Marcia, nie strasz Kociczki!


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MarciaMuuu pisze:kociczka39 pisze:MarciaMuuu pisze:A swoja drogą miałam ostatnio następujące przemyslenia.
Nie mam pojęcia, kto śmiał twierdzić, że koty śmierdzą. Myślę, że taki ktoś nigdy nie przewijał niemowlęcia, które strzeliło fajną kupkę
. TO jest toksyczne, broń biologiczna, w zależności od kondycji przewijającego - lepsze niż sole trzeźwiące lub powalające na miejscu
.
A najlepszy efekt toksykologiczny jest,jak sprawca tegoż strzelania śmieje Ci się pełną paszczą w paszcz
Poczekaj, aż ci zacznie uciekać z przewijaka tarzając się we własnym urobku.
Hehe
Hannah12 pisze:Daltego moje dzieci od 6-7 miesiąca robiły kupelca na nocnik.
MarciaMuuu pisze:bry![]()
Obecnie zaleca sie, aby zacząć nocnikowanie dopiero około 1,5 roku. Wcześniej za słabo rozwinięte są mięśnie zwieraczy i kontrola nad nimi. U dziecka może to powodować raczej frustrację.
No ja sobie nie wyobrażam utrzymnania Kalinki na nocniku. Ona nie znosi być unieruchomiona.
Planuje w ramach zabawy zacząć jej pokazywać nocnik i się nim "bawić" tak od Gwiadki właśnie .
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości