Wtorek:Przed blokiem jedna forsycja umarla....druga ma sie dobrze

Głogi zwykle mam w podwórku- mam chrapke na tego którego MariaD poleca. W dzungli planuje rozmnozyc forsycje i je potem przesadzic pod blok

, mam tez w dzungli dwa derenie i zastanawiam sie,czy je nie rozmnozyc i dac przed blok
Pod blokiem mam cos co kupilam 3 lata temu ,imponujaco sie rozroslo

i nie pamietem co to bylo

kwitnie na jasny rozowy kolorek...sfocilam....z daleka, musze tez z bliska sfocic.
Wieczorne karmienie- pilnowanie Rysia(z 5 razy zawracalam go do jego miski,bo Gucio je wolno bardzo) ,by nie przeszkadzal ragdolkom w kolacji-w koncu i tak pozamienialy sie miejscami przy miskach

Nireformowalne sa- Gucio je z miski Rysia ,Rys z miski Gucia-Smakusia ze swojej zjadla i czeka ,az dorwie sie do ich misek

-swojej miski nie oddala kocurkom

Zawsze zagadka pozostanie,jak chudziutka Smakusia potrafi w siebie tyle mieska wpuscic

Środa:
Dzien jakis senny-pochmurnie,zbierało sie na deszcz- koty oszczedzaly energie leniwie parapetujac i balkonujac, Gapka prowadzala mnie na spacer ile chciala,bo dzis bylam krocej w pracy.
Teraz pod wieczor udało mi sie posadzic jodełkę koreanska-ostatnia z zakupionych roslinek.....duzo roboty przede mna,bo sa tylko posadzone,a nie dalam im jeszcze agrowłokniny i kory....bede tez musiala spory kawalek wyplewic....powalcze z tym chyba w niedziele,jesli pogoda dopisze. Podlalam konewka najbardziej wymagajace roslinki i tyle moich osiagniec. W ulewny deszcz u nas nie wierze

,bo mam nowa parasolke w koty-odkad ja mam nie pada porzadnie;) Slimaki w tych najpilniejszych miejscach spacyfikowane skutecznie-maki koreanskie mi odrastaja,a byly zgryzione do golej ziemi, pieknie kwitna mi żurawki-one chyba dobrze sie czuja w mojej dzungli

Nie wiem,jak dam rade oplewic te male kawalki ,ktore sa mi potrzebne poki sie roslinki nie wzmocnia.
Trawo/darń rosnie w tempie zastraszajacym jak na dzungle przystalo

-najdalej za tydzien trzeba bedzie znow kosic - juz ma ponad 10cm wysokosci

Rozpaczam,bo ani jedna jeżowka nie wyszla-podejrzewam slimaki

takze z ostrozek uchowala sie tylko jedna na wysepce- reszta sie nie pojawila-pewnie slimaki zezarly. Ta jedyna juz ma kwiatostany prawie kwitnace

Dziwne to z jezówkami,bo u sasiadki 4 dzialki dalej rosna stadami
Na balkonie fajnie rozrastaja sie bratki

Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.