wszystkie kolory życia z kotami

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 28, 2011 16:46 Re: wszystkie kolory życia z kotami

Witajcie księżniczki piękne :)
Brawa dla Bajeczki za dzielność i odwagę :) Lamblie to się długo leczy i wciąż wracają często :(. Ale mamy nadzieję, że Bajeczka ten problem zniesie równie dzielnie co badania i sterylkę :)
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Śro gru 28, 2011 17:37 Re: wszystkie kolory życia z kotami

dinzoo pisze:Vailet Bajusia robi cały czas ładne qoopusie..dlatego zaskoczona byłam, że u niej test wyszedł dodatni :cry: tym bardziej, że u pozostałych był ujemny, a to właśnie Buba i Mańka miały brzydkie, rzadkie, śmierdzące qoopsztale...fuj :|
przy robalach to chyba różnie z qoopalami ale aż takiej wiedzy nie mam wiem tylko, że jak qoopa jest jasna to można sądzić, że jest trzustka podrażniona lub uszkodzona :oops: ale trzeba robić badania dodatkowe (tak było z Manią)

Trzustkowych teraz nie robiłam bo wet mi odradził.Żeby je zrobić to osobiście do ludzkiego laboratorium bym musiała zanieść.Poprzednio podejrzewał trzustkę,a był wynik książkowy.Bejbi od zawsze ma ten problem,a lamblii ostatnio nie było choć już zażółcone końce i lejące były 8O
Najważniejsze że lamblii brak :ok: Przykro mi że znowu wszystkie koteczki trzeba faszerować tym świństwem na pierwotniaki :(
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro gru 28, 2011 18:20 Re: wszystkie kolory życia z kotami

izolatka jak więzienie :cry: Bajka znienawidzi chyba łazienkę do cna :evil:
na szczęście pozostałe kicie przestały się interesować tym kto siedzi za drzwiami :wink:
Bajka więc też się uspokoiła :) duuuużo dzisiaj śpi, nawet więcej niż wczoraj :roll:
dużo też je, widać, że głód dwudniowy jej dokuczył :oops:
niestety nieubłaganie zbliżała się też chwila na przemycie szwu, nieubłaganie dla niej i dla mnie :regulamin:
nie wiem czy ona bardziej się bała czy ja :strach:
oczywiście miałam tylko częściowo zdjąć ubranko, ale tak jakoś fiku miku i Bajunia była już beż kostiumiku :surprise:
moje przerażenie-jak ja jej to założę :conf: -na szczęście było bezpodstawne, co prawda zawiązywałam sznureczki jedną ręką i zębami :ryk: , drugą ręką przytrzymując kicię :mrgreen: niemniej wcale jej tak mocno nie musiałam trzymać
przesiadywanie z nią w łazience ma swoje plusy :ok: dużo więcej daje się miziać (być może dlatego, że nie ma dokąd uciec) 8O nawet leżała u mnie na rękach w miarę spokojnie :mrgreen: :mrgreen:
ranka na brzuszku wygląda ładnie i co mnie zaskoczyło jest zabliźniona :!: jakby to kilka dni a nie jeden minęło :kotek:
jest tylko jeden supełek, który jest podpuchnięty i jakby coś się pod nim zbierało, ale nie jest to ani gorące, ani czerwone :roll:
zadzwoniłam do lekarza i jeśli jutro się nic nie zmieni, pewnie podjadę na konsultację...mam jednak nadzieję, że to tylko opuchlizna od supełka :ok:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro gru 28, 2011 18:24 Re: wszystkie kolory życia z kotami

Jak nie czerwone i nie gorące, to może być też fałdka skórki, która się nierówno zszyła i troszkę się wypunknęła :)
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Śro gru 28, 2011 18:28 Re: wszystkie kolory życia z kotami

tylko to takie jakby coś pływało w środku i tak wielkości jednogroszówki :(
może się wchłonie do jutra :wink:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro gru 28, 2011 18:33 Re: wszystkie kolory życia z kotami

To też mógł się wytworzyć bąbel z płynem surowiczym od ucisku nici, ale taki to się wchłania. Myślę, że będzie dobrze. Jak Bajeczka nie cierpiąca, a bąbelek nie czerwony to tylko obserwować na razie trzeba :)
Ważne, żeby się nie powiększał.
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Śro gru 28, 2011 19:51 Re: wszystkie kolory życia z kotami

będę obserwowała :ok:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro gru 28, 2011 21:02 Re: wszystkie kolory życia z kotami

