Ktoś chciał info o szponach, więc czytać uważnie

1. Pojedyncza warstwa "bazy" - u mnie to odżywka, generalnie ma zapobiegać przebarwianiu się paznokci od lakierów (zwłaszcza po stosowaniu czerwonych odcieni pazury mogą zrobić się żółtawe) i utwardzać. Wysuszyć.
2. Podstawowy kolor lakieru, jedna warstwa albo więcej, jak kto woli. Wysuszyć.
3. Pękacz - to najtrudniejsza część, bo jak nałożysz za grubo to spęka w duże "łaty" i ogólnie może mieć problemy z pękaniem, a jeśli za mało, to łatki będą drobne, ale może prześwitywać. Trzeba też uważać, żeby nie zmyć poprzedniej warstwy lakieru. Pękaczem trzeba też malować szybko, bo błyskawicznie zasycha no i pęka

4. Bezbarwny lakier nabłyszczający, bo pękacz daje matowy efekt. ( u mnie zwykły lakier bezbarwny). Wysuszyć.
Vill, a to moje zapasy:
