to dobrze... u mojej znajomej jedna mala koteczka o maly wlos a poszlaby za TM przy poprzednich upalach, mimo ze miseczka z woda byla tylko dla niej i zawsze pelna! Poprostu u tej kolezanki jest strasznie goraco w mieszkaniu i sie malutka przegrzala... Ale juz jest dobrze i dzis kiciusia sie przeprowadza do swojego domku, takiego na zawsze
Do teraz się po posiedzeniu nie mogę pozbierać, mino że działały taki przenośne dwa klimatyzatory.
W nocy padało, a teraz jest jak w dżungli. Haker leży na biurku pod oknem, wyciągnięty lekki wiaterek go owiewa. Najpierw pozrzucał z biurka wszystkie długopisy, ołówki itp. a teraz obserwuje jak leżą na podłodze. Nawet czarne nie ma ochoty na nic, ptaki przelatują a on leży tylko ogonek macha.