Boluś, tzymaj się chłopaku dzielnie! Może październik nie będzie dla Ciebie wyrokiem. Może jakiś domek Cię odnajdzie? Może uda się do puss przeprowadzić?
Może adopcje się ruszą w stronę Poznania do pięknych burasek które odstąpiłyby miejscóweczkę dla Bolusia?