Mamusia, Kira i Chester. +Biska... Tatuś za tęczowym mostem.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 25, 2009 13:26

Tal-Rash pisze:Nigdy nie oddawałem komuś zwierząt chcę zrobić to dobrze by spać spokojnie.

Wg mnie rozpuścić wici wśród znajomych (łatwiej potem można sprawdzić) - małe kociaki szybciej znajdują chętnych niż starsze koty. Starsze koty ciężko zmienić w miziaka, więc ludzie wybierają małe kotki. Ale musicie je odchować.

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Sob kwi 25, 2009 13:32

Ok dziękuje za porady wobec tego nie wcześniej niż 12 tygodni :)
Koty przyszły na świat 22 Kwietnia więc adopcje rozpoczynam od 15 Lipca.
Oczywiście mam nadzieję że do tego czasu mama nie zabierze ich nie wiadomo gdzie... Chyba nie, prawda?
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta. -George Bernard Shaw

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Sob kwi 25, 2009 19:05

jak jej tam dobrze i nikt jej nie straszy to nie powinna :)
zrobiłeś bardzo dobrą robotę
domy możesz zacząć sprawdzać i przygotowywać wcześniej, mniejsza szansa że przytrafi się coś takiego jak Tosi z mojego podpisu
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob kwi 25, 2009 19:19

Lepiej by mnie coś nie spotkało takiego. Ja kocham zwierzaki za zwierzaczka bym skoczył w czeluści piekła ale miewam brak zupełny szacunku dla ludzi. Przepraszam :) Ale uważam nas za najgorsze gów*o.
---cytat---
"Bestia najgorsza zna nieco litości, lecz ja jej nie znam więc nie jestem bestią." Jestem człowiekiem.
/William Shakespeare, King Richard III

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Sob kwi 25, 2009 19:25

Tal-Rash pisze:Ok dziękuje za porady wobec tego nie wcześniej niż 12 tygodni :)
Koty przyszły na świat 22 Kwietnia więc adopcje rozpoczynam od 15 Lipca.
Oczywiście mam nadzieję że do tego czasu mama nie zabierze ich nie wiadomo gdzie... Chyba nie, prawda?

Zabrać do domu i zapoznawać je z ludźmi i domem musisz wcześniej. Jak zaczną jeść pokarm stały: chrupki, mięso mielone trzeba już je oddzielić od matki. Myślę że zabrać możesz do domu kociaki 7-8 tygodniowe. To już czas kiedy matka odstawia je od piersi.
Kociaki powinny być z matką do wieku 3 miesięcy, ale jest ryzyko, że wcześniej matka je wyprowadzi gdzieś w nieznane. No i ryzyko kontaktu kociąt z innymi kotami i wirusami...
Poza tym na kociaki zwiedzające świat czeka wiele niebezpieczeństw. Więc trzeba coś poświęcić...

Gdyby kotka dała się razem z nimi przeprowadzić to tak, 12 tygodni to optimum, ale jeżeli nie, trzeba zabrać wcześniej.

Od wieku 4 tygodni postaw gdzieś obok pudła płaską kuwetkę z piaskiem/żwirkiem. Jak zaczną wyłazić, będą mieć gdzie siusiać i kupkać.
Do tego czasu zapoznawaj je ze swoim głosem, dotykiem. Wymieniając posłanie używaj na spód niepranych Waszych starych rzeczy - znając Wasz zapach kociakom będzie łatwiej jak je zabierzecie.
Po zabraniu do domu trzeba je 2 razy odrobaczyć, uważając by nie zatkały się i nie zatruły robalami, potem zaszczepić 2 razy w odstępie co najmniej 3 tygodni.
Matkę natychmiast wysterylizować. Tego samej chwili co zabierasz kociaki, matkę trzeba złapać i zawieźć na zabieg. Inaczej dostanie następnej rui i znowu będzie w ciąży.

Edit: wydawać je do nowych domów - po 12 tygodniu życia i wszystkim co powyżej :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39188
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob kwi 25, 2009 19:36

Dziękuje bardzo za cenne rady. Będę starał się stosować do wszystkiego. Może nawet trzy wezmę do siebie. Zobaczymy dla ilu znajdę dom. Dobry bezpieczny dom.

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Sob kwi 25, 2009 19:46

Tal-Rash pisze:Dziękuje bardzo za cenne rady. Będę starał się stosować do wszystkiego. Może nawet trzy wezmę do siebie. Zobaczymy dla ilu znajdę dom. Dobry bezpieczny dom.

Bierz kociaki jednej płci, albo kastruj je w wieku 14 tygodni.

