Cosia,Czitka,Balbi,Mić-idzie jesień!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 22, 2014 18:56 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić- Biały.Czy to jakaś rasa??????

To tylko niebieskookie są głuche? Nie wiedziałam :oops: .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob lut 22, 2014 20:41 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić- Biały.Czy to jakaś rasa??????

Tak, białe niebieskookie. Ale chyba nie zawsze.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob lut 22, 2014 22:22 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić- Biały.Czy to jakaś rasa??????

Diogenes jest żółtooki. Albo ładniej- złotooki :1luvu:
Nic a nic się mnie nie bał, ale głaskać nie będę, nich sobie nie myśli. Siedział pod iglakiem, taki wielkanocny i oczka mrużył. Czitka wstępnie z napuszonym ogonem podchodziła, ale gdy jej wytłumaczyłam, że to nie wróg, tylko gość, to się odpuszyła. Cośka jest lekko durnowata, więc z większego dystansu z wielkim zainteresowaniem Diogenesa obserwowała, ale nie podeszła. Największego rabanu narobiła Balbina, wrzeszczała i różne takie khhhh...wydawała z siebie, ale jednocześnie wszystko odbywało się na wstecznym i tak złorzecząc cofnęła się aż do tarasu, a potem do domu. A Digi grzecznie siedział i mrużył te złote ślipia. Mić przyszedł spóźniony do ogrodu, bo spał pod kaloryferem i pojęcia nie miał, że tu Diogenes znowu na włościach. Gdy dotarło, że to nie fatamorgana, truchtem ruszył na Diogenesa, ale wpół drogi przystopował i podchodził bliżej bardzo wolno. Potem były słynne noski :evil:
Dziwne, bardzo dziwne zachowanie moich kotów 8O
Wszystkie gościnne koty były dotychczas wyganiane i to agresywnie. A tu... :roll:
Digi jest zadbany, wyczesany, wyprany i obróżkowany. Muszę popytać czyj to cudak piękny do mnie zagląda. Mam nadzieję, że to nie kolejny Łaciaty czyli teraz Gucio. Ale gdyby co, to ja już zapisy na Diogenesa przyjmuję, decyduje kolejność zgłoszeń, albo cokolwiek, jest mi to kompletnie obojętne :wink: :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob lut 22, 2014 23:14 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić- Biały.

czitka pisze:Gość sobotni :P
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Ścierka :evil: On rasowy chyba....Jak po swoim chodzi :evil:

Właśnie miałam napisać, że dość swobodnie się czuje :mrgreen:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 23, 2014 7:37 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić- Biały.Czy to jakaś rasa??????

Digi ma obróżkę, może jest tam adres? Albo Ty możesz napisać tą drogą do właścicieli. Tak chyba Bungo robiła :wink: .
Piękny jest: wychuchany, gruby, zadbany.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie lut 23, 2014 15:26 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić- Biały.Czy to jakaś rasa??????

Digi dzisiaj nas nie zaszczycił, ale za to pojawił się wyrośnięty Truchlej, czyli pies mojego syna. Trochę duży jest, takie półtora kota na wysokość, waży 6 i pół kilo i jest jak to młody psiak całkowicie rozbrajający.
Wizyty się spodziewałam, więc nabyłam na niedzielnym targowisku zabawkę do gryzienia, tylko nie wiem dlaczego akurat...kota :roll:
Ale dla zmylenia przeciwnika jest fioletowy :mrgreen:
Obrazek
Bardzo się Truchlejowi podobał, był noszony w pysku, aportowany, łapany w powietrzu, no w ogóle super.
Obrazek
A potem piłeczka Micia okazała się bardziej atrakcyjna :P
Obrazek
Piesa była wprowadzona do ogrodu na smyczy, a w ogrodzie koty 8O
I co zrobiły? Zwiały wszystkie do domu, tylko Cosia siedziała na tarasie mocno zainteresowana i miała wielkie zielone oczy, ani drgnęła, siedziała jak zaczarowana i obserwowała zabawy. Najbardziej wystraszył się Micio i schował w domu najgłębiej.
A Truchlej koty potraktował jak powietrze, zero zainteresowania.
Poszli. Uffff.....
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie lut 23, 2014 16:20 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić- Biały.Czy to jakaś rasa??????

Sporo już urósł, ładny jest. :)
Masz jakieś zdjęcie tej zabawki, na którym widać, że to kot?

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie lut 23, 2014 18:05 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić- Biały.Czy to jakaś rasa??????

