Radości i rozterki. GINGERS OD STR 99

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 05, 2008 9:07

pixie65 pisze:A tak BTW: a nowe zdjęcie Puni GDZIE :?:
I Tosi, i Gina? :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30823
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto sie 05, 2008 10:18

Będą zdjęcia, będą i to wszystkich po kolei, ale na razie ma je mąż :twisted:

Gin wczoraj sie na nas obraził, bo zamiast pańciusie iść grzecznie spać jak zwykle, to nie, skakać im się zachciało :roll: Gin więc przypomnial nam, że istnieje i czuje się samotny, siknąwszy na środek kuchni :evil:
Co my z nim mamy, w kuwecie robiąc kupe nie ma czasu poczekać aż ją skończy tylko najlepiej z takim kupalem pobiegać po mieszkaniu sam odpadnie. Naszczęście nie często mu się to przytrafia.

Posłuchajcie, fajne uwielbiam ten wałek:
http://pl.youtube.com/watch?v=K03J6pti6zw
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Wto sie 05, 2008 14:48

Nasz Otis zadbał o rozrywkę po powrocie, a przecież nie było nas tylko 3 dni :( Znowu będę robiła badania ...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro sie 06, 2008 21:34

No i co zajrzeliście do watku o macie, jak tak to co myslicie, bo dla nie to jest coś fantastycznego. A, i co sądzicie o wałku, ktory podałam w linku, dla mnie super, słucham non stop. I naucze sie do tego tuptać :lol:
Za pare dni moi chlopcy wyjeżdżają więć zapraszam, chata wolna 8)
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw sie 07, 2008 10:28

Bethowen jest świetny.
A na przypominam że w tą sobote i niedziele sa u nas zawody okręgowe w skokach na które zapraszam. I może moglabyś przyjechać na 23-go sierpnia jest taka impreza http://www.indeks.fora.pl/imprezy,3/dzi ... a,165.html
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw sie 07, 2008 15:53

Zajrzałam do wątku o macie. Faaajne to... bardzo mi się spodobało.
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30823
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw sie 07, 2008 16:04

Iburg, czy my sie kiedyś zgramy w czasie :crying:
Teraz w tą sobotę i niedziele wyprawiam chłopakow na wczasy a 23 sierpnia nie wiem czy już będą :cry: ale zawiadamiaj nas o takich imprezach bo w końcu przeciez musimy kiedyś się zgrać w czasie :?

Kicorku, ta mata to jest coś fantastycznego, mam bieżnie, fitnes i saune w jednym, no i w sumie dyskotekę.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw sie 07, 2008 16:12

:crying:
Ja sobie to kiedyś kupię. Siłownia mnie nudzi, po basenie mam włosy jak siano, a na saunę nie mogę chodzić :twisted:
Kiedyś... bo jedno "materialne" marzenie już sobie spełniam, mimo przeciwności :P
Niematerialnych spełnić nie umiem :roll:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30823
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw sie 07, 2008 16:19

Kicorku, a wiesz, że nafajniejsze są marzenia, ktore się nie spełniają :wink: Matę naprawdę polecam, kiedyś chodziłam na fitness ale nie lubie sie pocić publicznie, na dodatek tylko ja sie pocilam :roll:
Zresztą, przyjedź do mnie to sobie poskaczemy :D
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw sie 07, 2008 16:33

zunia pisze:Kicorku, a wiesz, że nafajniejsze są marzenia, ktore się nie spełniają :wink:
Może i tak, ale to raczej dotyczy rzeczy materialnych, jak sądzę, na zasadzie, że pieniądze szczęścia nie dają. Ale smutno by było, gdyby marzenia o zdrowiu czy rodzinie się nie spełniały. Dobra, nic już nie mówię, bo znów wpadnę w depresję ;)

Przeprowadź się do stolycy, to wpadnę 8)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30823
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw sie 07, 2008 20:50

Kicorku, proszę mi tu nie wpadać w depresję.
Chodzilo mi o marzenia dotyczące np, chęci przezycia czegoś albo jakiegos zwiąsku itd. i właśnie czasami lepiej jak zostaje to tylko marzeniem bo jeżeli się spełni to można się niemiło rozczarować :?
Ja i mój mąż po pewnym marzeniu, które niestety się spełniło mamy wyrzuty sumienia ale nawet nie chce mi sie o tym pisać :cry: na dodatek dotyczy to kociego świata.

I jeszcze dodam, Kicorku jeżeli marzysz to rób to, bo na etape marzeń nie ma konsekwencji, nie ma porazek nie ma rozczarowań jest tylko radość z wyobrażenia jak by mogło być i to jest fajne.Ja pomimo mojego wieku marze o takich rzeczach o ktorych Tobie się nawet nie śniło :twisted:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw sie 07, 2008 22:48

Ale fajnie meandruje ten wątek...ja też jestem za marzeniami...choć przyjemniej jest, jeśli się spełniają...

Co do sportu - publiczne pocenie mi nie przeszkadza, a aerobik uwielbiałam swego czasu, szczególnie step. Ja generalnie nie lubię sama, dlatego odpada siłownia, którą mój mąż ma w piwnicy :roll: ale teraz, po rolkach i jeździe na rowerze, zdecydowanie bieganie, zawsze i wszędzie, bieganie o 6 rano, kiedy mgła wstaje na Mazurach i o 7 rano, kiedy jakiś działkowicz zbiera kiście winogron w Kerepes-u, świetny sposób na poznawanie nowych miejsc, świetne klimaty, cudowne zmęczenie i niesamowita stysfakcja (wczoraj 8 km w 51 minut) :dance:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Sob sie 09, 2008 17:32

Niestety bieganie mnie totalnie nudzi, a jeżeli chodzi o pocenie to ja poprostu wyglądam jakby mi ktoś na głowe wylał z 10 wiader wody :oops:

Rolki też lubię ale po parku boje się jeździć, po boisku natomiast super mi wychodzi, teraz jestem na etapie nauki hamowania :lol:

Jetem słomiana wdową 8) i mam duzo planow, jeden z nich to przeczytać książkę Koontza pt. Mąż.

Macie też takie coś, że już sami nie wiecie czy kota dobrze karmicie czy nie. Kiedyś pisałam, że koty po otwarciu nowego worka karmy mialy rozwolnienie ale wtedy dostały też puszkę, więc karmy nie wywalilam tylko odłożyłam ale co troche z tej karmy im dałam to znowu kupka zaczęła być luźna. Wywaliłam całe dwa kilo karmy na śmietnik bo wolnozyjącym kotom balam się dać, bo kto by zauważył u nich srakę.
Jestem cała głupia i już nic nie wiem :?
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Sob sie 09, 2008 20:38

Też tak mam zuniu, ale wiesz co...może to herezja na tym forum...szybko mi przechodzi, bo bardziej skupiam się na moich dzieciach niż na kotach :oops:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Sob sie 09, 2008 20:41

Wy tu gadu-gadu a fot ni ma.... :roll:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 156 gości