Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

jesli wchodzi w trakcie kąpieli, to przeciez zmoczy wiecej niz łapki.... chyba, ze wchodzi w plaszczu przeciwdeszczowym.... :wink:

Amy w całości do wody się ładuje, pod prysznic.
A póżniej się lubi w ręcznik wycierać.. i sobie pomrukuje..

KAsia Amy pisze:Amy w całości do wody się ładuje, pod prysznic.
A póżniej się lubi w ręcznik wycierać.. i sobie pomrukuje..

szok

to musi fajnie wygladac (jak zmokniety szczurek) :lol:

Czy Amy jest wodołazem?

Meli umyć łapy po spacerze jest tragedia.. tak żałośnie płacze i się wyrywa, że mam wrażenie, że ją ktoś kroi

tillibulek pisze:
KAsia Amy pisze:Amy w całości do wody się ładuje, pod prysznic.
A póżniej się lubi w ręcznik wycierać.. i sobie pomrukuje..

szok
to musi fajnie wygladac (jak zmokniety szczurek)

Dokładnie

jak scurek nawet.. :ryk:

MaryLux pisze:Czy Amy jest wodołazem?

otóż podejrzewam ją o różne krzyżówki, np. kota z kozą, kota z psem (wygląda na to, że z wodołazem?)..

annette88 pisze:

Meli umyć łapy po spacerze jest tragedia.. tak żałośnie płacze i się wyrywa, że mam wrażenie, że ją ktoś kroi

To tak jak Miluś.. Ona wody, NIE, NIE, NIE!!

U mnie to tylko Haker lubi sobie ogonek w wannie zamoczyć. Jak się kąpię siada na skraju wanny i wrzuca ogonek do wody.

Dzień doberek :1luvu:

Dzień doberek :1luvu:

Miaudobry

Mili i Amy- komplet białoszaroczarny zaprasza

Kto przegląda forum