Moja gromadka - Leoś chory, pcr na FELV znowu pozytywny...:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 28, 2009 10:57

Wygląda na to, że sie tak na smutno dokociliśmy...
Siadłam na chwilę, ale chyba na krótką, wracam do łóżka i moich futerek, które tam akurat mają dyżur. :)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 29, 2009 12:10

Obrazek

Anitko za Twoje zdrówko i footerek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie mar 29, 2009 12:20

anita5 pisze:Wygląda na to, że sie tak na smutno dokociliśmy...
Siadłam na chwilę, ale chyba na krótką, wracam do łóżka i moich futerek, które tam akurat mają dyżur. :)


Zdrowiej, wiosnę przegapisz ;)
Spod zwałów kocich ciałek słabo widać, co się na świecie dzieje ;)

A Niusia ... :(

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie mar 29, 2009 17:10

Biedna Nusieńka :(
Anitko zdrowiej szybko, chociaż jak masz L4 to w sumie .... pod kołderką i w otoczeniu futrzaków to na krótką metę wcale nie jest źle 8)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie mar 29, 2009 19:03

Zdrowiej Anitko, zdrowiej... trzeba robić wyprawkę dla Rufuska....
Żeby jeszcze tak dla Kubusia coś... by mógł wreszcie poczuć smak wolności..

I pozdrowionka dla całej reszty menażerii (szczególnie Nusieńki)..

i oczywiście Państwa tego całego kramu.

hibpo

 
Posty: 684
Od: Wto sty 13, 2009 16:20
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon mar 30, 2009 7:55

carmella pisze:Anitko zdrowiej szybko, chociaż jak masz L4 to w sumie .... pod kołderką i w otoczeniu futrzaków to na krótką metę wcale nie jest źle 8)


Zawsze trzeba jakieś pozytywne strony znaleźć... :)

Za zdrowie :ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 30, 2009 10:42

carmella pisze:Anitko zdrowiej szybko, chociaż jak masz L4 to w sumie .... pod kołderką i w otoczeniu futrzaków to na krótką metę wcale nie jest źle 8)


Masz rację, Carmella. Jak tylko przestała mnie boleć głowa i przestałam spać, jest naprawdę ok. Leżę sobie z książką, ze mną w łóżku w porywach 7 lub 8 kotów, za oknem ptaszki pięknie śpiewają, jest super. Jeszcze do środy taka laba.
Potem trzeba będzie nadrabiać zaległości, ale co tam.

Kotom to bardzo pasuje, że ja jestem cały czas w domu.

Wczoraj wieczorem znowu skandal. Tymek zajął moją połowę łóżka, zostawił mi może 20 cm. Musiałam go siłą przesuwać. Warczał na mnie przez sen. Na moje nieszczęście, ten kot mnie polubił. Teraz się do mnie klei, kładzie na mnie (a lekki to on nie jest!) i w ogóle dręczy mnie okropnie. A miał być kotem Tomka... :roll:

Nusi posprzątałam klatkę, choć ona w niej już prawie nie przebywa, zdecydowanie woli fotel. Jest kochana, ale dziwnie reaguje na głaskanie; skąd mam wiedzieć, czy ją coś boli?
Dziś jedzie na zastrzyk.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon mar 30, 2009 12:43

a to z dedykacją dla czytających, a co tam, lubie Freddiego i tyle, on też uwielbiał koty!

http://thisway.wrzuta.pl/audio/jSr8sd8Ifj/

a to dla wszystkich ogonów! niech wiedzą jak są kochane heheheh :)

http://cerberus.wrzuta.pl/audio/npYPmqzChu/

pewnie jak nadciągne do domu, to dostane..... hehe Anita nie przepada za Freddim i że zaśmiecam.... a co tam :)

Bakeneko

 
Posty: 633
Od: Wto cze 10, 2008 11:19
Lokalizacja: K-PAX

Post » Wto mar 31, 2009 9:23

Dziś bardzo późno wstałam, ponieważ futra obległy mnie, przydusiły, mruczeniem otumaniły i nie było jak się obudzić, po prostu się spało... Swoją drogą, widok musiał być niezły, chyba z 7 kotów na mnie lezało, a kto się nie zmieścił, to obok.

Wczoraj dzielny Tomek był w klinice z Nusią, dostaliśmy środek przeciwbólowy w płynie.
Zabrał też Leonka, który bardzo dziwnie potrząsa główką, jakby go uszy bolały ostatnio. W uszkach nie było nic specjalnego, dostał krople, mam podawać codziennie.

Mam teraz Eleliego na kolanach, ale dlaczego moje słodziątko gryzie mnie boleśnie w rękę?
:?
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto mar 31, 2009 19:47

anita5 pisze:Mam teraz Eleliego na kolanach, ale dlaczego moje słodziątko gryzie mnie boleśnie w rękę?
:?


Żebyś pamiętała, że kotki to nie tylko przytulanki do wylegiwania się w łóżku :wink:
Czasami to też kąśliwe bestie :twisted: :wink:

:ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 31, 2009 21:19

Anita z Krainy Nakołderkowców :lol:
Czujesz się lepiej?


Z Tymka to niezły agent jednak - warczy przez sen? No zobacz, a Tosia, naczelny zgryźliwy łoś, tego patentu jeszcze nie zna. Warczy zawsze nad wyraz przytomnie i przekonująco :twisted:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro kwi 01, 2009 11:15

Tak, niektóre koty kąsliwe są. Ręce mam posiekane.

Tak, Tymek warczy przez sen, a jakże, on potrafi parę rzeczy robić równocześnie, trafił nam się kot... niezwykły? 8)

Czuję się lepiej, muszę, bo jutro do pracy. Bu.


A teraz fotki Klusek (bo to dziś jest rocznica sterylizacji i kastracji gromadnej, ostatnio mi się daty pomyliły... :oops: )

Tak śpią siostrzyczki, Czapeczka i Lukrecja:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

A to ich przeuroczy braciszek, Lucynek: Obrazek

Mirka fotki świeżej nie mam, bo odkąd jest ciepło, do domu nie przychodzi. :)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro kwi 01, 2009 11:18

Obrazek A to Eduś Słoneczko, z dedykacją dla Berni! :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro kwi 01, 2009 11:37

No a tak w ogóle, to dziś w nocy przyszedł się poprzytulać mój ukochany Kituś, KotKtóremuWszystkoJestObojętne :mrgreen: Było to wydarzenie wielkie, które może świadczyć o kilku rzeczach:
a) stęsknił się i postanowił wejść na piętro specjalnie dla mnie
b) coś mu się pomyliło i przyszedł, ale może nie chciał
c) znowu mam chorą tarczycę (on był kiedyś pierwszym, co to wykrył, naprawdę; przed lekarzami dłuuugo, oj długo) :D

Malutki ma objawy zapalenia trzustki, znowu, w związku z czym Tomek pojedzie dziś z nim do weta. Tomek jest naprawdę bardzo dzielny w tym załatwianiu wszelkich kocich spraw za mnie, choć ma czasu wolnego tyle co nic, i bardzo dużo obowiązków, a jednak...

Obrazek Koty wkleiły. :wink: :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro kwi 01, 2009 12:42

sielanka :)
wypoczywaj, bo od jutra praca..

ale w koncu nastal jest cieply, wiosenny dzien, wiec latwiej bedzie wrocic do obowiazkow

a za 3 miesiace LABA :dance:

pogratulowac takiego tz jakim jest Tomek, ze swieczka szukac, doslownie

pozdrawiam
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Marmotka, Paula05, pibon i 134 gości