Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Eutychiusz razy dwa :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 03, 2020 10:48 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Kichamy...

Sierra pisze:
Nul pisze:Czy w ramach ewolucji kociarzom-kociarom nie powinna wyrosnąć trzecia albo i czwarta ręka??? :mrgreen:
Jeszcze do zabawy kilkoma wędkami naraz by się przydała! Próbowałam kiedyś ruszać jedną z trzech wędek nogą... :mrgreen:


Nul bo ty się nie znasz... nogą to się kopie piłeczkę :roll: . 2 koty i (jakiś) szczeniak w domu mnie tego nauczyły :ryk: . W rękach po wędce (ew. ręce zajęte głaskaniem), a nogą kopię psiakowi piłeczkę... chyba, że jednak Tula czuje się bardziej myśliwsko niż zazwyczaj - wtedy kopię 2 piłeczki, ale jedna ręka bywa okazjonalnie wolna :ryk:

No genialne w swej prostocie :)

mir.ka pisze:
Nul pisze:Czy w ramach ewolucji kociarzom-kociarom nie powinna wyrosnąć trzecia albo i czwarta ręka??? :mrgreen:
Jeszcze do zabawy kilkoma wędkami naraz by się przydała! Próbowałam kiedyś ruszać jedną z trzech wędek nogą... :mrgreen:

Nie wiem, jak kotom, ale ja się pocieszałam, że nawet jeśli nie jest to pełnia zabawowych możliwości, to rozwijam kreatywność :) moją, nie kocią :)

i udała sie zabawa?
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12319
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 03, 2020 17:09 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Kichamy...

Nul pisze:Czy w ramach ewolucji kociarzom-kociarom nie powinna wyrosnąć trzecia albo i czwarta ręka??? :mrgreen:
Jeszcze do zabawy kilkoma wędkami naraz by się przydała! Próbowałam kiedyś ruszać jedną z trzech wędek nogą... :mrgreen:

Też tak czasem robię :D Ale kot wyczuwa różnicę, niestety. :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 08, 2020 18:46 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Kichamy...

Leniwa niedziela... Najbardziej nam brakuje spotkań ze znajomymi, takich domowych... niektórych ludzi ostatni raz widzieliśmy w Sylwestra... Oj się porobiło...
Coraz więcej znajomych/krewnych ma ponoć wirusa; jedni przechodzą lepiej (utrata "zaledwie" smaku bądź węchu), inni gorzej (dość gorączkowo).

Dobrze, że kotowate zdrowe (odpukać). Tylko wyjątkowo gadatliwe dzisiaj! A raczej śpiewające albo wyjące, jak w przypadku Bezi. Siada na oknie i wyje. Nie będę jej otwierać okna na zawołanie, bo się nauczy, ze tym wyciem wszystko załatwi, ale już momentami mam ochotę uciec wrrr :mrgreen: Ale dzisiaj fajnie było za oknem, więc w końcu pootwierałam i pannice obserwowały świeże powietrze podwórkowe, a Feliks - uliczne. I nawet sporo ludzi (jak na te czasy) chodziło, zagadywali do kota, miał rozrywkę. Miau.

Leniwa niedziela...
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12319
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 08, 2020 19:54 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Kichamy...

Jak napisałam w swoim wątku - po takim całym dniu nicnierobienia należy się porządny relaks :D
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 08, 2020 20:33 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Kichamy...

Sabcia mondrze pisze! Po popołudniowej drzemce należy się wieczorny odpoczynek!

Tula

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Nie lis 08, 2020 20:52 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Kichamy...

Sierra pisze:Sabcia mondrze pisze! Po popołudniowej drzemce należy się wieczorny odpoczynek!

Tula

Tak jest Tulu, właśnie tak! :1luvu: :D
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 09, 2020 22:08 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Kichamy...

Sabciu i Tulu, jakie Wy mądre jesteście! :)

Jak to mówią: człowiek się rodzi zmęczony i żyje po to, by odpocząć!
Kot również...