Ależ Truchlej szybko urósł! Kawał psiaka już z niego.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie lut 23, 2014 19:43 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić- Biały.Czy to jakaś rasa??????

Tak, tak, Trusio już jest poważnym, dużym psem :P
A to fioletowe, to kot, niestety nie mam już w całości :roll:
A teraz prognoza meteorologiczna do tyłu :wink:
Wątek się do czegoś przydaje, w zeszłym roku było tak:
5.03- ciepło, zielono, koty się opalają.
11.03- minus trzy, za oknem biało.
18.03- cieplej, rosną tulipany, śniegu nie ma już.
29.03- nie ma wiosny, nie ma sąsiada w kaloszach, tulipany w śniegu.
31.03- Wielkanoc. Zadyma śnieżna.
13.04- jest sąsiad w kaloszach!
19.04- ciepło, w ogrodzie wylądowała kaczka.
30.04- kwitnie czereśnia i tulipany.
1.05- zimno, włączyłam ogrzewania.
2.05- zimno, zaczęło padać.
3.05- dalej pada.
4.05- już nie pada....i tak dalej.
Jakoś to wszystko mało krzepiące, ale może będzie lepiej :ok:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon lut 24, 2014 18:44 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić- Biały.Czy to jakaś rasa??????

No. Digi pokazał, jak się z tej gałęzi wskakuje na dach komórki, za którym jest wolność i od tego czasu ja spokoju nie mam, bo Cosia chce zrobić to samo :evil: Tyle, że Diogenes skacze z grubej części gałęzi, odbija się i piękne hooop!
Cosia natomiast chce po niej zejść na dach, a ze jest gruba a gałązka coraz cieńsza, to się pod nią ugina i co chwilę jak śliwka spada na trawę, a raczej na mech.
Wychodzi z domu i na drzewo. Spada i jeszcze raz. I tak w kółko :evil:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Ostatnia fotka to od spodu :P
Ale wszystko razem śmieszne nie jest, zdiagnozowałam u siebie nerwicę lękową, która mi się pogłębia. Przez koty :evil:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon lut 24, 2014 19:00 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić- Biały.Czy to jakaś rasa??????

Rzeczywiście, gałązka trochę cienka, zwłaszcza w porównaniu z Cosią. :D

Czitka, nic się nie bój, mech jest miękki i Cosia też. :)

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro lut 26, 2014 10:06 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić- Biały.Czy to jakaś rasa??????

Wszystkiego najlepszego! :D

Obrazek

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro lut 26, 2014 10:14 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić- Biały.Czy to jakaś rasa??????

A to Czitka dzisiejsza solenizantka :piwa: wszystkiego naj, naj :flowerkitty:

Moja wnusia - imienniczka, imieniny obchodzi 18 maja

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro lut 26, 2014 22:31 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić- Biały.Czy to jakaś rasa??????

Bardzo Wam dziękuję :1luvu:
Był piękny, słoneczny dzień. Ale Digi nie przychodzi, beczka pusta.
Ja wiem, on po prostu czasem nawieje z domu niechcący, a potem ma szlaban. A moje czekają, zaglądają, tęsknią.
Poczekamy, może jutro? :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon mar 03, 2014 12:04 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić- Biały.Czy to jakaś rasa??????

Dzisiaj jest dzień szczególny, Czitusia, moja ukochana koteczka, skończyła 11 lat :1luvu:
Jest bardzo dojrzałą i dostojną Królową na włościach. Tutaj w domu Cztusia zwana Tutą, a wołana Tuti, cieszy się wielkim poważaniem reszty stada i wszyscy się Jej boją, a ja najbardziej :1luvu:
Co wynika z tak pięknego wieku? Szczególne dopieszczanie, spełnianie wszystkich rozkazów, najlepsze kąski w miseczce, zgoda na niezagrzebywanie urobku w kuwecie i takie tam jeszcze różne drobiazgi, którymi Jaśnie Jubilatka wprowadza w domu określony rytm naszego wspólnego życia :P
Zdrowa i bardzo, bardzo kochana. Mama pięciu ślicznych dzieci, żona Micia, który zaginął 9 lat temu, aktualnie zakochana w Miciu Miciu, bardzo mądra, bardzo czujna, wyniosła i dumna. Gruba troszkę :oops:
Czituniu, bardzo Cię kochamy wszyscy i życzymy samych słonecznych dni i dużo, dużo zdrowia! :1luvu:
A tak wyglądamy tej wiosny :P
Obrazek
:1luvu:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123 i 27 gości