Witam, dziękuję dzieweczy wasze wsparcie bardzo dużo dla nas znaczy.
Alu, Gosia wycałowana

.
Podsuwają Toli różne smakołyki i łakoci, ale one bardzo mało je. Za to Figusia wygląda coraz lepiej
Po wczorajszej rozmowie z wetem Gosia czuła sie niedoinformowana, nie chce się wypowiadać co do schorzenia, mówi tylko, że rokowania się dobre. Czekamy na wynik posiewu, pewnie wtedy będą dalsze decyzje.