» Nie gru 25, 2016 15:19
Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna CarmenVI
Dziękujemy za życzenia i dla was wszystkich również: wesołych, pogodnych, zdrowych i smacznych i wszystkiego naj-kociego!
Trochę utknęłam w kuchni, w rezultacie obżarstwo ludzkie i kocie. Ofelia leży w koszyku i nawet uchem nie chce jej się ruszyc. Carmen też gdzieś zaległa. Miał byc spacerek, ale za oknem deszcz, więc tuczu ciąg dalszy. Nie wiem jak się jutro doczłapię do domu i jak uniosę dwa utuczone koty.