Witam

No, moim bazarkiem nikt się nie interesuje, mimo, iż napisałam, że można negocjować ceny. Trudno, nie jestem typem handlowca, nie potrafię jakoś zarekomendować swojego towaru

Bożenko, jaki masz nr stópek?
Wczoraj na spacerku jakiś fajny anglojęzyczny facecik poprosił mnie, żebym mu zdjęcie zrobiła. Zrobiłam, czemu nie. Nawet zrozumiałam, o co mu chodzi, hehe

Pomyślałam, że zadzwonię do Moniki, żeby nam trochę za tłumacza porobiła, ale jakoś tak dogadaliśmy się metodą trochę "kali jeść", więcej "ręczną". Ponieważ dzieci się tam pętało trochę, zapytał mnie, czy mam dzieci

No nie wiem, czy to dobre pytanie na początek znajomości, ale powiedziałam, że nie mam dzieci, ale mam 3 koty

Pośmialiśmy się trochę

Wyjawiłam mu, jakie słowa znam po angielsku ( aj lowju, senkju, ekskiuzmi, kat, dog itp z tym że wymowa musiała być naprawdę zabawna: )) z czego też się pośmialiśmy. I tak znałam więcej słów po angielsku, niż on po polsku

Potem poczęstowałam go jabłkiem i się rozstaliśmy. Fajnie było

Dziś tez idę na spacerek, może znowu się spotkamy

Noo i zrobiłam trochę jesiennych zdjęć



