Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 11, 2011 20:01 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

Bianka 4 pisze::ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Aż poszukałam w necie tłumaczenia, ale znalazłam tylko hasło cupa cupa http://it.wikipedia.org/wiki/Cupa_cupa

Jak spytałam co to oznacza, to powiedzieli, że coś jak- ciemna, zaciemniona... W sumie to i prawda :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk: . Ale z drugiej strony jest kilka słów włoskich, które po tłumaczeniu na polski są delikatnie mówiąc- brzydkie...

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pt lis 11, 2011 20:03 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

Myszolandia pisze:Obrazek


Obrazek

cześć pyszczku :1luvu:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pt lis 11, 2011 20:03 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

miaudobrywieczor kociacho moje piekne :1luvu: :1luvu: :1luvu: jak tam, slicznosci? Zadowolony z wynikow glosowania na mistera miau?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lis 11, 2011 20:12 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

Kociara82 pisze:miaudobrywieczor kociacho moje piekne :1luvu: :1luvu: :1luvu: jak tam, slicznosci? Zadowolony z wynikow glosowania na mistera miau?

jaaaasne :ok:
Mam dużo, prawda? :D Nie wygram ale to nic :D , nie wszyscy muszą być najlepsi :piwa: A jest tam tyle super kotów :ok:
Ryszard :kotek:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pt lis 11, 2011 20:13 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

To Ryś startuje w wyborach? A można głosować?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lis 11, 2011 20:15 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

shira3 pisze:To Ryś startuje w wyborach? A można głosować?

Wszyscy ci, którzy mają konto na miau mogą głosować :D . Jest mnóstwo superfajnych kotów i kotek :ok:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pt lis 11, 2011 20:15 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lis 11, 2011 20:18 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

Mój głos na Rysia oddany - jako pierwsza się załapałam :mrgreen:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt lis 11, 2011 20:21 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

Bianka 4 pisze:Mój głos na Rysia oddany - jako pierwsza się załapałam :mrgreen:

:1luvu: dziękujemy :1luvu:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pt lis 11, 2011 20:39 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

juana pisze:
Bianka 4 pisze::ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Aż poszukałam w necie tłumaczenia, ale znalazłam tylko hasło cupa cupa http://it.wikipedia.org/wiki/Cupa_cupa

Jak spytałam co to oznacza, to powiedzieli, że coś jak- ciemna, zaciemniona... W sumie to i prawda :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk: . Ale z drugiej strony jest kilka słów włoskich, które po tłumaczeniu na polski są delikatnie mówiąc- brzydkie...

We Włoszech mieszkałam w maleńkiej mieścinie oddalonej od Rzymu o ok. 50 km. Nazywa się Pisoniano. Ta nazwa powodowała wybuch śmiechu u moich francuskich znajomych bo pisser po francusku oznacza delikatnie mówiąc siusianie :D Mieścina ma trochę ponad 800 mieszkańców i położona jest na 532 metrach nad poziomem morza, co nie przeszkadza w tym, że dojeżdża się do niej szosą z serpentynami i zimą jak spadnie śnieg (tak, tak bywa tam zima) bez łańcuchów na kołach się nie dojedzie, ani nie zjedzie. A w domach wilgoć i brak ogrzewania.... :evil:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt lis 11, 2011 20:42 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

Bianka 4 pisze:
juana pisze:
Bianka 4 pisze::ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Aż poszukałam w necie tłumaczenia, ale znalazłam tylko hasło cupa cupa http://it.wikipedia.org/wiki/Cupa_cupa

Jak spytałam co to oznacza, to powiedzieli, że coś jak- ciemna, zaciemniona... W sumie to i prawda :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk: . Ale z drugiej strony jest kilka słów włoskich, które po tłumaczeniu na polski są delikatnie mówiąc- brzydkie...

