Wątek Azorka i reszty!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 02, 2007 6:30

:lol:
To ja podsunę pomysł podczytany na forum: na noc powiązać ogony w pęczki i przywiązać do kaloryfera. Ja zrobię to samo, bo mam dość budzenia obgryzaniem palców u stóp, wcale nie pieszczotliwym :evil: jeszcze trochę i zacznę sie jąkać :roll:
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon kwi 02, 2007 7:56

Spóźnione ale szczere życzonka dla Weguni
:balony: :dance: :torte: STO LAT :torte: :dance2: :balony:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 02, 2007 8:57

O, a ja w weekend nie zaglądałam.
Wszystkiego najlepszego dla ślicznej Weguni :D

Obrazek Obrazek
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon kwi 02, 2007 12:09

Miło że nawet po fakcie Wegunia dostaje jeszcze życzenia :D .
Dziś szaleństw Wegulki ciąg dalszy 8O . Bawi się, zaczepia koty i cały czas jest na nogach :lol: , chyba moje Słoneczko poczuło wiosnę :lol: .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto kwi 03, 2007 14:56

U nas jest taka piękna pogoda że "wybyliśmy" z Azikiem na spacerek :lol: . Mój koto-pies był obiektem westchnień i podziwu :wink: . Dawno już nie odebrał tylu hołdów co dzisiaj :lol: , trudno się zresztą dziwić - Azik maszeruje na smyczy jak najlepiej wyszkolony pies :D , macha zadartym wysoko ogonem i zaprasza do zabawy okoliczne psiaki 8) . Niestety większość psów nie docenia Azikowej inicjatywy :( .
Bawiliśmy się świetnie, mam tylko nadzieję że Azor nie będzie miał pogorszenia, w końcu to pierwszy spacer w tym roku.
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto kwi 03, 2007 15:27

To trzymamy kciuki, zeby spacer nie pogorszył zdrowia Azorka :)

Z Romkiem tez się wybieram ;) Tylko wybrac się nie mogę:D

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 03, 2007 15:33

moze Beksa tez dzis na spacer pojdzie :roll:
ciekawe jak sie zachowa, bo to bedzie pierwszy spacer.

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Wto kwi 03, 2007 15:55

tez bym sie z moimi wybrala ale te cholery za nic nie dadza sie w szelki ubrac :evil: :evil: :evil:
ala mam nadzieje ze spacerek tylko i wylacznie poprawi samopoczucie azika niech mu na zdrowko pojdzie :lol: a swoja droga musisz z azikiem niezla sensacje wzbudzac :wink: kot na smyczy ktory chcetnie sie bawi z psami ewenement normalnie :wink: :wink: :wink:
Obrazek

ewapod

Avatar użytkownika
 
Posty: 173
Od: Nie maja 28, 2006 4:56
Lokalizacja: Nowy Jork

Post » Wto kwi 03, 2007 16:26

Oj tak Ewuś :lol: , wzbudzamy sensację ale wbrew pozorom raczej w pozytywnym sensie :D . Azik jest tak kontaktowy że biegają za nim nawet matki z dziećmi żeby kotecka obejrzeć i wymiziać :lol: .
Reszta Potffornej Gromady za nic nie powoli się wyprowadzić na spacer, Bono na dokładkę ma lęk przestrzeni :( i wszelkie wyjścia odpadają.
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto kwi 03, 2007 18:08

Mam nadzieje, że się nie pogoroszy, ale poprawi :lol:
Bo przecież świeże powietrze, samo zdrowie ;)
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2490
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 03, 2007 23:18

ala ja wlasnie ta pozytywna sensacje mialam na mysli 8) sama bym biegala za kotem na smyczy :wink: :wink: :wink: no to bono i nikos moga sobie lapy podac ten dran za nic na swiecie nigdzie tylko w domku a jesli pojawi sie ktos w domu to chowa sie pod koldre i udaje ze go nie ma :roll:
Obrazek

ewapod

Avatar użytkownika
 
Posty: 173
Od: Nie maja 28, 2006 4:56
Lokalizacja: Nowy Jork

Post » Śro kwi 04, 2007 6:09

No i wykrakałam :( . Azik od rana bardzo mocno charczy, może jeszcze było za zimno na spacerki :roll: ?
Mam nadzieję że nie rozwinie się to w nic poważnego....

A przy okazji - wyobraźcie sobie że Azor zupełnie stracił zainteresowanie dla drożdżówek i chipsów 8O , odkąd pochłania mięsko rzucił w diabły stare przyzwyczajenia :wink: , jak to wszystko potrafi się zmienić :lol: . "Pożeracz Słodkości" stał się drapieżnikiem :lol: .
Kiwaczek godnie tatę zastępuje, z tym że jego interesują tylko drożdzówki z serem :D .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro kwi 04, 2007 7:45

trzymam kciuki za Azika żeby nic groźnego sie nie wylęgło :ok:
A z drożdżówkami hmmm ktoś musi pilnować zeby Pańcia nie przytyła :wink:
więc Kiwcio godnie zastępuje tatkę w tych obowiązkach :lol:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro kwi 04, 2007 8:33

Azik, nie wygłupiaj się i nie strasz Dużej.
Zdrowiej szybko :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro kwi 04, 2007 9:31

No właśnie, niech on mnie nie straszy :roll: .
Azik ma takie cuś że uwielbia chorować w każde święta, tak żeby było trudniej weta dorwać :wink: .
Na razie nie jest gorzej.... oby się poprawiło bo ostatnią rzeczą jaka jeszcze jest mi teraz potrzebna to choroba Azorka ( to już byłby gwóźdź do trumny....).
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Kankan, Tygrysiątko i 24 gości