Moderator: Estraven

kinga w. pisze:Upolowałam rybę - pichci się na parze, a te matołki pilnują.NIe wiem po co, przecież śniadanie dostały...
Dorota pisze:kinga w. pisze:Upolowałam rybę - pichci się na parze, a te matołki pilnują.NIe wiem po co, przecież śniadanie dostały...
Dostana po kawalaeczku przeciez


Tyzma pisze:dzień dobry
a może nie dobry?
w każdym razie dla was niech będzie dobry

Tyzma pisze:dzień dobry
a może nie dobry?
w każdym razie dla was niech będzie dobry
kinga w. pisze:Dorota pisze:kinga w. pisze:Upolowałam rybę - pichci się na parze, a te matołki pilnują.NIe wiem po co, przecież śniadanie dostały...
Dostana po kawalaeczku przeciez
Dostały całe dwa duże filety. Poszły jak przeciąg, pożarły, to co im zostało Tysiek starannie "zakopał".Jakby trędowate było.
kalair pisze:Tyzma pisze:dzień dobry
a może nie dobry?
w każdym razie dla was niech będzie dobry
Cześć Tyzma. Tak,ma być dobry!Dla Ciebie TEŻ!
O, rany! Zboczki!! Tysiek jada brukselkę, ale tylko w innych jarzynach, z mięskiem i ryżem. Reszta jaśniepaństwa jarzyn w ogóle nie raczy. Mięsko tylko, może byc gotowane.Tyzma pisze:biorę przykład z kingi - brukselka na śniadanie, bo pieczywo wyszłono i koty stoją i czekają na tę brukselkę, nie dają się odgonić - czy koty jedzą brukselkę?

Tyzma pisze:kalair pisze:Tyzma pisze:dzień dobry
a może nie dobry?
w każdym razie dla was niech będzie dobry
Cześć Tyzma. Tak,ma być dobry!Dla Ciebie TEŻ!
no ja myślę, że będzie dobry ale rano centralne coś mi się zacięło i już dumałam czy będzie mi ciepło czy zimno. A ja zmarzluch jestem. Stąd te dylematy ale już zaczyna być ciepło to i dzień zapowiada się jaśniejszy
Tyzma pisze:biorę przykład z kingi - brukselka na śniadanie, bo pieczywo wyszłono i koty stoją i czekają na tę brukselkę, nie dają się odgonić - czy koty jedzą brukselkę?
kalair pisze:kinga w. pisze:Dorota pisze:kinga w. pisze:Upolowałam rybę - pichci się na parze, a te matołki pilnują.NIe wiem po co, przecież śniadanie dostały...
Dostana po kawalaeczku przeciez
Dostały całe dwa duże filety. Poszły jak przeciąg, pożarły, to co im zostało Tysiek starannie "zakopał".Jakby trędowate było.
A na pewno zdrowe te rybki były? Zrobiłaś WSZYSTKIE badania?No wiesz, profil nerkowy, wątrobowy..

kinga w. pisze:kalair pisze:kinga w. pisze:Dorota pisze:kinga w. pisze:Upolowałam rybę - pichci się na parze, a te matołki pilnują.NIe wiem po co, przecież śniadanie dostały...
Dostana po kawalaeczku przeciez
Dostały całe dwa duże filety. Poszły jak przeciąg, pożarły, to co im zostało Tysiek starannie "zakopał".Jakby trędowate było.
A na pewno zdrowe te rybki były? Zrobiłaś WSZYSTKIE badania?No wiesz, profil nerkowy, wątrobowy..
Wiesz co?? NIe wiem jak rybki, ale tym debilom to trzeba będzie zrobic profil mózgowy!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Meteorolog1 i 16 gości