Czar-koty,bur-koty. Kleksika nie ma już z nami :(

Jakie piękne, szczęśliwe koty

Hugo pogonił Czarownego.
Hugo pogonił Słomkę.
Słomka pogoniła Hugona.
Kleks się zdenerwował i potruchtał za Hugonem, zaganiając go na parapet.
Dobrze, że sąsiad z dołu nie dosłyszy.

Hugo się odegrał. Napadł na nową myszę od Tulinka, wyrzucił ją na korytarz i poszedł molestować buty Ojca. Myszę przejęła Słomka.

ale akcje, łesternowe, że tak powiem :0

Dobrze, że broni palnej nie mają :strach:

morelowa pisze:Dobrze, że broni palnej nie mają

dobre!

nie nudzicie się :ryk:

moje emeryty fogóle siem nie ruszają , chyba że do michy :evil:

a dziś byli (na zmianę - bo tak wolą) Minka u Lukrecjanek z wizytą u Miciusia.
Lukrecjusz zrobił się menem i odpycha Miciusia od miski. Chyba czuje, że Miciuś coraz mniejszy... :cry:

Minka pięknie dziś się położyła obok pieska Norka i mruczała :1luvu:

Wszystkie koty kochają pieska Norka.

No bo Norek... :1luvu:

alessandra pisze:nie nudzicie się
moje emeryty fogóle siem nie ruszają , chyba że do michy

No, nie nudzimy się

broni palnej raczej by nie używały, bo zabawa byłaby jednorazowa.
Senior to jest u nas tylko jeden i porusza się najwyżej truchtem.
Czarowny ma z 6 lat, Hugo 4 do 6, Słomka 4.

A Klekson pokazał, że jeszcze potrafi galopować.
Co prawda okoliczności były szczególne

jej siostra pisze:A Klekson pokazał, że jeszcze potrafi galopować.
Co prawda okoliczności były szczególne

proszę przybliżyć temat. :ok:

Rodzina siedziała przy obiedzie.
Kleks się zorientował, ze JEDZĄ, wszystkie pozostałe koty są z nami, a JEGO nie ma.
Przyleciał jak dudniąca czarna błyskawica.

to dowód zdrowia ciał, ducha, umysłu.!!!!

no bo Rodzina była niepełna, bez Kleksa!

Czar-koty,bur-koty. Kleksika nie ma już z nami :(

Kto przegląda forum