Trzymanie brata i siostry razem to kuszenie losu... :D Już 5 miesięczna kotka może dostać rui a brat zrobić jej małe.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39188
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob kwi 25, 2009 19:50

MariaD pisze:Trzymanie brata i siostry razem to kuszenie losu... :D Już 5 miesięczna kotka może dostać rui a brat zrobić jej małe.


8O oooooojojojoj. Mów mi więcej, znasz się a ja wcale. Proszę o dużo duzo dużo i więcej informacji. Nawet jak trzymać kota. Ja nie wiem nic.
Teraz juz wiem czemu kotów jest tak dużo. Wiedza co dobre. Seks seks seks i jedzenie :)
Tylko kurczę czemu nie używają prezerwatyw!!!
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta. -George Bernard Shaw

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Sob kwi 25, 2009 20:04

Tal-Rash pisze:
MariaD pisze:Trzymanie brata i siostry razem to kuszenie losu... :D Już 5 miesięczna kotka może dostać rui a brat zrobić jej małe.


8O oooooojojojoj. Mów mi więcej, znasz się a ja wcale. Proszę o dużo duzo dużo i więcej informacji. Nawet jak trzymać kota. Ja nie wiem nic.
Teraz juz wiem czemu kotów jest tak dużo. Wiedza co dobre. Seks seks seks i jedzenie :)
Tylko kurczę czemu nie używają prezerwatyw!!!


A kto ma im o tym powiedziec? :wink:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob kwi 25, 2009 20:05

Tal-Rash pisze:
MariaD pisze:Trzymanie brata i siostry razem to kuszenie losu... :D Już 5 miesięczna kotka może dostać rui a brat zrobić jej małe.


8O oooooojojojoj. Mów mi więcej, znasz się a ja wcale. Proszę o dużo duzo dużo i więcej informacji. Nawet jak trzymać kota. Ja nie wiem nic.
Teraz juz wiem czemu kotów jest tak dużo. Wiedza co dobre. Seks seks seks i jedzenie :)
Tylko kurczę czemu nie używają prezerwatyw!!!

tylu chlejusów o tym nie myśli to czego po footrach się spodziewać
powodzenia Ci życzę

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 25, 2009 20:08

No tak. Kurczę. Mojej kotce nawet nie umiem wyjaśnić że u mnie do domu jest bezpieczniej niż tam gdzie siedzi...
Dziś robiłem grill z żoną. Mama wyszła na spacerek, wyprostowała kości umyła się. Kliknąłem jej klika zdjęć.
http://rash.home.pl/mama.rar
Archiwum spakowane rarem.
Poza tym miałem dziś jednego maluszka na dłoni. Ma pazurki jak igielki i wiecie co? SYKNĄŁ NA MNIE!!! No albo ziewał ale chyba syknął :) Kochany. Będzie mój.

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Sob kwi 25, 2009 20:13

a może chciał Ci tylko powiedzieć ale wiesz że ja tutaj mam władzę :twisted: :twisted: :twisted:

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 25, 2009 20:19

piękna koteczka, jej też postaraj się znaleźć dom
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob kwi 25, 2009 20:20

Tal-Rash pisze:No tak. Kurczę. Mojej kotce nawet nie umiem wyjaśnić że u mnie do domu jest bezpieczniej niż tam gdzie siedzi...
Dziś robiłem grill z żoną. Mama wyszła na spacerek, wyprostowała kości umyła się. Kliknąłem jej klika zdjęć.
http://rash.home.pl/mama.rar
Archiwum spakowane rarem.
Poza tym miałem dziś jednego maluszka na dłoni. Ma pazurki jak igielki i wiecie co? SYKNĄŁ NA MNIE!!! No albo ziewał ale chyba syknął :) Kochany. Będzie mój.


Fotki sie otwieraja dlugo.
Jeszcze nie widze :(

Niech Pani Matka gnatki rozprostuje... :D
Alez miala dziewucha szczescie!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob kwi 25, 2009 20:48

Z domem dla mamy będzie trudno. To dzika kotka. Nie da się jej zamknąć w domu. Wchodzi do domu owszem ale wystarczy że zamknę drzwi zaczyna się koszmar. Jest nauczona życia na ulicy. Los chciał że spotkała mnie i z wychudzonej brudnej jest lśniąca i czysta... Tu gdzie mieszkam będę na pewno 3 lata albo i dłużej do tego czasu drzwi mojego domu stoją dla niej otworem. Oczywiście po adopcji potomstwa złapię ja i oddam do sterylizacji.

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], pibon, Sigrid i 14 gości