Witaj Ninko, dobrze, że choć od czasu do czasu do nas wpadasz. Nie zawsze tak jest, że można zasiąść do kompa kiedy się chce. Biedna Lilusia, czy wiadomo co to może być za choróbsko? Trzymam kciuki
Witam Najpierw chciałem zapytać co u koteczek? Bo Lilka chyba chora... I chciałem też złożyć życzenia za wczoraj bo Duża komputera nie miała... Ryszard
Cześć Ninka z kotuniami Wstyd się przyznać, ale zgubił się nam Wasz wątek Coś się czasem tu technicznie komplikuje. Mam nadzieję, że domówka się udała biedna Lilka... Trzymamy za nią kciuki
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188 Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma. Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)
Hej wszystkim Dziekuje za odwiedzinki... niestety teraz bede niezbyt często zaglądać... znowu wszędzie za pracą chodzę... i wiecznie mnie w domu nie ma A jak juz jestem to latam za Lilką robie dietetyczne pokarmy i łowie kupole do badania... tyle tylko ze jak się skradam to Lilka przestaje kupac i zamiast trzech kup do badania mam połowę jednej
Z tego co się dowiedziałam to cos nie halo jest z jelitkami, ale wet powiedzial ze to moze byc jakies zarobaczenie lub tymczasowa awaria. Dostaje zastrzyk raz dziennie z nospą i jeszcze czyms innym. Jutro tez jedziemy, bo wet przyjedzie do lecznicy zeby dac ten zastrzyk, takze pieniązki odłozone na sterylkę pójdą teraz na leczenie No ale coż... robie co moge zeby troszkę dorobic, wiec i w domu tez czasem pracuje, stad moja nieobecnosc
A czasami przyznam Wam się szczerze, nawet nie mam sily
Dam znac co z Lilką, jak juz bedą wyniki badan o ile uda mi się zebrać trzy kupole