SREBRNOWŁOSA I TRZY NIEDŹWIADKI...wątek ostatni.

Jak Was nie ma, to mleczko wypiję i idę się grzać :mrgreen:

.
Jak pięciolatek :ryk:

...
Do później :ok:

.
I miłej niedzieli :1luvu:

!

dobry

Gosia widzę humorek dopisuje..... pośpij i daj znać jak się czujesz

miłej niedzieli wszystkim

jjesooo ja do wieczora sama z dwoma laskami... osiwieję.....

Cześć kochani

Jesteśmy, tylko rano się kurowaliśmy, bo w gardle dalej drapało.
Teraz już po śniadanku i herbatce owocowej

Zaraz procha łyknę.
MPiki podjadły i część poleguje, a część lata jak nakręcona :lol:

Gosieńko, śpisz jeszcze?

Gosia , to Ty blisko do pracy masz, ja na dzisiejszą nockę, na 22, wychodzę o 20 20 :evil:

vip0 pisze: mleczko wypiję i idę się grzać .

Ale bym rzygała :mrgreen:

Od niemowlęcwa nie toleruję mleka, max to kilka kropli w kawie rozpuszczalnej

johaśka pisze:jjesooo ja do wieczora sama z dwoma laskami... osiwieję.....

Współczuję :ryk:

zdrowiej Gosiu, zdrowiej :ok:

jestem w pozytywnym szoku

zaczęło mnie dusić i głowa rozbolała więc się położyłam.... i oko mi sie przymknęło na prawie półtorej godziny a laski grzecznie oglądały bajki i się bawiły... szok normalnie....
nawet małoletnia jak zobaczyła, że leżę to poleciała do starszej z tekstem: mama śpi....
dorośleją...?

jakie znacie domowe sposoby na kaszel... bardziej suchy...

johaśka pisze:jestem w pozytywnym szoku
zaczęło mnie dusić i głowa rozbolała więc się położyłam.... i oko mi sie przymknęło na prawie półtorej godziny a laski grzecznie oglądały bajki i się bawiły... szok normalnie....
nawet małoletnia jak zobaczyła, że leżę to poleciała do starszej z tekstem: mama śpi....
dorośleją...?

jakie znacie domowe sposoby na kaszel... bardziej suchy...

Inhalacje. Na pewno masz w domu jakieś ziółka. Do gara, zaparzyć, przykryć głowę ręcznikiem i dzielnie wdychać.

Cześć Johaśka!

Syrop z cebuli - tylko to ma specyficzny smak i zapach.

johaśka pisze:jakie znacie domowe sposoby na kaszel... bardziej suchy...

sok z cebuli , właściwie syrop , kroisz cebulę w talarki, zasypujesz sporą ilością cukru, przyduszasz spodeczkiem, po paru godzinach masz rewelacyjny syropek, rozgrzewający drogi oddechowe, rozrzedzający wydzielinę, antybakteryjny. Nic tylko :piwa:

A z ziółek do inhalacji to super są pączki sosnowe :ok:

izka53 pisze:
johaśka pisze:jakie znacie domowe sposoby na kaszel... bardziej suchy...

sok z cebuli , właściwie syrop , kroisz cebulę w talarki, zasypujesz sporą ilością cukru, przyduszasz spodeczkiem, po paru godzinach masz rewelacyjny syropek, rozgrzewający drogi oddechowe, rozrzedzający wydzielinę, antybakteryjny. Nic tylko

A z ziółek do inhalacji to super są pączki sosnowe

Zupełnie o tej cebuli zapomniałam, a babcia często robiła przy przeziębieniach.

No i jeszcze czosnek zalany spirytusem. Świństwo wyjątkowe, ale skuteczne.

Johaśka, a to Ty kaszlesz czy Twoje córy?

no mam zioła... miętę, rumianek, koperek.... same na żołądek :ryk:

ale mam olejek olbas.... widzisz, nie pomyślałam...
dzięki :*

o syrop z cebuli..... kurde, skleroza normalnie....

Erin pisze:Johaśka, a to Ty kaszlesz czy Twoje córy?

niestety ja.... one już przestają kaszleć...
ba, nawet mloda przespała całą noc bez kaszlu.....
sprzedały mamusi kaszelek

To lecytyna też potrzebna :wink:

SREBRNOWŁOSA I TRZY NIEDŹWIADKI...wątek ostatni.

Kto przegląda forum