gigakot, mikrokot i mechakot. Koty piwniczne :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 30, 2009 15:27 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

Ja nieśmiało ponawiam pytanie - gdzie jest mikrokot?
Bo to co widać jako część trójgłowego smoka to na pewno nie jest Inka 8O
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Sob paź 03, 2009 18:04 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

AYO pisze:Ja nieśmiało ponawiam pytanie - gdzie jest mikrokot?
Bo to co widać jako część trójgłowego smoka to na pewno nie jest Inka 8O


no jest tylko się troszkie spasła :roll: ale nadal jest malutka (na długość)

tutaj śpi razem z mechatym supermanem
Obrazek
Inka w Spa
Obrazek

włochacz. od 2 dni nie odkleja się od nowej kanapy i w ogóle mnie bardzo kocha :1luvu:
Obrazek

Dziś Mechaty z nudów bije rekordy wnerwiania mnie. On powinien mieć wybieg jak dla geparda z torem bardzo niebezpiecznych przeszkód :twisted: W ciągu kilkunastu minut, ściągałam go ze wszystkich drzwi. Następnie z bardzo ciężkich i łatwo-przewracalnych fragmentów poprzedniego łóżka. Uprzątnęłam też kosmetyki zwalone z szafki oraz gąbki wrzucone do wanny. Na deser wyjęłam go z pralki po tym jak na sekundę skoczyłam do pokoju po bluzkę.
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Sob paź 03, 2009 20:23 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

Przy Mechatym nadwaga ci nie grozi :D
Zdjęcie śpiącego Mechatego poprawiło mi humor, jak on może spać w takiej zawisakowatej pozycji? :ryk: Pokrycie nowej kanapy też fajowe a w ogóle to powodzenia w poniedziałek i proszę się odmeldować jak było. Ja zaczynam dopiero w srodę :wink:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob paź 03, 2009 21:07 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

To co jest na kanapie to jest pokrycie pokrycia. Kotecki namiętnie ostrzyły sobie o nią pazury więc dopóki towarzystwa nie wyłapałam w celu amputacji szponiastych łap to była nakryta :twisted:
Właśnie robię na poniedziałek prezentację o części ciała, której Mechaty nie ma, albo rzadko jej używa...niby sami mają przygotować wystąpienia z tego tematu, ale wiadomo jak będzie :roll:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Sob paź 03, 2009 21:14 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

Ja myślę, że Mechaty ma mózg tylko go oszczędza :wink: Albo korzysta z niego wybiórczo.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob paź 03, 2009 21:18 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

moim zdaniem on mózg już dawno wysmarkał :mrgreen:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Sob paź 03, 2009 21:26 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

Wszystko ci się pomyliło, to ja wysmarkuję mózg od kilku dni! Na poczatku fajnie się wydmuchiwał a teraz musze naprawdę sie wysilić, żeby sie resztki od czaszki odlepiły. Mam nos jak truskawa, jak Mechaty po gonitwie. Ciekawe jak ja w tym roku poprowadzę zajęcia z przeciagiem w czaszce? Obrazek
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon paź 05, 2009 16:33 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

Ja też zaczynam coś wysmarkiwać... To mówicie że o jest mózg?... Jakiś taki... wodnisty... :roll: No, to by się zgadzało...
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon paź 05, 2009 16:50 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

babajaga pisze:Jesieeenne giiiileeee, gile żółte wykichaaaneeeee, jesieenne giiiileeee są jak plazmy kleks na ściaaaanieeeee
Jakos tak Mietek Fogg śpiewał, nie?

Padłam :ryk: jakie to "na czasie" :lol:
Legnica
 

Post » Pon paź 05, 2009 18:01 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

Wyrwę Elvisowi ogon razem z jelitami. Naostrzył sobie pazurki jak trzeba, bydlak wstrętny :evil: tapicerka jest ozdobiona teraz sterczącymi niteczkami osnowy. Pozostałe potwory bawią się w przesuwanego się po leżąc pod łóżkiem. Tylko słyszę trzask rwanego materiału. Czy tylko brezent by się przy nich sprawdził ? :(
i weź tu wytłumacz kotu, że ma iść drapać obok na drapak, tia :|

babajago, przeżyłam dzisiejszy dzień. Studenci oczywiście się nie przygotowali, więc profesor przesunął ćwiczenia na czwartek. My się za to porządnie obkułyśmy a do czwartku obkujemy się jeszcze bardziej. Będzie rzeź niewiniątek :twisted:

edit: dowiadywałam się o kociaki w bloku i wiem tyle, że zajmuje się nimi starsza pani, podobno bardzo niemiła w obyciu i mocno postrzelona. Do tego stopnia, że panie w kiosku nie chciały nas skontaktować... a panie w kiosku są naprawdę tolerancyjne 8O Dozorca odradził mi wchodzenie do piwnic, żeby przypadkiem na tą karmicielkę nie trafić. Zresztą muszę uważać coby sobie, żadnych kłopotów w bloku nie robić. Jedyna opcja to chyba klatki łapki ustawione w środku nocy, ale czy kociaki złapią się w coś takiego? Druga opcja to wyprawa do spółdzielni i zaproponowanie kastracji, ale tak czy siak nie mogłoby to być wszystko robione moimi rekami, czyli jest do bani :?
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Pon paź 05, 2009 19:38 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

15pietro pisze:babajago, przeżyłam dzisiejszy dzień. Studenci oczywiście się nie przygotowali, więc profesor przesunął ćwiczenia na czwartek. My się za to porządnie obkułyśmy a do czwartku obkujemy się jeszcze bardziej. Będzie rzeź niewiniątek :twisted:


Wierzę w ciebie :ok:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw paź 08, 2009 15:34 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

Dzień dobry. A co tu tak cicho? 8O Koty cie przyprawiły o zawał? Puk, puk.... 8O
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie paź 11, 2009 21:46 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

Elvis gwałci mi Ineczkę, molestuje ją na drapaku wydając dziwne odgłosy. Mam też niejasne wrażenie, że w tym samym celu dosyć intensywnie przyjaźni się ostatnio z Mechatym Obrazek
Przeciwnicy kastracji to se mogą naskoczyć, on zdecydowanie nie wygląda na nieszczęśliwego :roll:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Nie paź 11, 2009 21:47 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

:ryk:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon paź 12, 2009 14:37 Re: gigakot i mikrokot. Mechaty się wyprowadza...

To Elvis jest bi...? 8O
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 1437 gości