Kropcia i Dolores - część piąta .

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 13, 2010 23:01 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

Kociara82 pisze:cos mi sie zdaje, nie wiem, czy slusznie, ale odnosze wrazenie z tego co piszesz, ze Kropcia jest bardziej zadziorna a Dorcia spokojniejsza.

Też odnoszę takie wrażenie, ale może to dlatego że Kropcia ma taką srogą minę w Buborkowym podpisie..? :wink:
Miziaki dla Kocich Panienek. :kotek:

Plusia

 
Posty: 844
Od: Pt kwi 10, 2009 15:22
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 13, 2010 23:09 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

Kociara82 pisze:cos mi sie zdaje, nie wiem, czy slusznie, ale odnosze wrazenie z tego co piszesz, ze Kropcia jest bardziej zadziorna a Dorcia spokojniejsza.


Hmm .... :roll: ... to nie do końca tak , Kropcia jest bardziej nieufna , ostrożna, niż Dorcia która pierwsza pokazuje sie przy czymś nowym lub gościach którzy akurat nas odwiedzają , z drugiej strony Dorcia już nieraz zaczepiała i drażniła nakrapianą co zawsze kończyło sie łapkoczynami i wrzaskami z obu stron , czasami także Kropcia potrafi przyjść i zdzielić koleżankę jeśli ta np zbytnio sie do mnie mizdrzy :lol: , widocznie nakrapiana uważa że jestem tylko i wyłącznie jej 8)

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob mar 13, 2010 23:22 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

oo, troszke zaborcza jestes kochana Kropeczko :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob mar 13, 2010 23:26 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

bubor pisze:Witajcie wieczorową porą :wink:
Kolejny niewiele znaczący kroczek ku zakończeniu kuchennego tematu za nami - zamontowałem okap nad kuchenką , pannom najbardziej spasowało pudełko od okapu które po zrobieniu w nim otworu wejściowego stało sie niezdobytą twierdzą w Kropciowym władaniu - ilekroć tylko Dorcia usiłowała wedrzeć sie do środka groźne posykiwania i łapkoczyny zmuszały ją do odwrotu :lol: .

Kuchnia się jeszcze rozrasta, a Kropcia porządków pilnuje. :kotek:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 14, 2010 8:43 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 14, 2010 10:46 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

Witajcie przedpołudniową porą :wink:
Kolejny senny dzień , nakrapiana drzemie na kuchennym parapecie nie przejmując sie rozrabiającą od rana Dorcią .
Fajnie jest widzieć błogo rozleniwione futerka i ich pełne ufności pysie , wyczuwać pod palcami delikatne drżenie Kropusiowej krtani :1luvu: .....................

Obrazek

Obrazek

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie mar 14, 2010 10:53 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

Kropunia tak delikatnie mruczy jak Irisia i Lafik.
Safi to traktor, młot pneumatyczny.. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 14, 2010 10:57 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

kalair pisze:Kropunia tak delikatnie mruczy jak Irisia i Lafik.
Safi to traktor, młot pneumatyczny.. :mrgreen:

Dorcia też cichutko mruczy :roll: ale niedawno miałem okazję wyprzytulać i wygłaskać parę pięknie mruczących futerek 8)

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie mar 14, 2010 11:04 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

Buborku, nie masz wyjścia..trzecia Kretka-będzie mruczeć! Ja tak zrobilam, bo poprzednie traktorki się spsuły. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 14, 2010 11:09 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

kalair pisze:Buborku, nie masz wyjścia..trzecia Kretka-będzie mruczeć! Ja tak zrobilam, bo poprzednie traktorki się spsuły. :mrgreen:

A co będzie jak i ten traktorek Ci sie spsuje ? :mrgreen:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie mar 14, 2010 11:10 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

bubor pisze:
kalair pisze:Buborku, nie masz wyjścia..trzecia Kretka-będzie mruczeć! Ja tak zrobilam, bo poprzednie traktorki się spsuły. :mrgreen:

A co będzie jak i ten traktorek Ci sie spsuje ? :mrgreen:

Pomyślimy! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 14, 2010 21:16 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

Porządku w kuchni zazdroszczę. U mnie to stan niemożliwy do... osiągnięcia i owszem, ale z utrzymaniem mam lekuchny problem :oops:

:ok: za Kropcię!

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie mar 14, 2010 21:31 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

By osiągnąć swoje cele wszystkie chwyty dozwolone
więc pomizdrzę sie co nieco by życzenie mieć spełnione
wygnę grzbiecik jak najmocniej i ogonek w pion postawię
wiem że Duży to uwielbia więc mu tą przyjemność sprawię ........

Obrazek

szafka to jest fajna sprawa bo gdy na nią sie wyskoczy
można wywrzeć większą presję patrząc wprost Dużemu w oczy ...........

Obrazek

później znów przymilna poza , plecki dumnie naprężone ............

Obrazek

no i jest , miseczka pełna , me życzenie jest spełnione 8) ......,.

Obrazek

:wink:
Ostatnio edytowano Nie mar 14, 2010 23:25 przez bubor, łącznie edytowano 1 raz

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie mar 14, 2010 21:37 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

EwKo pisze:Porządku w kuchni zazdroszczę. U mnie to stan niemożliwy do... osiągnięcia i owszem, ale z utrzymaniem mam lekuchny problem :oops:

:ok: za Kropcię!


U nas jakoś sie to udaje utrzymać choć nieraz są z tym problemy :roll: 8)

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie mar 14, 2010 22:49 Re: Kropcia i Dolores - część piąta .

bubor pisze:By osiągnąć swoje cele wszystkie chwyty dozwolone
więc pomizdrzę sie co nieco by życzenie mieć spełnione
wygnę grzbiecik jak najmocniej i ogonek w pion postawię
wiem że Duży to uwielbia więc mu tą przyjemność sprawię ........

Obrazek

szafka to jest fajna sprawa bo gdy na nią sie wyskoczy
można wywrzeć większą presję patrząc wprost Dużemu w oczy ...........

Obrazek

pużniej znów przymilna poza , plecki dumnie naprężone ............

Obrazek

no i jest , miseczka pełna , me życzenie jest spełnione 8) ......,.

Obrazek

:wink:



foty boskie, historyjka cudna :1luvu: tylko buborku, robisz potforne bledy ortograficzne! :evil: To strasznie razi w oczy! :evil: Chyba musze Twoim kiciom powiedziec, zeby jakos na Ciebie wplynely, zebys sie poprawil z ta ortografia! :ok:

PS.Dorcia, wielkie brawa dla Ciebie! Madra koteczka ma swoje sposoby na urobienie duzego :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości