Kotków 8+1. Maleńki Marcyś[*] . Kończymy tę edycję wątku.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 25, 2008 11:16

Wesołych Świąt Aniu.
Tobie i Twoim kotom.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw gru 25, 2008 11:52

Aniu, pospałaś sobie dzisiaj. Koteczki nie domagały się wczesnego sniadanka :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw gru 25, 2008 15:19

U mnie nie było pobudki :D
Położyłam się baardzo późno. Byłam na Pasterce, a potem jeszcze nie chciało mi się spać i trochę czytałam. Dzisiaj spałam dłuuugo i spokojnie. Mam kochane zwierzątka :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw gru 25, 2008 19:19

W międzyczasie mamy świątecznie wesoło :D
Calineczka i Marcyś są już na tyle długo u mnie, że zdecydowałam się wczoraj wieczorem dać je razem, żeby im było weselej. Zabawę mają przednią. Mocują się, piski, gonitwy po klateczce, zapasy, świąteczny ubaw po pachy :s3: . Niestety sfocić nie udaje się, bo jak tylko kieruję aparat w ich stronę, lecą do obiektywu.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw gru 25, 2008 19:34

Życzę wszystkiego co najlepsze...

Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt gru 26, 2008 9:50

Anka pisze:W międzyczasie mamy świątecznie wesoło :D
Calineczka i Marcyś są już na tyle długo u mnie, że zdecydowałam się wczoraj wieczorem dać je razem, żeby im było weselej. Zabawę mają przednią. Mocują się, piski, gonitwy po klateczce, zapasy, świąteczny ubaw po pachy :s3: . Niestety sfocić nie udaje się, bo jak tylko kieruję aparat w ich stronę, lecą do obiektywu.


Ale to musi fajnie wyglądać... :lol: :lol:

Dzień dobry jeszcze świątecznie ... :D


Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob gru 27, 2008 23:08

Dobry wieczór międzyświątecznie :D

A ja dzisiaj spotkałam Gabrynię w zamkniętej kuwetce :dance: :dance2:
Właśnie wychodziła. Przeważnie robi na podłogę, tylko "w okolicach" kuwetki, a tutaj... radość :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 27, 2008 23:16

Dzielna Gabrynia :dance:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie gru 28, 2008 1:19

Zrobiłam Charlisiowi pierwszy zastrzyk z vit.B. Wiem, są piekące. Rozważałam, czy nie rozcieńczyć, ale piekłoby trochę i tak, a dłużej bym robiła, mogłabym sama nie utrzymać. Owszem, zrobiłam, została odrobina w strzykawce. Ale Charli tak mnie ugryzł, że mam u nasady wskazującego palca krwawe kółko tak jak ząbki chwyciły. Mam nadzieję, że nie będzie się babrać. Bo boli jak diabli. Za to Charliś nie obraził się, od razu pozwolił się wziąć na ręce i przytulić. Biedulek. Będę jednak prosić koleżankę o pomoc, wtedy rozcieńczę zastrzyk, ona będzie trzymać, a ja powoli podawać.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie gru 28, 2008 1:20

Anka pisze:Dobry wieczór międzyświątecznie :D

A ja dzisiaj spotkałam Gabrynię w zamkniętej kuwetce :dance: :dance2:
Właśnie wychodziła. Przeważnie robi na podłogę, tylko "w okolicach" kuwetki, a tutaj... radość :D


Aaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!Uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ojejejejejejejejejejejeje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie gru 28, 2008 2:59

Bardzo się cieszę z kuwetkowych wyczynów Gabrysi :D
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie gru 28, 2008 10:06

Anka pisze:Dobry wieczór międzyświątecznie :D

A ja dzisiaj spotkałam Gabrynię w zamkniętej kuwetce :dance: :dance2:
Właśnie wychodziła. Przeważnie robi na podłogę, tylko "w okolicach" kuwetki, a tutaj... radość :D


ale miałaś prezent Gwiazdkowy :D
wielka radość :dance: :dance2: :dance:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie gru 28, 2008 10:25

Głaski dla Gabryni, jaka zdolna dziewczynka... :lol:
Biedny Charliś...dupeczka boli... :(
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie gru 28, 2008 10:26

Aniu,a nie można podawać z lignocainą tych bolesnych zastrzyków?-mój koleba właśnie tak miał podawane-zapytaj wetów-czy można???

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto gru 30, 2008 12:45

Anka pisze:. Będę jednak prosić koleżankę o pomoc, wtedy rozcieńczę zastrzyk, ona będzie trzymać, a ja powoli podawać.

Myślę, że naprawdę potrzebowałabyś pomocy przy tych (bolesnych)zastrzykach. Puchatek może się tez wyrwać, złamać iglę... No nie wiem, może demonizuję ale lepiej uważać.
Kciuki za Twój paluszek :ok: Oby się nie babrało.
Głaski dla wszystkich ogonków.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 25 gości