We Włoszech mieszkałam w maleńkiej mieścinie oddalonej od Rzymu o ok. 50 km. Nazywa się Pisoniano. Ta nazwa powodowała wybuch śmiechu u moich francuskich znajomych bo pisser po francusku oznacza delikatnie mówiąc siusianie :D Mieścina ma trochę ponad 800 mieszkańców i położona jest na 532 metrach nad poziomem morza, co nie przeszkadza w tym, że dojeżdża się do niej szosą z serpentynami i zimą jak spadnie śnieg (tak, tak bywa tam zima) bez łańcuchów na kołach się nie dojedzie, ani nie zjedzie. A w domach wilgoć i brak ogrzewania.... :evil:

Co do warunków- skąd ja to znam :ryk: Teraz się śmieję ale jeszcze parę tygodni temu tak nie było...

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pt lis 11, 2011 20:55 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

juana pisze:
Bianka 4 pisze:
juana pisze:
Bianka 4 pisze::ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Aż poszukałam w necie tłumaczenia, ale znalazłam tylko hasło cupa cupa http://it.wikipedia.org/wiki/Cupa_cupa

Jak spytałam co to oznacza, to powiedzieli, że coś jak- ciemna, zaciemniona... W sumie to i prawda :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk: . Ale z drugiej strony jest kilka słów włoskich, które po tłumaczeniu na polski są delikatnie mówiąc- brzydkie...

We Włoszech mieszkałam w maleńkiej mieścinie oddalonej od Rzymu o ok. 50 km. Nazywa się Pisoniano. Ta nazwa powodowała wybuch śmiechu u moich francuskich znajomych bo pisser po francusku oznacza delikatnie mówiąc siusianie :D Mieścina ma trochę ponad 800 mieszkańców i położona jest na 532 metrach nad poziomem morza, co nie przeszkadza w tym, że dojeżdża się do niej szosą z serpentynami i zimą jak spadnie śnieg (tak, tak bywa tam zima) bez łańcuchów na kołach się nie dojedzie, ani nie zjedzie. A w domach wilgoć i brak ogrzewania.... :evil:

Co do warunków- skąd ja to znam :ryk: Teraz się śmieję ale jeszcze parę tygodni temu tak nie było...

Ja wytrzymałam tam tylko pół roku. Warunki życia mnie dobijały. Wracałam z pracy i głaszcząc kota stwierdzałam, że jest cały wilgotny. W życiu tak nie zmarzłam jak tam. Ludzie pytający się mnie po co mi kot, przecież to darmozjad. Kiedyś powiedziałam koleżance z pracy, że chciałabym studiować - w odpowiedzi usłyszałam "lepiej znajdź sobie dobrego męża" :mrgreen: Wykorzystuje się dziewczyny z Polski i Ukrainy do granic możliwości przy opiece nad starszymi osobami... o tym to chyba Ty Asiu możesz więcej powiedzieć. Totalna ignorancja... kiedyś usłyszałam od pracownika ichniego MSW, że Anglicy to brudasy, bo nie mają bidetów w domach... odpowiedziałam, że we Francji bidety są tylko w burdelach... Włochy to przepiękny kraj... szkoda tylko, że Włosi tam mieszkają... Są oczywiście wyjątki... sama takich poznałam.
Ale się wyżaliłam, a minęło już 9 lat jak wróciłam.
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt lis 11, 2011 21:01 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

Tak, coś wiem ... Ciekawe dlaczego Włoszki nie chcą być opiekunkami? Ale ja też poznałam tam wspaniałych ludzi :D . I jest jeszcze jedna "ciekawa rzecz"- dla Włochów- facetów wszystko piękne co się rusza... Oczywiście nie wszyscy są tacy sami. I na ten temat też można by długo opowiadać.

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pt lis 11, 2011 21:03 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

Oj można by..... :?
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt lis 11, 2011 21:07 Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

To macie doswiadczenia dziewczeta.. :kotek:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jrrMarko, Silverblue i 396 gości