DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo

[Anda]

Zeszło mu z tyłu to i przód się odblokował. Psyche parskneła raźno , ech...może i ja powinnam sobie gruczoły przepchać

Anda...

Niby sie cieszę, że Cię rozbawiłam ale pomysł nie jest chyba z tych ostatnich

Hmm...w kontekście Twojej odpowiedzi to trochę mi głupio, że się uchachałam...
Ale może są inne, jakby tu powiedzieć...bardziej przyjemne sposoby, żeby rozruszać Psyche...

A chachaj się, chachanie słuzy zdrowiu i urodzie.
Buzi dla Grzywki

[zunia]

Grzywusiu kochanie tak sie ciesze, że brykasz jak kociak. Posylam caluski.

[Amika6]

No i gdzie ten filmik z Grzywką w roli kociaka

[kena]

No właśnie, gdzie???

[pixie65]

No właśnie, gdzie???

Się nie chce zaladować na youtube....
A Grzywuś wczoraj znowu brykał
Ale tym razem mógł być lekko "pod wpływem" - usiłowałam go wyluzować walerianą, żeby wetka mogła obejrzeć to "coś" co mu się teraz porobiło pod paszką i na klacie (wylizuje się bardzo mocno w tych miejscach).
Nie udało się. Chyba ją zapamiętał z seansu balkonowego i wizyty w gabinecie
Trochę mnie martwi to "coś" - niewykluczone, że bolą go stawy i dlatego tak się wylizuje.

[kena]

O rany boskie... Grzywuś. Daj trochę odsapnąć Pixie znowu jakieś paskudztwo cię męczy

[pixie65]

O rany boskie... Grzywuś. Daj trochę odsapnąć Pixie znowu jakieś paskudztwo cię męczy

Zadaliśmy pskudztwu "kuj"
Prosto w Grzywkową dupkę.

Osobiście

[gattara]

Zadaliśmy pskudztwu "kuj"
Prosto w Grzywkową dupkę.

Osobiście

Teraz paskudztwo nie ma wyjścia, musi się poddać

[zunia]

Ty to jesteś dzielna kobitka, ja owszem robiłam ''kuj'' ale osobistym kotom Grzywuś ty masz być zdrowy i nikogo nie martwić, trzymam kciuki aby tak było.

[pixie65]

Ty to jesteś dzielna kobitka, ja owszem robiłam ''kuj'' ale osobistym kotom Grzywuś ty masz być zdrowy i nikogo nie martwić, trzymam kciuki aby tak było.

Dzielny to jest Grzywuś - nawet nie drgnął... Chyba już przywykł, że mu "różne dziwne rzeczy" robię...

A mnie się rączki lekko trzęsły...

[kena]

O rany, "kuj" to ja mogę sobie zrobić, ale żadnemu innemu żywemu stworzeniu... Ale jeśli już bym miała wybierać to na pewno nie byłyby to moje "osobiste" koty Karmel by mi chyba rękę odgryzł, i nie, nie jest to przenośnia czy wyolbrzymienie

[Iburg]

Niech już te przypadki wszystkie zejdą z Grzywusia. Mizianki dla chłopaka. I jakies zdjęcia proszę skoro nie ma filmiku.

[Theodora]

.....I jakies zdjęcia proszę skoro nie ma filmiku.

No
Była taka miła tradycja. Kiedyś. Daaawno, daaawno temu.
"Grzywka na niedzielę" się to zwało.

[pixie65]

.....I jakies zdjęcia proszę skoro nie ma filmiku.

No
Była taka miła tradycja. Kiedyś. Daaawno, daaawno temu.
"Grzywka na niedzielę" się to zwało.

Bo kiedyś to faktycznie była "niedziela" jak Grzywka się pojawiał, a teraz to jest "Grzywka Non-Stop"...
Coś pomyślę...

[Amika6]

No
Była taka miła tradycja. Kiedyś. Daaawno, daaawno temu.
"Grzywka na niedzielę" się to zwało.

Bo kiedyś to faktycznie była "niedziela" jak Grzywka się pojawiał, a teraz to jest "Grzywka Non-Stop"...
Coś pomyślę...

Znaczy się .... jak za często, to foto-polowanie już nie takie atrakcyjne

Grzywuś nie przeciągaj struny, bo Duża tyłeczek mocno złoi (znaczy się mocno skuje)