Historia cudu odnalezienia...Kleksio FeLV+bardzo chory;( [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 09, 2009 16:19 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Myślę, że lista nie będzie potrzebna bo Kleks się dzisiaj znajdzie :kotek:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Śro wrz 09, 2009 18:06 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

a to dziś też akcja :?: i ja nic nie wiem :evil:

myślałam, że w piątek :oops:

ale jak coś, to się piszę :!:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 09, 2009 18:49 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

fiona.22 pisze:Myślę, że lista nie będzie potrzebna bo Kleks się dzisiaj znajdzie :kotek:

Aaa,o to chodziło,sorki,źle zrozumiałam :oops: OBY!!!!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro wrz 09, 2009 19:19 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

:ok: :ok: :ok:

Ona_Sc

 
Posty: 226
Od: Sob maja 16, 2009 12:05
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro wrz 09, 2009 19:43 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Z niecierpliwoscia czekamy na informacje od Delfin :kotek:
Femka tez zwarta i gotowa...
znów stresa mam...zupełnie nie wiem dlaczego ale emocje sięgają zenitu. Kazda szansa, że kleksio sie odnajdzie kazda nowa informacja sa dla mnie w pewnym sensie zbawieniem... :oops:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Śro wrz 09, 2009 19:49 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Kleksiu, trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Śro wrz 09, 2009 20:05 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Dziewczyny błagam...może dzisiaj Wam się uda. W dacie trzy dziewiątki. A 9 to szczęśliwa liczba :oops:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Śro wrz 09, 2009 20:44 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Jeśli idzie o piątek to mam propozycję, napiszę pw do niki28, może my byśmy do Ciebie Femka autobusem podjechały, bo do nas się musisz cofać (wiesz gdzie mieszkam), ja do Ciebie autobusem mam niedaleko, raptem z 10 minut.
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Śro wrz 09, 2009 21:18 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Jak ktoś zgłosi nam, że taki koteczek gdzieś się błąka to na pewno damy znać. Zapytam moich koleżanek z organizacji może one coś widziały. Będziemy mieć go ,, na oku''.
Obrazek Obrazek Obrazek

Temida75

 
Posty: 1756
Od: Śro sie 19, 2009 14:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 09, 2009 23:55 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Miałam wysłać pw do Fiony, ale dotarło do mnie, że ona w Kielcach.
Piszę więc na wątku

Kociak żyje. Nie opuszcza tego środkowego sektora osiedla pomiędzy ulicami: Świdnickiego - Szczodrego i uliczką bez nazwy. To teren o takim śmiesznym trapezowatym kształcie.
Dziewczyny jeśli dogadujecie się na kierunki to musicie brać pod uwagę kompas. Budynek nr 13 stoi pod kątek na linii płn-zach - płd-wsch. Kociak najczęściej przebywa w ćwiartce północno-zachodniej. Aby to zobaczyć trzeba pokazaną wcześniej mapkę podzielić równo na ćwiartki tak, aby punkt przecięcia się linii przechodził w połowie tego budynku. Nie wiem jak to prościej napisać. Najlepiej gdybym wyrysowaną mapkę przesłała do kogoś faxem.
W tej ćwiartce są dwa miejsca, w których można go zastać.
Jedno jest na końcu budynku (N-W) aż do jakichś podłużnych obiektów.
Drugie miejsce to północny narożnik budynku stojącego naprzeciwko.
W nocy podchodzi pod okna budynku nr 13, a w każdym razie tej nocy.
To jest jedna informacja.

Druga za chwilę, bo Fiona na tę już czeka.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro wrz 09, 2009 23:59 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Rany boskie !!! Czyli dzisiaj będzie pod oknami swoich nowych właścicieli...rany boskie !!!
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw wrz 10, 2009 0:04 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Matko jedyna on wraca pod swój trzydniowy dom !!! Mądry kot...mowiłam to od początku !!! :kotek:
Dallfin, kochana jesteś !!! Nie wiem jak Ci dziękować :1luvu:
Nie wiem jak sie wypłace dziewczynom, które biegaja po nocach i Kleksa szukają :1luvu:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw wrz 10, 2009 0:08 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Jeszcze się nie ciesz, właśnie układam drugą część.
OD TYCH DZIEWCZYN BĘDZIE WSZYSTKO JUTRO ZALEŻEĆ.

Poproszę tylko o parę minut, bo muszę to jakoś po polsku napisać.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw wrz 10, 2009 0:24 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Tam jest nie daleko ul Leszka Białego...własnie koło tego trapezu...przecież dzwonił jakis facet, że widział tam kota podobnego do Kleksa dwa razy o tej samej godzinie...koło jakiegoś tam komisariatu policji.

Jutro będe się cieszyła jak dziewcyny zadzwonią, ze mają Kleksa. Na razie straszne emocje mną targają...
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw wrz 10, 2009 0:39 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Strasznie trudno mi przełożyć uczucia na normalny język. Przepraszam, ale nic się nie stanie, jeśli napiszę to rano, gdy złapię trochę snu.

Powiem tylko tyle, że osoba która gdzieś tam poszła o poradę (nie pamiętam kto to był) zrobiła dokładnie to co powinna, co nakazywała karma. A ja, gdy wstałam rano miałam bardzo dokładnie rozplanowany dzień, wiedziałam co będę robiła. Potem odebrałam pw, które trochę kolidowało z moimi napiętymi planami i byłam skłonna mój udział przełożyć o dzień-dwa pozostawiając działanie pań na miejscu. A potem sięgnęłam do kart i okazało się, że muszę dziś pomóc komuś, kto tej pomocy bardzo potrzebuje. Ciekawe, prawda?

Dobranoc
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Martini1989, puszatek i 31 gości