Czosnek w kapsułkach jak najbardziej mają. Mają sporo tzw. suplementacji, ale czasem nie w naszym klimacie. U nas jak kogoś zasmarka albo i zacherla to się za wapno z wit. C łapie. Nie uświadczy w UK - oni wapno tylko z D3 łączą, nie mają nawet "gołego" wapna. Szukałam w grudniu dośc mocno bo mi się Rajmund zasmarkał konkretnie. Za to czosneczek bez problemu, glukozamina jak najbardziej, magnezik... W aptekach, większych marketach... Nawet na High Street w takim małym sklepiku co to facio miał szczotki, zmiotki, drobne części do rowerów, żarówki, miski i miednice... Takie wszystko na kupie i pokaźny regalik z suplementami.
