Moje cappuccino czyli Panter - Nowe fotki str. 83

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 17, 2010 20:33 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niepokojąca "szramka" :/

Aaaa... Byłabym zapomniała.
Ta szramka Panterusia boli. Nie lubi gdy ją dotykam.
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw cze 17, 2010 20:38 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niedługo wystawa!

Quera pisze:
kociczka39 pisze:
Quera pisze:Jutro jeśli zdążę chyba pojadę do weta. Z tą "szramką".
Powiększyła się dwukrotnie. U nasady jest jakby kołtun malutki, zrzucona z tego miejsca sierść jest jak u pluszowego misia - u nasady ma kołtun.
Przyglądałam się temu dokładnie, nie mam pojęcia co to może być. Na tym są bodajże 4 małe czerwone kropeczki.

Lepiej niech wet na spokojnie to zobaczy.
Tak samo z Miśką mój tż poszedł do weta,bo se mały skoobaniec pazura złamał,do krwi.Bałam się go jej wyciągać i tż poszedł.Jak zwykle sie zestresowała,trzęsła się jak galareta,a jak już wrócili,to zesikała mu się na spodnie bidula,pierwszy raz się jej to zdarzyło

O jejku :(
Jak sobie pazurka złamała?
Chciałabym się przestrzec :wink:

Wiesz co nie wiem,ale musiała w nocy to sobie zrobic,albo nad ranem,jak ja małego karmiłam.Bo wieczorem jak się kładłam było ok,bo jeszcze smyrałam ją po tej łapie akurat.Nad ranem świra dostała i latała po całym mieszkaniu.Musiała sie zaczepić o coś,o łóżko albo coś.Ja tego nie widziałam,musiała to zrobic w drugim pokoju.Późneij w dzień jak ją miziałam zauważyłam,że ta łapa taka dziwna trochę,a ona ja wylizała,ale jeszcze trochę krwi zostało.Potem jak tż wstał to poszedł z nią do weta
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw cze 17, 2010 20:45 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niepokojąca "szramka" :/

Quera pisze:Aaaa... Byłabym zapomniała.
Ta szramka Panterusia boli. Nie lubi gdy ją dotykam.

O to jak go to boli,to chyba za wszelką cenę musisz jutro zdążyc do weta
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw cze 17, 2010 22:49 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niepokojąca "szramka" :/

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt cze 18, 2010 6:07 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niedługo wystawa!

kociczka39 pisze:Wiesz co nie wiem,ale musiała w nocy to sobie zrobic,albo nad ranem,jak ja małego karmiłam.Bo wieczorem jak się kładłam było ok,bo jeszcze smyrałam ją po tej łapie akurat.Nad ranem świra dostała i latała po całym mieszkaniu.Musiała sie zaczepić o coś,o łóżko albo coś.Ja tego nie widziałam,musiała to zrobic w drugim pokoju.Późneij w dzień jak ją miziałam zauważyłam,że ta łapa taka dziwna trochę,a ona ja wylizała,ale jeszcze trochę krwi zostało.Potem jak tż wstał to poszedł z nią do weta

Bidulka :(
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt cze 18, 2010 6:07 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niepokojąca "szramka" :/

kociczka39 pisze:
Quera pisze:Aaaa... Byłabym zapomniała.
Ta szramka Panterusia boli. Nie lubi gdy ją dotykam.

O to jak go to boli,to chyba za wszelką cenę musisz jutro zdążyc do weta

Tak, dzisiaj pójdę, zaraz idę sprawdzić czy szramka się nie powiększyła.
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt cze 18, 2010 6:08 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niepokojąca "szramka" :/

kociczka39 pisze:Obrazek

Cześć Kociczko :D
Jakie fajne delfinki 8)
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt cze 18, 2010 6:36 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niedługo wystawa!

Quera pisze:
kristinbb pisze:Dzień dobry dzień dobry.... :lol:

mam dwa rude i jednego czekoladowego,
więc zajrzałam do cappuccino :lol:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Kotecki mają swój wątek? Chętnie zajrzę ;)



Na lato zawiesiłam, ale pewnie na jesieni znowu będzie.
Ostatni wątek

viewtopic.php?f=1&t=104444
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt cze 18, 2010 6:37 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niepokojąca "szramka" :/

O jakiej wystawie piszesz ?
Panter jeździ na wystawy?
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt cze 18, 2010 7:12 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niepokojąca "szramka" :/

8) 8)

Hej Querko i Pantusiu! :P

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt cze 18, 2010 11:05 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niepokojąca "szramka" :/

kristinbb pisze:O jakiej wystawie piszesz ?
Panter jeździ na wystawy?

yhy, szkolne wystawy :D
Ale fajnie, ze choc w jednej szkole takie akcje sa :)

Pantus, slodziaku, ty miauknij, ze wszystko ok, ze to niegrozna ranka... :roll: Niedlugo wystawa... Nie moe, ze cie nie bedzie... :roll:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt cze 18, 2010 11:17 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niepokojąca "szramka" :/

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt cze 18, 2010 12:55 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niepokojąca "szramka" :/

Quera pisze:
Cześć Kociczko :D
Jakie fajne delfinki 8)

ja też uwielbiam delfinki oglądać,na jakimkolwiek obrazku
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt cze 18, 2010 13:14 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niedługo wystawa!

kristinbb pisze:
Quera pisze:
kristinbb pisze:Dzień dobry dzień dobry.... :lol:

mam dwa rude i jednego czekoladowego,
więc zajrzałam do cappuccino :lol:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Kotecki mają swój wątek? Chętnie zajrzę ;)



Na lato zawiesiłam, ale pewnie na jesieni znowu będzie.
Ostatni wątek

viewtopic.php?f=1&t=104444

Ale cudeńka :love:
Jak będzie to daj info, na pewno się pojawię ;)
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt cze 18, 2010 13:15 Re: Moje cappuccino czyli Panter - Niepokojąca "szramka" :/

kristinbb pisze:O jakiej wystawie piszesz ?
Panter jeździ na wystawy?

Co roku w szkole mamy organizowane wystawy zwierząt. W zeszłym roku Panterek miał I miejsce, w tym roku mam nadzieję, też tak będzie ;)
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1394 gości