
U mnie niestety tak... ale udało się wytłumaczyć, na szczęście sąsiadka lubi zwierzęta

To za zdrowie Kastorka

Teraz nawet siedząc w domu nie trudno o przeziębienie...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Annaa pisze:barbarados pisze:Moi też nie
Może są wyrozumiali![]()
A tymczasem zauważyłam dziś, że Kastor zamiast miauczeć skrzeczy.
Chyba przeziębił się, albo wczoraj podczas szaleńczej zabawy za bardzo krzyczał i szczekał.
Boli go gardło, ale w jedzeniu mu to wcale nie przeszkadza![]()
No nic dam mu dziś rutinoscorbin i zobaczymy co dalej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości