Mój Pięciokot. cz.7 (po faceliftingu.) ;))

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob maja 30, 2009 9:25

Co Ty powiesz? W Sączu ulotek do bólu przynoszą na zjazd albo pod furtkę. Choć faktycznie mniej niż tutaj.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob maja 30, 2009 9:39

A tu nie. Baaardzo rzadko w każdym razie.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob maja 30, 2009 9:55

To masz dobrze. Ulotki rzucane na podjazd to gorsze od tych w skrzynce na listy. Roznosiciele się nie szczypią - deszcz to zbierasz rozmiękniętą, rozłażącą się szmatkę, a jak wiatr to dla odmiany zbierasz gdzieś w trawie, dobrze jak sucho. I to jest kwintesencja zaśmiecania, ale od ulicy do domu jest ok. 15m i roznosicielom nie chce się iść do furtki żeby wrzucić do skrzynki. :evil:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob maja 30, 2009 10:53

Jedziemy na Hugwaldy, na zamek. I zahaczymy o Nowy Jiczin. W końcu tam mieszkali Rumcajs z Hanką i Cypiskiem. :lol: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob maja 30, 2009 12:06

Ellencia pisze:
kinga w. pisze:
Ellencia pisze:
kinga w. pisze:Czeeeść. Monika, wyczytałam że jeśli oznaczyć swoją skrzynkę i ew. drzwi (wycieraczka) że nie życzymy sobie druków bezadresowych
<ciach>


ja tak zrobiłam-nalepiłam sobie na skrzynce'prosimy nie wrzucać reklam'.Jakiś przedsiębiorczy sobie z tym poradził-zerwał naklejkę i wrzucił reklamy :roll:

Napisałam markerem - nie zerwie. :twisted:


Też tak zrobię :wink:

Mam naklejke i nic :evil: dalej skrzynka robi za smietnik. Na poczcie juz sie skarzylam na pismie. I nic. Mam skladac skarde na kazdego autora ulotki? wrrrr
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17885
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 30, 2009 12:13

Monika pisze:Mam naklejke i nic :evil: dalej skrzynka robi za smietnik. Na poczcie juz sie skarzylam na pismie. I nic. Mam skladac skarde na kazdego autora ulotki? wrrrr

Chyba nie, ale nie tylko listonosz, jak sądzę, zawala Ci skrzynkę szajsem. Robią to również roznosiciele. Zrobiłabym małe polowanko na listonosza i roznosicieli, powiedziała że skoro jest naklejka to znaczy że sobie nie życzę i ok. Jeśli dalej by mi do skrzynki trafiały śmieci reklamowe, zrobiłabym jazdę na poczcie (kopię pisma które złożyłaś, oczywiście masz?), czyli odniosłabym się wyżej niż do urzędu w moim rejonie, a w przypadku roznosicieli do firm które się tym zajmują, z uprzedzeniem że poskarżę się ich zleceniodawcom i znów poczekała na reakcję. Telefonik wk... klientki (mam nadzieję ze takich jest więcej) na infolinię marketu (można poprzeć pismem, a czemu nie?) może nie da wyniku ale pozwoli się wyżyć. :wink:
Natomiast zdecydowanie odwołałabym się do FK - od tego jest.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob maja 30, 2009 14:41

Kopie pisma ze skarga mam - z datownikiem :twisted: . Polowac na tych, ktorzy mi zasmiecaja skrzynke nie mam jak, bo jestem wtedy w pracy.
Ale do FK sie odwolam - dobry pomysl 8)
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17885
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 30, 2009 14:49

To ja mam o tyle dobrze że mam szanse upolować "zaśmiecaczy" - sporo jestem w domu zwłaszcza jak pogoda kiepska, a wystarczy looknąć przez "judasza" żeby zobaczyć skrzynki i wejście do klatki schodowej. Nie usłyszeć sie ich nie da.

44. W-wa 00-025 Stoł.Klub,
ul. Chmielna 8 022 827-64-81 od ponidziałku do piątku
8-16
44a. Filia Klubu Stoł. FK "TESCO",Warszawa ul Połczyńska 121/125 022 533-93-18 czwartek, piątek
12-18
44b. Filia Klubu Stoł. FK "Auchan", ul. Puławska 46,
Piaseczno 05-500 022 715-86-29 poniedziałek, środa
12-18


Adresiki i namiary masz... :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob maja 30, 2009 17:10

Witam. Nie doczytam - tradycyjnie już, ale Saphirka super, ten nochalek w połowie różowy do zacałowania.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob maja 30, 2009 18:17

kinga w. pisze:Adresiki i namiary masz... :lol:

Dzieki :D na Chmielna mam blisko.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17885
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 30, 2009 18:23

Hannah12 pisze:Witam. Nie doczytam - tradycyjnie już, ale Saphirka super, ten nochalek w połowie różowy do zacałowania.

Dzięki Haniu, jakoś trafiają mi się koteczki dwukolorowonoskowe. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob maja 30, 2009 18:30

Wróciła Włóka Naczelna! :lol: Saphirka jest cudniasta... A my mieliśmy przed chwilą gości - dwie panie wpadły po gorsecik. Pięciokot się wykazał. :ryk: Myślałam że zejdę z zachwytu. Niby strofowałam koteczki, ale w myślach tańczyło tylko "jeszcze, jeszcze".
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob maja 30, 2009 18:50

kinga w. pisze:Wróciła Włóka Naczelna! :lol: Saphirka jest cudniasta... A my mieliśmy przed chwilą gości - dwie panie wpadły po gorsecik. Pięciokot się wykazał. :ryk: Myślałam że zejdę z zachwytu. Niby strofowałam koteczki, ale w myślach tańczyło tylko "jeszcze, jeszcze".

Pięknie! :D :D

Czemu yyy....Włóka? 8O :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob maja 30, 2009 18:55

kalair pisze:
Czemu yyy....Włóka? 8O :lol: :lol:

Bo się włóczysz cały dzień zamiast grzecznie siedzieć na forum. :evil:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob maja 30, 2009 20:41

kalair pisze:
kinga w. pisze:Spokojnie. Zostawialiśmy same 3 maluchy na kilka godzin W porywach do 10. Jak Rajmund leciał do pracy a ja do KRK. Kwestia zabezpieczenia domu. Inna sprawa że jakoś tak wychodziło że kotkom nic się nie działo a straty były w naszych rzeczach. Do dziś szukam następnej ramoneski. :evil:

:lol: :lol:
Niestety taka mała gadzina wszędzie wlezie. Nie sposób zabezpieczyć każdego otworu,zwłaszcza,że dorosłe sobie radzą z zabezpieczeniami :twisted:
Boję się, że coś się zwali na małą=kolumna np., że gdzieś coś znajdzie i zje..A qrka, nie miała baba kłopotu :twisted:

Witam Was dziewczynki :)
a jak byś tak na początek pakowała malą w klatke na czas pobytu poza domem????/

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości