Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 2 do zamkn

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 07, 2019 7:01 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Zjadłaś śniadanko, Sabciu?
A ty, Kitku?
Pralcia


Nikt tak nie śpiewa, jak ja. Ciocia mówi, że kastraci mają najpiękniejsze miaugłosy
Noniu
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie kwi 07, 2019 7:37 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Coś w tym jest. Ryś, 8 kilo kota, miauczy sopranem :wink: Mina gościa bezcenna, bo na podstawie głosu spodziewa się malutkiego kociątka, a tu niespodzianka :kotek:
Obrazek Obrazek ObrazekTymoteusz [*]17.08.2019 r.

magdalena99

 
Posty: 1621
Od: Sob mar 27, 2010 15:20

Post » Nie kwi 07, 2019 7:47 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Dziękuję Zuziulku :oops: W sumie nie wiem dużo, tylko wiedza muzyczna we współczesnym społeczeństwie jest zatrważająco mała. Zresztą chyba w ogóle wiedza, zwłaszcza wśród młodego pokolenia :(
https://www.youtube.com/results?search_ ... +to+bzdura

Noniu, Ty masz najpiękniejszy głos na świecie, to jasne :D

Magdalena99, dla mnie takim głosem jest kontratenor - widzisz mężczyznę, a słyszysz kobietę :D

Śniadanko dostaliśmy, Pralciu, ale Sabcia nie chciała jak zwykle, za to ja zjadłem (jak zwykle) i bardzo mi smakowało. Dziękuję, że pytasz :201494
Pralciu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Kitek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68962
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 07, 2019 7:59 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Cześć :1luvu: miłej pięknej niedzieli :1luvu:

moja koleżanka stała się nagle nauczycielką. bez studiów itd. jest w trakcie. ale nie jakieś specjalnie związane z pedagogiką czy danym przedmiotem.

dawała korepetycje z angielskiego i matematyki. rodzice zgłosili ją do programu na fb na super korepetytora.

tak tez dyrektor szkoły gimnazjum zadzwoniła do mojej kolezanki i zaprosiła na rozmowe. dostała prace. uczy matematyki. jest młoda, ma 23 lata. ale mówi ze lepszy rydz niż nic, bo nauczycieli brakuje. koleżanka ma wiedze ogromną. mówi ze to co się dzieje w szkole to przechodzi ludzkie pojęcie.

pokazywała filmik, siedziala w ostatniej ławce bo miała okienko i poszła na lekcje do innej nauczycielki zobaczyc jak wyglądają zajęcia.

młodzież dosłownie "pokonała" nauczyciela.
włączyli na laptopie piosenke "hej suc*ki Ascetoholix" leciała bardzo głośno. coś pisali na tablicy, nauczycielka podeszła do nich by zmazac te mądrości nie związane z lekcja a oni nauczycielce wyrwali gąbke i pisaki.
nauczycielka rozłożyła ręce.

szkoła teraz nie wychowuje. wychowuje internet. wychowują się sami. nawet rodzice nie mają za wiele do powiedzenia.
szkoła teraz próbuje uczuć, ale nie ma chętnych na nauke.
nie mówie ze to dotyczy całości.
ale jak widze co się dzieje po ulicach, po tych filmikach zmatura to bzdura (chyba wszystkie z mężem oglądnełam) to płakać mi się chce....

ja jestem z tego mlodego pokolenia. bo mam 33 lata tylko, ale dla mnie nauczyciel to był autorytet, szkoła to była rzecz świeta, do której chodzilam regularnie i uczyłam się pilnie.

bardzo współczuje mojej koleżance ze musi uczyć w takich czasach... gdzie rządzą media społecznościowe a na wiedzę nie ma czasu.

rzadko kiedy pisze tak dużo ale ten temat jest ważny i uważam ze edukacja idzie do tyłu.
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie kwi 07, 2019 8:48 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Całkowicie sie z Tobą zgadzam Moli25! W szkole przede wszystkim powinien się zmienić stosunek uczniów do nauczyciela. Nauczyciel musi być autorytetem, ale oczywiście powinien to być autorytet oparty o jego wiedzę i osobowość. Z drugiej strony musi on mieć możliwość egzekwowania swoich poleceń, a w dzisiejszej szkole nauczyciel jest bezradny, uczniowie wrzucają mu kosz na głowę, jak w tym słynnym filmiku, pokazywanym przed kilku laty.
W pewnym momencie chyba za bardzo zaczęto się troszczyć o to, żeby uczeń się w szkole nie stresował, więc ograniczono ilość wiedzy, którą musi przyswoić, a także metody przymusu, jakie wolno stosować pedagogom. Została już chyba tylko metoda łagodnej perswazji...
Nie wiem, jak zmienić szkołę, żeby zaczęła uczyć, wykorzystując też nowoczesne media, internet... Ale coś trzeba zrobić, bo za chwilę zniknie kod kulturowy, który kiedyś łączył ludzi wykształconych, inteligencję. Kod bardzo ważny dla tworzenia wspólnoty.

