MBBS - walczymy!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 14, 2010 20:34 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

:)
Dzwoniłam do domu. Niby jest lepiej. We wtorek sama sprawdzę ;)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon mar 15, 2010 10:29 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Jutro wycałuję moje ryjki :mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon mar 15, 2010 10:31 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Kuzynko moja napisz mi jak się robi syrop z cebuli!!
Mój chłop słaby jest, smarcze, kaszle... Antybiotyków tu nie mamy :( a z nim licho jest.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon mar 15, 2010 10:41 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Kroisz cebulę w miarę drobno acz nie siekasz tak kompletnie i albo dajesz do niej miód albo przesypujesz w słoiku cukrem. Odstawiasz aż cebula puści sok. Spotkałam się z wersją sok z cytryny do tego ale nie stosowałam. Słuchaj! W UK dostępna jest jeżówka w tabletkach. Nazywa się to Echinacea, podnosi odporność, kupowałam w Morrisonie, ale pewnie jak spytasz w aptece to też mają. NIe mając pojęcia jak to się u nich wabi napisałam na kartce łacińską nazwę zioła - Echinacea właśnie - kobitka zakumała w lot. Wapna z wit. C nie uświadczysz - oni je łączą tylko z wit. D3 i stosują "na kości". Mają za to full odgrypiaczy, wszelkiego typu leków łączących przeciwgorączkowy z wykrztuśnym i przetykającym nos. Co konkretnie jest z Twoim TŻ? Przeziębienie tylko solidne czy coś się rozwija? Bo jeśli poszło po oskrzelach to bez lekarza i antybiotyku się nie obejdzie.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon mar 15, 2010 13:28 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Ja ten sok tez tak robie. Ze dwie godziny potrwa zanim troche soku bedzie. Najlepiej na caly dzien. Ale jest naprawde skuteczny i wcale tak zle nie smakuje, jak by sie myslalo.
Przykro mi by bylo go tak zostawiac, ale nie dlugo bedzie u Ciebie i go odszkodzisz. Stay well Aga, and your husband.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon mar 15, 2010 14:06 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Podczytuje... ja dodaję jeszcze trochę wyciśniętego czosnku i wtedy to już petarda!
+ do picia herbatka malinowa z dodatkiem malin ze słoiczkowych zapasów lub malinowej nalewki - lepsze od jakiegokolwiek codiparu czy paracetamolu na zbicie temperatury, a jak sie człoweik po tym poci! 8O Choroba sama wyłazi!

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Pon mar 15, 2010 16:42 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Dzięki za rady dziewczyny.
Jeszcze żeby ten chłop się nie odkrywał, jak się spoci... :roll:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon mar 15, 2010 16:53 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Kurcze! Czosnek do tego syropku jak najbardziej pasuje! Mnie osobiście odrzuca na sam zapach, ale Bździągwa dziecięciem będąc bardzo nieletnim nawet cebulę mi z tego wyżerała. Brrr...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon mar 15, 2010 17:43 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Idę robić - nie ma rady. Chłop musi zdrowieć, bo od jutra sam o siebie dba!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon mar 15, 2010 17:52 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Tylko na kuracji tym syropkiem to lepiej żeby do pracy nie chodził bo go oskarżą o bioterroryzm - chuch powala nawet odpornych rodaków a słabosilne Angole będą padać jak drobne muszki.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon mar 15, 2010 18:01 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

I dobrze im tak :mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon mar 15, 2010 21:58 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Czosnek podobno natka pietruszki maskuje :wink: Na pewno mozna też w UK kupic czosnek w kapsułkach, w końcu to cywilizowany kraj :wink: Oni maja dużo naturalnych środków wspomaających zdrowie (kuzynka czasem przywozi, ale nie wiem , gdzie to kupuje :roll: Podobno Angole lubią naturalne "leki")

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pon mar 15, 2010 22:05 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Czosnek w kapsułkach jak najbardziej mają. Mają sporo tzw. suplementacji, ale czasem nie w naszym klimacie. U nas jak kogoś zasmarka albo i zacherla to się za wapno z wit. C łapie. Nie uświadczy w UK - oni wapno tylko z D3 łączą, nie mają nawet "gołego" wapna. Szukałam w grudniu dośc mocno bo mi się Rajmund zasmarkał konkretnie. Za to czosneczek bez problemu, glukozamina jak najbardziej, magnezik... W aptekach, większych marketach... Nawet na High Street w takim małym sklepiku co to facio miał szczotki, zmiotki, drobne części do rowerów, żarówki, miski i miednice... Takie wszystko na kupie i pokaźny regalik z suplementami. :ryk:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto mar 16, 2010 13:16 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Jestem w Polsce. W domu za min. 3 godz. Spiesze sie, bo Maciek b.chory. Zachorowal jednak i on. Jestem przerazona. Ze tez ten pociag sie tak wlecze!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto mar 16, 2010 15:21 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

:( Trzymamy kciuki za zdrowie!

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: marivel, Silverblue i 45 gości