Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 16, 2012 16:57 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

I do tego ladny :)

Udal sie Karol Obrazek
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie gru 16, 2012 17:06 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

kinga w. pisze:Dziekuje. Karol jest udanym dzieckiem, fakt. Pogodny rozrabiaka, uparty, ale chyba nieglupi.
Rozpracowywanie nowego sprzetu. Laptop wypas. :wink:
Obrazek

Bosz... jaką on ma już "dorosłą" buzię. Czas nie leci, czas gna. :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39191
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie gru 16, 2012 17:13 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Toz facet niedlugo rok konczy! :D
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob gru 22, 2012 21:00 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Obrazek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie gru 23, 2012 0:08 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie gru 23, 2012 21:41 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

ObrazekObrazek

Obrazek Książę Pan i Jego personel życzą wszystkim Wesołych ŚwiątObrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt gru 28, 2012 23:17 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Dziekujemy serdecznie!

Wracamy do rzeczywistosci, ktora tak naprawde nie bardzo nas odbiegla - w przyrodzie nic nie ginie, jak sie zrobi wolne w Swieta, to nadrobic trzeba pozniej. W kazdym badz razie, kiedy narod runal na wyprzedaze, my udalismy sie do Donna Nook, zeby pokazac dzieciu foki. Trafilismy na resztki juz, w tym ostatnie w tym sezonie malusie, ale Karol ucial sobie powazna pogawedke ze spoznialska mama owego foczecia i prawdopodobnie w przyszlym roku bedzie juz wiedziala ze nalezy wczesniej sie rozmnazac.
Obrazek


Dogonila mnie tez praca - kolejny dzien, kolejne zamowienie zrealizowane:

Obrazek
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob gru 29, 2012 9:35 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Oczywiście masz pełną świadomość tego, żeś się Pani skalkowała :mrgreen: :mrgreen:

Co na to Współtwórca? :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Sob gru 29, 2012 12:52 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

wspoltworca zadowala sie faktem, ze w pewnych szczegolach, zazwyczaj ukrytych przed wzrokiem publicznosci, twor pozostaje jego kopia. :ryk:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby


Post » Pon gru 31, 2012 16:09 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon gru 31, 2012 22:17 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Obrazek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw sty 31, 2013 16:18 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Co tam słychać u rocznego, a właściwie już praktycznie 13 miesięcznego, Karolka?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon lut 04, 2013 10:42 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Medlujemy sie. Szczerze mowiac lekki zawrot glowy byl ostatnio i to nie z racji Karola, a pewnej akcji - mozna powiedziec - ratunkowej. Karol? Kociarz rosnie! Gnidulec maly, na widok przebiegajacego przez ulice kota mowi "csaaa..", co oznacza w jego jezyku "cacy". Zeby bylo jasne, jesli go spytac gdzie jest kotek, wskazuje bezblednie, wiec owo "csaa..." nie jest nazwa wlasna czworonoga.
Poza tym chlopak zaczal chodzic i robi wszystko zeby sobie krzywde zrobic, jesli odkryje ze bramka na schody jest otwarta, zmienia sie w mala blyskawice. No i zebow juz mamy 9 - ostatnio wylazla jedna "czworka". Na wage jest go cos ponad 14kg, na dlugosc 91cm - duzawy jest - ciuszki rozm. 18-24 lub 2-3lata.

kamikadze...
Obrazek

rakieta na schodach
Obrazek

mala drzemka...
Obrazek

ulubiona zabawka...
Obrazek

rok - pora spowazniec...
Obrazek

i taki duzy urosne!
Obrazek

laski juz zarywam!
Obrazek
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 04, 2013 10:47 Re: Nasz Pięciokot... cz.17 Pieciokot i ludzkie mlode...

Piękna galeria :1luvu:
Może muzykalny będzie, tak jak reszta towarzystwa?
No i jak on ma nie być kociarzem, jak ma osobista maskotkę interaktywną :wink:

Kinga, jest pytanie.
Była ostatnio rozmowa o niskich temperaturach i o tym, że Brytyjczycy słyną podobno z tego, że bardzo hartuja swoje dzieci od kołyski - masz takie obserwacje? :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 54 gości