Leniwy poniedziałkowy wieczór...
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12319
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 10, 2020 0:00 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Kichamy...

Jesień to taka leniwa pora :ok:
Dziękujemy za zaglądanie do Kącika muzycznego, Ciociu Nul :1luvu:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 10, 2020 9:59 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Kichamy...

Nul pisze:Sabciu i Tulu, jakie Wy mądre jesteście! :)

Jak to mówią: człowiek się rodzi zmęczony i żyje po to, by odpocząć!
Kot również...

Leniwy poniedziałkowy wieczór...


Człowiek się rodzi po to, żeby się mną zachwycać i miętolić uszko, jak chcem. Nigdy nie słyszałam o innych opcjach 8O

Tula

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Śro lis 11, 2020 16:58 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Kichamy...

Tula, ej, ja się nie mogę teraz śmiać, bo mi Bajadera na kolanach leży i się zbytnio trząść nie powinnam!!! :mrgreen:

jolabuk5 pisze:Jesień to taka leniwa pora :ok:
Dziękujemy za zaglądanie do Kącika muzycznego, Ciociu Nul :1luvu:
Sabcia

A bo czasem mnie tak najdzie... zwłaszcza kiedy się nie mogę ruszyć, bo kot (dwa) na mnie leży(ą)... :)

Bajadera się taka jakaś przylepa zrobiła, może dlatego, że ze mną cieplej :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12319
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 11, 2020 17:36 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Kichamy...

Ale czemu śmnieją się ze mniem, przecież ja same mondrości miauczę 8O

A czemsienie rozumiem - u nas też same wstrzomsy od wczoraj, jakieś małe przerażajomce COSIE drom paszcze aż się cały dom wstrzomsa :strach: . Pewnie aż do was ten wrzask "MILK! MILK!" doleciał!

Tula



Ps. Naprawdę - głodna dzieciarnia nie robi "miau, miau", tylko "milk, milk" :ryk:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Czw lis 12, 2020 0:53 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Kichamy...

Tulu, nikt się nie śmieje, Ciocia Nul powiedziała, że jesteśmy mądre :D
Współczuję nagłego towarzystwa Obcych. :strach:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 12, 2020 21:00 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Kichamy...

Tak, Tuleczko, jesteś bardzo mądrą kotką! A ja się śmiałam DO Ciebie :)Oj masz teraz urwanie łepetynki, Twoja Duża też będzie miała... :D Tak, było coś słychać dzisiaj... miauczało... A nie, to rozdarte Bezi-Bezi było...
Sabciu, dziękuję za wytłumaczenie Tuli, że mądra! :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12319
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 12, 2020 22:24 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Kichamy...

Nie ma za co, Ciociu Nul :D
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69184
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 13, 2020 7:59 Re: Domniaczka Bezia u Bajki i Felisia: Kichamy...

Nul pisze: mi Bajadera na kolanach leży

A bo czasem mnie tak najdzie... zwłaszcza kiedy się nie mogę ruszyć, bo kot (dwa) na mnie leży(ą)... :)

Bajadera się taka jakaś przylepa zrobiła, może dlatego, że ze mną cieplej :)

Ech, co ja bym to, żeby tak mój Curek chociaż na chwilę usiadł mi na kolanach albo dał się przytulić. Owszem, lubi być blisko, najlepiej poza zasięgiem rąk, lecz jest niedotykalski. Jedyny wyjątek - kiedy czytam książkę. Wyczuje z daleka, że usiadłam poczytać i już siedzi albo leży na książce i mruczy, i łebkuje, i liże mnie po twarzy. Zazdroszczę wszystkim przytulnych kotów. Obrazek
...bo koty są dobre na wszystko...

Kot-tyna

Avatar użytkownika
 
Posty: 246
Od: Sob lis 07, 2020 21:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana, Lifter i 44 gości