Profesor Meissner mówi w swoich internetowych wykładach, że fizyka, której uczy się w szkołach, jest fizyką XIX-wieczną, nie uwzględniającą zasadniczego przełomu w widzeniu świata, wynikajacego z teorii względności i mechaniki kwantowej. Tych teorii nie da się w szkole udowodnić matematycznie (wymagają wiekszego instrumentarium matematycznego), ale można by przynajmniej mówić, jak opisują wszechświat, co z nich wynika. Choćby zadając młodzieży do przesłuchania wykład na te tematy w internecie.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68962
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 07, 2019 10:33 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

W normalnych krajach edukacja to edukacja. Nauczyciel uczy. Rodzice wychowują.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie kwi 07, 2019 12:12 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Tylko że z tą nauką właśnie coś nie jest tak.
Pamiętam, że kiedyś uważało się, że poziom nauczania w naszych szkołach jest wysoki, a jak średniak z naszej szkoły szedł do szkoły np. amerykańskiej, to nagle zostawał geniuszem, bo wiedział więcej od tamtejszych uczniów. Nie twierdzę, że tak było, ale takie krążyły opinie. Teraz już chyba wszędzie jest jednakowo źle :(
Tyle, ze w bogatszych krajach jest może więcej dobrych prywatnych szkół (nie każda prywatna jest dobra, oczywiście), gdzie rodzic słono płaci za to, aby jego dziecko musiało przestrzegać dyscypliny i dużo się uczyć. :twisted:
W końcu nie całe młode pokolenie takie jest. Skądś biorą się nobliści, wielcy naukowcy, artyści (którzy zresztą nie zawsze żyli w zgodzie ze szkołą). Ale chodzi mi o średni poziom, o przeciętnego młodego człowieka, zatrzymanego na ulicy, który nie wie, ile jest 6x8. A jak już wie, to załamuje się przy pytaniu: A 8x6? Który nie wie, gdzie leży Auschwitz, kto kogo zabijał w Katyniu, co to jest aorta...

Lubię zerkać na teleturniej 1 z 10, sprawdza tzw. wiedzę ogólną, chociaż oczywiście na wiele pytań nie znam odpowiedzi. Ale zgłaszają się tam ludzie uważający się za dość zorientowanych, a czasami nie wiedzą takich podstawowych rzeczy! Nie mówię tu o pytaniach zahaczających o muzykę klasyczną (Wielki skrzypek z XIX wieku, autor muzyki odtwarzanej właśnie w studiu - kaprysu Paganiniego? Paaaaa No, Pavarotti! :twisted: ), ale o sprawy związane z historią, z literaturą... Na szczęście są też ludzie którzy wiedzą BARDZO dużo i to podnosi na duchu!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68962
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 08, 2019 6:11 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Wczoraj ładnie zjadłam kolację, dziś śniadania jak zwykle nie chciałam. Dla mnie to za wcześnie, a teraz po zmienionym czasie to już w ogóle nie ta pora. Czasem jem koło 10 rano, ale to tylko jak Duża jest w domu, a jak nie, to zjadam suche i czekam na mokre, aż Duża wróci z pracy. :oops:
Miaupozdrawiam wszystkich
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68962
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 08, 2019 6:43 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Miau Sabciu. Dobrego dnia i dobrego apetytu!
Zuźkaniejedzaca

Anna2016

 
Posty: 11454
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon kwi 08, 2019 8:27 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Zuniu czemu nie jesz? Gourmedzik też Ci już nie smakuje? To może jakaś inna karma? Musisz jeść, żebyś była zdrowa! :1luvu: :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68962
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 08, 2019 9:06 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Tylko gourmecik ale po nim mam miękką i śmierdzącą kupkę....

Anna2016

 
Posty: 11454
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon kwi 08, 2019 9:47 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Lepsza brzydka kupka niż nic nie jeść! A ten gourmedzik jest w różnych smakach, może po innym smaku kupka wyglądałaby lepiej :D
Sabcia dociekliwa
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68962
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 08, 2019 16:25 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Mój najbardziej ulubiony to pstrąg zse szpinakiem....
Ale byłam łaskawa i skubnęłam dziś ciut tuńczyka greenwoods....a Ty Sabciu? jak Twój apetyt?
Zunia

Anna2016

 
Posty: 11454
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto kwi 09, 2019 0:48 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Ja jak zwykle jadlam pasty :oops:
Fajnie, że skubnęłaś tego greenwoods, Duża się na pewno ucieszyła :D
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68962
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 09, 2019 6:18 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Miau kochana Sabciu. Cała noc spałam w drugim pokoju a jak zadzwonił budzik to tez nie wstałam, duża szukała gdzie jestem. Na śniadanie był Gourmet....u nas szaro-buro i chce nam się : :201442 Łatka i Marcelinka i ja pozdrawiamy Was i Julka z Rodziną i Zuzie z Rodziną i Pralcię z Rodziną :kotek:

Anna2016

 
Posty: 11454
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości