Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 12, 2011 19:18 Re: Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

Nie umiem nic zrobic z czerwonej kapusty :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob mar 12, 2011 19:23 Re: Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

surówkę z takowej bym se wszamała
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob mar 12, 2011 19:37 Re: Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

Dorota ja lubię czerwona na ciepło.
A robię tak, ( jedna średnia kapusta)
szatkuję kapustę
w kostkę drobna kroje cebulę,
trę jedno duże jabłko
do rozgrzanego garnka ( mam taki z grubszym dnem i powłoką teflonową) wlewam trochę oliwy,
wrzucam po część kapusty, cebuli, jabłka, sole daje trochę ziela angielskiego (z 4-5 kulek) i goździków (4-5),
tera zresztą kapust, cebuli i jabłka i też sole daje trochę ziela angielskiego (z 4-5 kulek) i goździków (4-5)
i dodaję 1 szklankę czerwonego wina i spora garść rodzynek.
Dusze pod przykryciem mieszając od czasu do czasie u podlewają winem jak jest taka potrzeba.
Pod koniec duszenia tak po 30 min dodaje śliwki marynowane w occie i wlewam ten ocet.
Pieprze i sole do smaku.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob mar 12, 2011 19:39 Re: Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

Dziekuje!

Jadlam cos podobnego na poludniu Polski. Pycha.
Ale to, co ja zrobilam, paskudne bylo :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie mar 13, 2011 12:04 Re: Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

Słońce i ciepło na dworze.
A ja już zaczynam tęsknić z Pysią.
W sobotę wyjeżdżam na parę dni - muszę trochę odpocząć i naładować akumulatorki, bo obecnie jestem w stanie chyba takiego zakręcenia i wyczerpania Obrazek
Uzgodniłam z Agą, że na ten czas zabierze koteczki dwa do siebie i tak chyba w czwartek już pojadą.
Po moim powrocie odbiorę od niej tylko Hakera.
I zobaczymy co się będzie działo.
Aga wczoraj u nas była, Pysia od razu się z nią przywitała i siadła jej na kolana.
Ale nie chce tak ja Javica dawać buzi.
Javcia jak Aga pozwiedzała buzi, buzi to przeważnie delikatnie ją językiem lizała po policzku. Czasami tylko udawała, że nie słyszy.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie mar 13, 2011 14:19 Re: Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

To Pysia będzie mieszkać bez Hakera?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 13, 2011 14:25 Re: Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

Hannah12 pisze:
MaryLux pisze:Chyba muszę się nauczyć gotować, inaczej nie mam co się w tym towarzystwie pokazywać :oops:

Ejtam ,ejtam masz inne zdolności, nie wszyscy muszą kucharzyć, a tylko nie liczni potrafią pisać wiersze.

Ja juz też tęsknię za czym świeży.
Kapusta kiszona mi się przejadła.
Surówka z selera, czy modrej (czerwonej) kapusty też.
Marchewka tarta ile można.
A mrożony kalafior czy fasolka to nie to co świeże.

Wyciągnęłam mięsko zrobię jutro krupnik iście wiosenna zupa :ryk: :ryk: :ryk:

Tak, tylko że bez wierszy od biedy da się żyć, a bez smacznego jedzenia - nijakim sposobem...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 13, 2011 14:28 Re: Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

Tak, Haker bez Pysia, Pysia bez Hakera.
Zrobimy z nich jedynaków.
Tak na dobrą sprawę to Pysia od zawsze była kotem Agi, to Aga jest miłośniczka kotów.
Ona jako dziecko zauważała koty i je dokarmiała.

Ale ze względu na chorobę Javci ( i konflikt Haker-Javcia) jak się wyprowadzała domu to "zabrała" tylko Javcię.
Chcieliśmy aby Javcia miała komfort w ostatnich miesiącach życia.
Poza tym Pysia ma problemy jelitowe i nie może wszystkiego jeść, jedzenie Javci jej szkodziło (a uwielbiała je wyjadać), nie chcieliśmy obciążać córeczki dwoma chorymi kotami.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie mar 13, 2011 14:29 Re: Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

Dla mnie to calkiem dobry pomysl, racjonalny :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie mar 13, 2011 14:35 Re: Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

Hannah12 pisze:Tak, Haker bez Pysia, Pysia bez Hakera.
Zrobimy z nich jedynaków.
Tak na dobrą sprawę to Pysia od zawsze była kotem Agi, to Aga jest miłośniczka kotów.
Ona jako dziecko zauważała koty i je dokarmiała.
Ale ze względu na chorobę Javci ( i konflikt Haker-Javcia) jak się wyprowadzała domu to "zabrała" tylko Javcię.
Chcieliśmy aby Javcia miała komfort w ostatnich miesiącach życia.
Poza tym Pysia ma problemy jelitowe i nie może wszystkiego jeść, jedzenie Javci jej szkodziło (a uwielbiała je wyjadać), nie chcieliśmy obciążać córeczki dwoma chorymi kotami.

Acha. Bo się pogubiłam :oops: Ale napiszesz, czy za sobą nie tęsknią?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 13, 2011 14:42 Re: Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

Oczywiście, że będę pisać. Co u Pysi.
I gdyby rozłączenie się nie powiodło tęsknota by je zżerała to Pysia wraca do nas.
A i tak Koteczki będą się często widywać, tera podczas naszych wyjazdów będzie łatwiej zarządzać stadem.
Pamiętajcie, że jeszcze Gosia i ma Figę i Polę.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie mar 13, 2011 16:15 Re: Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

Nie wiedziałam, że jesteście rodziną :D Pewnie, że tak będzie łatwiej.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 13, 2011 16:55 Re: Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

Jesteśmy i nie ukrywam, że Aga i Gosia to moje dorosłe już córki.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie mar 13, 2011 18:10 Re: Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

Hannah12 pisze:Jesteśmy i nie ukrywam, że Aga i Gosia to moje dorosłe już córki.

:D :D :D
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 13, 2011 18:39 Re: Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

Hannah12 pisze:Słońce i ciepło na dworze.
A ja już zaczynam tęsknić z Pysią.
W sobotę wyjeżdżam na parę dni - muszę trochę odpocząć i naładować akumulatorki, bo obecnie jestem w stanie chyba takiego zakręcenia i wyczerpania Obrazek
Uzgodniłam z Agą, że na ten czas zabierze koteczki dwa do siebie i tak chyba w czwartek już pojadą.
Po moim powrocie odbiorę od niej tylko Hakera.
I zobaczymy co się będzie działo.
Aga wczoraj u nas była, Pysia od razu się z nią przywitała i siadła jej na kolana.
Ale nie chce tak ja Javica dawać buzi.
Javcia jak Aga pozwiedzała buzi, buzi to przeważnie delikatnie ją językiem lizała po policzku. Czasami tylko udawała, że nie słyszy.

Łoo,super,odpocznij sobie :piwa:
Moze nie będzie tak źle,dadzą sobie radę :ok: :ok: :ok: :ok:
A Twoja Aga Haniu to w ogóle jest na miau?
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 82 gości