MBBS - walczymy!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 11, 2010 16:37 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Agus, jak on ma kaszel, to zrob mu ten sok z cebuli.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw mar 11, 2010 16:40 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Ale komu...
TZ :?: Nie ma kaszlu. Jest oslabiony i przeziebiony. I musi chodzic do pracy :evil:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw mar 11, 2010 17:49 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

To jak u mnie... Glowa pod reka ale won z lozka! Moj szef tylko zakichnie albo ma rozwolnienie i juz sie kladzie na pare dni :evil: To jest tak, jak jestesmy od kogos zalezni... I od kasy...

Akurat umylam wszystkie okna i piore fierany. Czas, zeby ta wiosna wreszcie przyszla.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw mar 11, 2010 18:23 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Moje okna czekają na bardziej ludzkie temperatury. Podziwiam, że Ci się chciało :wink:
Villemo - gorąca herbatka z malinami lub miodem i do łóżka z TŻ biegiem marsz żeby wygrzać to przeziębienie! :wink: Żadnego sprzątania w kuchni czy gdziekolwiek indziej! :wink: Koty sobie poradzą, mają dobrą opiekę. Jak wrócisz będą już zdrowe!

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw mar 11, 2010 19:51 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Ja dluzej czekac nie moglam. A ze mam urlop to wzielam sie za robote. Teraz jestem zmeczona i zaplacze sie kolo wersaleczki, moze kociaste mi miejce zrobia. 8O :mrgreen:

Hey Cusin, I wish you and your husband only nice things and get well soon for him.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt mar 12, 2010 8:52 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Kazałam sobie zostawic klucz od chaty i forsę. Idę dizs sama na shopping :strach:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt mar 12, 2010 9:30 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Spokojnie. Większość sklepów to samoobsługowe, a jak ci w kasie kwotę do zapłaty poda to chyba skumasz, co? Mój angielski też w powijakach, a robiłam zakupy na bazarku, pytałam o towar kalecząc okrutnie, jąkając się i robiąc z siebie kompletną idiotkę. Ale skutecznie. W Tesco miałam ubaw bo potrzebowałam kakao, takie zwykłe do placka i ni cholery nie umiałam znaleźć. Wiesz... Ja ślepa, u nas opakowania znajome, rozkład towaru w sklepie mniej więcej ten sam, to bez problemu - szukam kakao to ma być ciemne pudełko z wiatrakiem i mam, a tam? Podeszłam do kobiety rozkładającej towar i grzecznie "Excuse me, can you help me?" Kobić spojrzała sympatycznie to brnę dalej... "I need..." I za cholerę nie wiem jak się wymawia po angielsku kakao - wiem jak się pisze ale co z tego? To walnęłam z mixa: "I need kakao." Kobieta załapała - dopytała czy do pieczenia czy do picia, zaprowadziła do właściwego stoiska, pokazała całą galerię pożądanego towaru... Baaardzo miła pani. :mrgreen:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt mar 12, 2010 9:51 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Spoko! Przecież ja tu nie pierwszy raz jestem i sklepy znam ;)
Jednak rzeczywiście znaleźć coś czego się szuka jest trudniej, bo opakowania obcem rozkład sklepów inny.
Mnie tylko wnerwiają pytania przy kasie
ju ni ag?
I weź człowieku zrozum, że on chciał powiedziec du ju nid bag?
Ja naprawdę sporo rozumiem po angielsku, ale bardziej słowo pisane, bo ich wymowa jest dobijająca...
Za to jak mam coś wydukać... dlatego idę bez świadków :mrgreen:
A na razie to siadłam do kompa i nawet się jeszcze nie ubrałam...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt mar 12, 2010 9:58 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Aaa... Sorry, ja nie wiedziała że Ty regularniej latasz. Wiesz co? Też wolę mieć napisane bo oni koszmarnie gadają. Jeszcze w Scunthorpe w ogóle jakaś gwara jest szczególna bo w Doncaster już nawijają inaczej. Nasi się nabijają że Scunthorpe to taki ichni Wąchock albo insza Ptaszkowa. Jedno co mnie bawiło to Pakol witający klientów swojego sklepu radosnym "Czeeesz!" No, "cześć" to mu nie ma prawa wyjść, ale że prowadzi sklep zorientowany na Słowian (Jogobella, Krasnystaw, Lubella, Winiary, Pudliszki itd.) to zatrudnia Polkę w obsłudze i parę słów po polsku kuma.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt mar 12, 2010 10:03 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

No to anegdotka...
Tuz obok domu mamy osiedlowy sklepick. Któregoś razu wchodzę tam z kolezanką, a on cześć i w ogóle... Naraz pyta Baski:
What that's mean - ZRÓB MI LODA?
Obie nas zamurowało...
Ciapaty chciał się pochwalić tylko, co nowego po polsku się nauczył... I prosił o wyjasnienie znaczenia słów, które własnie nauczył się wypowiadać. Ja się nie podjęłam tłumaczenia, a Bśka jakoś nie miała ochoty. (make me ice cream?) :ryk:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt mar 12, 2010 11:48 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Dzwoniłam do domu. Sa straty w ludziach :mrgreen:
Saszka ugryzła ojca w palec. Koty zaczynają jeść...
Kciuków nam trzeba!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt mar 12, 2010 12:10 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Gryzie, znaczy lepiej z nią! :twisted: :ok: :ok:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt mar 12, 2010 17:33 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

:mrgreen: Zapraszam na kurs angielskiego do mnie :-) Tak zle nie jest a przez rozmowe w obcym kraju sie najlepiej uczy.
Bede miala niedlugo mozliwosc to trenowac. 8O

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt mar 12, 2010 22:00 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

villemo5 pisze:Dzwoniłam do domu. Sa straty w ludziach :mrgreen:
Saszka ugryzła ojca w palec. Koty zaczynają jeść...
Kciuków nam trzeba!

Są cały czas! :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40419
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie mar 14, 2010 20:07 Re: MBBS - chorują :( końca nie widać ;(

Jak się czuje zwierzyniec?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40419
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 40 gości