Drops.

[Chikita]

A co pokażesz, Dropsiuniu? Pomóc Ci w tym?
Lusia

Umawiają się, żeby mi COŚ pokazać...

поживём – увидим
царица Eкатерина

A niech Cie ciuma zadawi !
Giełgocze i giełgocze, a ja nic nie kiemić !

[MaryLux]

A co pokażesz, Dropsiuniu? Pomóc Ci w tym?
Lusia

Umawiają się, żeby mi COŚ pokazać...

поживём – увидим
царица Eкатерина

A niech Cie ciuma zadawi !
Giełgocze i giełgocze, a ja nic nie kiemić !

Nie wmuszano Ci w szkole języka radzieckiego?

[enig]

A niech Cie ciuma zadawi !
Giełgocze i giełgocze, a ja nic nie kiemić !

Co to jest!!!!!! Jesus Christ!! Ciuma!!!! to jakaś klątwa!?!?
Boję się!!

[enig]

Nie wmuszano Ci w szkole języka radzieckiego?

Mary żeby z powrotem nie wrócił ten proceder lepiej przeklnij ciumą trzy razy! Choć język rosyjski ładny i przydatny. Ale jakoś lepiej bez przymusu uczyć się języków.

[Chikita]

Nie wmuszano Ci w szkole języka radzieckiego?

Nie, zbyt dawne czasy. Mi wmuszali angielski przez wszystkie lata, w gimbazjum francuski, w w liceum niemiecki (którego się obecnie sama uczę).
Radziecki w planach, bo podobno mam dobry akcent

A niech Cie ciuma zadawi !
Giełgocze i giełgocze, a ja nic nie kiemić !

Co to jest!!!!!! Jesus Christ!! Ciuma!!!! to jakaś klątwa!?!?
Boję się!!

Ot poliglotka ! Suwalskiego dialektu nie zna !
Ciuma to ćma

[enig]

Narzecze plemienne!

[enig]

a zadawi? co to zadawi?

[enig]

Kochany Dropsie na moim wątku wyraziłeś żal, że nie posiadasz konotacji z rodziną królewską, cesarską, carską czy sułtańską. W dobroci swej odnalazłam zagubione twoje konotacje z dworem francuskim a ty co? Focha strzelasz, że ci się przydomek Frivole nie podoba, Luśkę na mnie napuszczasz.

e-katerina zdegustowana (dégoûtée)
A ciuma niech cię zadawi!

[Chikita]

Zadawi to pacnie /ugryzie

Czyli: A niech Cie ćma ugryzie !

[enig]

Mam paru znajomych Kaszubów to jest język! Nic nie można zrozumieć.

[Chikita]

Mam paru znajomych Kaszubów to jest język! Nic nie można zrozumieć.

A, bo ci fefłacą i fefłacą ! Breweria !

[MaryLux]

Nie wmuszano Ci w szkole języka radzieckiego?

Mary żeby z powrotem nie wrócił ten proceder lepiej przeklnij ciumą trzy razy! Choć język rosyjski ładny i przydatny. Ale jakoś lepiej bez przymusu uczyć się języków.

Ja nawet lubiłam radziecki, chętnie bym do niego wróciła

[enig]

Ja się uczyłam ruskiego ale maturę już mogłam zdawać z angielskiego także rosyjski był traktowany przeze mnie per noga, dziś żałuję. Mój brat już inne pokolenie rosyjski wybrał z przekonania i bardzo dobrze zawodowo na tym wyszedł. Pięknie mówi po rosyjsku dla mnie nie do rozpoznania od mowy rodowitych Rosjan. Moje talenty lingwistyczne są średnie niestety i tak cud, że ten angielski dosyć dobrze opanowałam natomiast mam papuzią zdolność naśladowania akcentu. Jak pojadę rosyjskim to dzwony cerkiewne biją Francuski akcent też mi nieźle wychodzi.

[MaryLux]

Ja się uczyłam ruskiego ale maturę już mogłam zdawać z angielskiego także rosyjski był traktowany przeze mnie per noga, dziś żałuję. Mój brat już inne pokolenie rosyjski wybrał z przekonania i bardzo dobrze zawodowo na tym wyszedł. Pięknie mówi po rosyjsku dla mnie nie do rozpoznania od mowy rodowitych Rosjan. Moje talenty lingwistyczne są średnie niestety i tak cud, że ten angielski dosyć dobrze opanowałam natomiast mam papuzią zdolność naśladowania akcentu. Jak pojadę rosyjskim to dzwony cerkiewne biją Francuski akcent też mi nieźle wychodzi.

Francuski jest dla mnie nie do przejścia. Angielski kocham. Niemieckiego uczę się nadal, bo zawodowo potrzebny. Rosyjski - bajka. Za moich czasów licealnych w ogóle nie było obowiązkowego języka obcego na maturze. A i tak połowa mojej klasy wybrała jako 1 z przedmiotów wybrała rosyjski. Z czystego lenistwa. Nauczycielka tak nas goniła przez cały czas (w dodatku nie czułyśmy się zmuszane), że na powtórkę do matury nie przeznaczyłam nawet 5 min. Starczyła zwykła praca na lekcjach

[Ziemosław]

Ciekawy temat. Ja angielski znam bardzo dobrze, nie powiem że świetnie, bo się ludź całe życie uczy. Ale akcentu nie mam za grosz, chciałabym taki brytyjski, królewski... Ale nie mam.

Na studiach zafascynował mnie hiszpański, 4 semestry lektoratu a potem samodzielna nauka, niestety nie jestem w stanie (z braku czasu) z tym ruszyć, a na kurs mi szkoda pieniędzy.