Cieszę się że Bajka znosi siedzenie w łazience :mrgreen: mojej nie idzie zamknąć bo zawodzi :( to płacz nie miałczenie.Czyli sterylka z głowy :kotek: :ok: Teraz kocurka adoptuj z miau :mrgreen: :lol: też tak ładnego jak wszystkie Twoje koteczki :P a kastracja to już pikuś :mrgreen: Jestem ciekawa kto by rządził w domu :roll: Wizyty przedadopcyjnej już byś nie miała bo były :ryk: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: Pisałaś coś o kocurku dlatego napomknęłam :mrgreen: :mrgreen: Jest jakaś hierarchia u Twoich kotek?Która rządzi?
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw gru 29, 2011 10:19 Re: wszystkie kolory życia z kotami

ObrazekObrazek
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw gru 29, 2011 10:53 Re: wszystkie kolory życia z kotami

Widzę, że Bajka się pozytywnie rozwija :ok: Utul ją ode mnie i pochwal za dobre zachowanie :mrgreen:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Czw gru 29, 2011 10:55 Re: wszystkie kolory życia z kotami

Swoją drogą ciekawe jak moje kocice zniosą strylkę... :roll:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Czw gru 29, 2011 12:33 Re: wszystkie kolory życia z kotami

oooo...z kocurkiem to już miałam kiedyś przeprawę :twisted:
moja znajoma miała kota (niesterylizowanego) dorosłego, w typie syjamczyka, cud miód :mrgreen:
nie wiedzieć dlaczego chciała go oddać 8O u mnie była wtedy tylko Buba
znajoma mówiła, że kotek ma 2 lata, ale jak poszłam z nim na kontrolę okazało się, że ma latek około 7 :roll: 8O
nic to , pomyślałam i przytargałam zwierza do domu, na swoją zgubę 8O 8O 8O
kocur mało nie rozszarpał Buby, ale kidy ta się wściekła (tak, tak ona też potrafi) rozpętało się piekło :evil:
takiego darcia futer nie widziałam nigdy ani przed ani po tym zdarzeniu :evil:
trzy dni i trzy noce się męczyliśmy nie śpiąc tylko pilnując polujących na siebie zwierzaków, nie pomogło zamykanie, zastawianie, ani po dobroci zapoznawanie...kot natomiast warczał i miauczał cały czas :? :( :evil:
niestety, wrócił do mojej znajomej :oops: wiem, zaraz na mnie nakrzyczycie :oops: ale nie dało się ... może gdyby go wcześniej ciachnąć :?:
naprawdę nie miałam tyle problemu ani po przybyciu Coco ani Mani z Bajką :1luvu: :mrgreen:
dziewczyny same ustaliły hierachię zupełnie inaczej niż ja to obstawiałam :twisted:
mój typ był taki: Coco, Mania, Buba, Bajka
a jest tak: Mania, Bajka, Coco, Buba
choć widzę, że po sterylce układ sił może ulec zmianie 8O Bajka jakby wypadła z gry, ale być może zawalczy o swoją pozycję :ok:
boję się, że one ją potraktują jak nowego kota bo nawet Mania na nią syczy przez drzwi 8O

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw gru 29, 2011 17:21 Re: wszystkie kolory życia z kotami

Obrazek
Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw gru 29, 2011 18:08 Re: wszystkie kolory życia z kotami

nie wytrzymałam :oops:
jak przemywałam szew Bajusi, ten bąbel dalej był tak jak wczoraj :cry: szew ładny, prawie zrośnięty 8O a bąbel na dole szwu dynda :?
pojechałam do lekarza :ok: i dobrze, przynajmniej jestem spokojna :mrgreen: to tylko opuchlizna...ufff
Maleństwo u lekarza uciekało do mnie na ręce :1luvu: czym rozczuliła mnie niemiłosiernie, może mnie troszkę lubi :?:
pani doktor powiedziała, że w poniedziałek będzie można szwy zdjąc tak się pięknie goi :spin2:
oczywiście Bajutek się ze strachu zesrulił :mrgreen:
ale za to aniprazol łyknęła pięknie :oops: z Bubusią też nie było problemu, z Coco się trochę oszarpałam :twisted: a Mańce jak już mi się udało wepchnąc tabletkę i cieszyłam się, że po wszystkim to ją zwróciła :evil: i muszę ją zmaltretowac jeszcze raz :? tylko jak 8O jak omija mnie szerokim łukiem :roll:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw gru 29, 2011 19:08 Re: wszystkie kolory życia z kotami

Obrazek

Dobry wieczór :mrgreen:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek, MB&Ofelia, zuza i 1051 gości