Morelowo-Migdałowo ; niespotykanie spokojne koty..

morelowa pisze:Dorota - to miło

Z serwera mojego (nie miau):
Błąd SMTP (-1): Nie można nawiązać połączenia z serwerem.
(Dotyczy mailow).

Spróbuj jeszcze raz na to moje konto co zwykle wysłać - już mi inne przeszło. U mnie była 'awaria' z powodu spóźnienia z zapłatą za konto :mrgreen:

Nie mojego spóźnienia ..

Co z moimi orzechami? Kiedy przywozisz? :mrgreen:

morelowa pisze:Migdał jest odporny na ćwiczenia Nawet nosa nie wyściubia, a potem trzeba go długo przekonywać, że już nikogo nie ma. Niedowierza i czai się najpierw. Tak, że nie widzę szans na socjalizacje ludzko-kocią

Nie wierzysz w swojego kotka?

Z teog co pamiętam to ostatnio przy gościach nawet do łazienki polazł więc jakaś nadzieja dla niego jest :ok:

Potrzeba kotu treningu czyli częstych wizyt u morelowej :ok:

Broszka pisze:Potrzeba kotu treningu czyli częstych wizyt u morelowej

Już Cię zapraszałam, mądralo, nie? :mrgreen:

Nie wierzę, w swojego kotka. W łazience był jak ludzie spali i w środku nocy robił nietypowo kupę :twisted:

deprymujesz Migdałka swoją małą wiarą w jego możliwości adaptacyjne, to co on ma robić? Kotek spełnia Twoje oczekiwania.

bo chce być grzecznym koteckiem :mrgreen:

Morelowo,

sorki, ale viewtopic.php?f=46&t=149844&p=10086347#p10086347

Właśnie przed chwilą zobaczyłam. Tragedia.

Przykro mi

Ostatnio jakoś dużo tego typu historii...

http://stylowi.pl/6787972
Kot i puff nie mój, ale mogłabym mieć - tego puffa oczywiście :mrgreen:

Okropne jest to tło dla takiej ślicznej kotki, a matka w ogóle nie bierze tego pod uwagę :twisted:

Matka!!! mozesz se usiąść - ja wolę wyżej!

i w ogóle mi zieleń nie przeszkadza

W tej chwili jest tak, że żaden z kotów nie zajmuje fotela

Czy one się nie znają?? Natomiast oparcie jest jedną z głównych miejscówek Migdała, dzięki czemu nastąpił bliższy związek mój z kotem, bo jak se usiądę, to mam głowę na poziomie kota, co wiąże sie momentami z lizaniem włosów :roll: