Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

Gacuszko, trzymaj się,
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ (pozdrawia Fuks leżący po prawej stronie klawiatury)

barbarados pisze:No mam . I sama nie wiem co mam robic . Wyc i warczeć z wściekłosci ?
A jakiego nygusa mam to głowa mała . Nawet nie wiem , co mam w szafach . Jak wyciągnęłam ciuchy to łążę na około i na zmiane . Wiosenna to tylko kurtke wyprałam , butów nawet nie wyciągnęłam .
Janeczko , Gacuche zjada raczysko , chłoniak. I to widac coraz bardziej . Schudła , ma kłopoty z chodzeniem , węzły chłonne pod szczęką jej wywala i wtedy jest problem z jedzeniem . Guzki się rozsiały wszedzie a USG nie mozna było zrobić , bo ma brzuszku miała wrzód , który pekł . Teraz jej sie podobny przy sutku robi ,pewnie ma tez duzo tego w środku , znowu do weta musimy . Pisna więcej spi . A ja wiem , że dzień rozstania się zbliża . Bo leki też juz ledwo daja radę .

Gacucha, trzymaj się psinko :ok:

Ciężko tak patrzeć, ze świadomością ,że właściwie niewiele można zrobić, ponad to co się robi i zbliża sie nieuchronna chwila, kiedy będziemy musieli pożegnać z naszego kochanego przyjaciela.

Aż nie wiem co mam napisać i jak Cię pocieszyć

Chyba Mirka najbardziej rozumie przez co przechodzisz... My możemy spróbować dodać Ci sil :201461

Gacuszku Ty wiesz, że jeszcze możesz nas wszystkich zaskoczyć :ok:

Kochane dziękuje :1luvu:

Jakoś tak ... ale czasem nie ma wyjścia . Odprowadzenia futrzaka jest wpisane w kontrakt . Tak to juz jest bez sensu .

A tak trochę weselej . W pracy wycinali pisanki z tektury . Pytanie kolegi do wycinającej koleżanki : A dlaczego on ma trzy jajka a ja dwa ?!?

barbarados pisze:Kochane dziękuje
Jakoś tak ... ale czasem nie ma wyjścia . Odprowadzenia futrzaka jest wpisane w kontrakt . Tak to juz jest bez sensu .

A tak trochę weselej . W pracy wycinali pisanki z tektury . Pytanie kolegi do wycinającej koleżanki : A dlaczego on ma trzy jajka a ja dwa ?!?

To niestety jest nieuniknione, my też jesteśmy śmiertelni :cry:

ale takie jest życie. Mocno trzymam kciuki aby było choć trochę lepiej :ok:

Trzymajcie . Wizyta u weta jutro lub pojutrze .

Za Gacuchę :ok:

Miauczór

Cześć

Gacucha zjadła swoje pedigree dla szczeniąt . Suche oczywiście razem ztabletkami i teraz spi .
Ja jeszcze poczytam i moze raz uda mi się iść spać przed północą :roll:

To ucaluj Gacuszka słodkiego w lepek od cioci

i życzę Ci dobrych snów i żebyś się wyspała zdrowo!

)

To idę ją cmoknąc i się kładę :wink:

Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

Kto przegląda forum