MILI i AMY - wariatki ze wsi ;) cz.4

Hej

Weekend mam pracowity :roll:

Ogarnąć ponad 60 metrów chałupy to dla mnie koszmar. Umyłam juz okna w 3 pokojach. Jeszcze został mi 1 pokój i kuchnia

Mam nadzieję, ze przynajmniej zasnę spokojnie w nocy ze zmęczenia

Aaaa wykorzystałam jeszcze wczoraj części ze starego drapaka i zrobiłam panienkom taki mały do drapania. bo ten biedronkowy juz na wykończeniu :roll:

MonikaMroz pisze:Ogarnąć ponad 60 metrów chałupy to dla mnie koszmar.

A ja mam 76

I sama chciałam, nie? :roll:

Sprzątanie to ta najgorsza część :evil:

Też mam dziś dzień sprzątania i ponad 60m2 :ryk:

Jest co robić, a zwierzaki pomagają :mrgreen:

Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM

Ja też ma ok 60 i nie pytajcie jak wczoraj wyglądało, po powrocie z wycieczki nie byłam pewna czy do dobrego mieszkania weszłam.
14 godz. samodzielności dwóch nastolatków i kota może zrujnować chałupę.
Dzisiaj od rana zagoniłam ich i siebie do sprzątania, a TŻ jak zwykle w pracy :evil:

Witam śliczne dziewczynki w ten piękny ,niedzielny ranek!
Miłego dzionka! :1luvu:

NatjaSNB pisze:
MonikaMroz pisze:Ogarnąć ponad 60 metrów chałupy to dla mnie koszmar.

A ja mam 76 I sama chciałam, nie? Sprzątanie to ta najgorsza część

110 się kłania. Na szczęście nie wszystko użytkowane. :mrgreen:

Doberek Kochane!

kalair pisze:
NatjaSNB pisze:
MonikaMroz pisze:Ogarnąć ponad 60 metrów chałupy to dla mnie koszmar.

A ja mam 76 I sama chciałam, nie? Sprzątanie to ta najgorsza część

110 się kłania. Na szczęście nie wszystko użytkowane.
Doberek Kochane!

To przebiłaś nas wszystkich

I masz 3 kotecki do pomocy :ryk: