Zabiję Mruczka! Część 10... Koci Hyde Park

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 11, 2009 9:08

Hannah12 pisze:Cześć Mru,
mam nową zabawę.
Siedzę na oparu fotela w gabinecie i łapa
zrzucam książki z półki.
Duża nie ma szczęśliwej miny, nie wiesz czemu?
Coś mówi, że książki się szanuje a nie niszczy.
Ja niszczę, one tak fajnie spadają.
Haker


:lol:

Haker,

Ty zawsze cos nowego wymyslisz!
Rewelacja!

Sprobuje Cie nasladowac :oops:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lut 11, 2009 9:09

Kociama pisze:a ja se tu siedze i se spiewam

Ta Dorotka Ta malusia Ta malusia
ciągle zabija Mruczusia

:oops: :oops: :oops:


:ryk: :ryk: :ryk:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lut 11, 2009 9:11

Avian pisze:Cześć Mru :D

Duża pewnie już jest w pociągu z naszym nowym jedzonkiem :D
.... i z tą obcą kotką ...
Mam nadzieję, że ją po drodze gdzieś zostawi :roll:

Gagat wyczekujący


Gaciuniu,

czasem fajnie jest miec koteczke do zabawy.
Naprawde.
A jedzonka to Ci zazdroszcze...

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lut 11, 2009 9:43

Bry Mru!
Ciekawe, czy to nowe jedzonko Gagata będzie dobre...
Czasem jak Duże przyniosą coś-niby-do-jedzenia, to nic tylko łapy załamać :evil: .

KK doświadczona
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 11, 2009 9:55

Dzień doberek :D !

Wiem, że jestem namolna, ale zapytać chciałam, czy ktoś jeszcze nie głosował na naszego kandydata w Krakvet? W moim podpisie jest link.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro lut 11, 2009 10:02

Monostra pisze:Bry Mru!
Ciekawe, czy to nowe jedzonko Gagata będzie dobre...
Czasem jak Duże przyniosą coś-niby-do-jedzenia, to nic tylko łapy załamać :evil: .

KK doświadczona


Zgadza sie!
Mnie nawet czestowala saszetkami z Lidla :evil:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lut 11, 2009 10:52

Kociama nie musi się bać Doroty 8)
Wiadomo, że ona mocna w gębie, tudzież palcach? :wink:
I ciągle tylko grozi.
Natręctwo jakieś, czy cuś 8O :twisted:


:wink:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro lut 11, 2009 10:57

Ceść Mrucusiu :) Mam desc :placz: Co mam zrobić, zeby sobie posedł?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 11, 2009 10:58

MarciaMuuu pisze:Kociama nie musi się bać Doroty 8)
Wiadomo, że ona mocna w gębie, tudzież palcach? :wink:
I ciągle tylko grozi.
Natręctwo jakieś, czy cuś 8O :twisted:


:wink:


:oops:

:lol: :lol: :lol:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lut 11, 2009 10:59

MaryLux pisze:Ceść Mrucusiu :) Mam desc :placz: Co mam zrobić, zeby sobie posedł?
Inka


Nusieczko,

wsluchaj sie w szum deszczu...

Mru romantyczny
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lut 11, 2009 11:38

Dorota pisze:
Monostra pisze:Bry Mru!
Ciekawe, czy to nowe jedzonko Gagata będzie dobre...
Czasem jak Duże przyniosą coś-niby-do-jedzenia, to nic tylko łapy załamać :evil: .

KK doświadczona


Zgadza sie!
Mnie nawet czestowala saszetkami z Lidla :evil:

Mru


Jadam nawet puszki z lidla, sucha z lidla... Żrem co popadnie. Nie wiem co jest dobre. Whiskasa też żrem. Jak leci. Nie żrem jak puszka nie ma kawałków tylko taką pasztetowatą breję. To nie żrem. Co jest w miarę dobre w sklepie żeby żreć? Poza mięskiem...
Kłaczek mało zorientowany
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro lut 11, 2009 11:41

kinga w. pisze:
Dorota pisze:
Monostra pisze:Bry Mru!
Ciekawe, czy to nowe jedzonko Gagata będzie dobre...
Czasem jak Duże przyniosą coś-niby-do-jedzenia, to nic tylko łapy załamać :evil: .

KK doświadczona


Zgadza sie!
Mnie nawet czestowala saszetkami z Lidla :evil:

Mru


Jadam nawet puszki z lidla, sucha z lidla... Żrem co popadnie. Nie wiem co jest dobre. Whiskasa też żrem. Jak leci. Nie żrem jak puszka nie ma kawałków tylko taką pasztetowatą breję. To nie żrem. Co jest w miarę dobre w sklepie żeby żreć? Poza mięskiem...
Kłaczek mało zorientowany


Ryby sa pyszne!

Mru obeznany
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lut 11, 2009 11:45

Dorota pisze:
kinga w. pisze:
Dorota pisze:
Monostra pisze:Bry Mru!
Ciekawe, czy to nowe jedzonko Gagata będzie dobre...
Czasem jak Duże przyniosą coś-niby-do-jedzenia, to nic tylko łapy załamać :evil: .

KK doświadczona


Zgadza sie!
Mnie nawet czestowala saszetkami z Lidla :evil:

Mru


Jadam nawet puszki z lidla, sucha z lidla... Żrem co popadnie. Nie wiem co jest dobre. Whiskasa też żrem. Jak leci. Nie żrem jak puszka nie ma kawałków tylko taką pasztetowatą breję. To nie żrem. Co jest w miarę dobre w sklepie żeby żreć? Poza mięskiem...
Kłaczek mało zorientowany


Ryby sa pyszne!

Mru obeznany

I kurcacki :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 11, 2009 11:48

Świeże żarełko mamy obcykane... Rybki, mięsko, wątróbki, żołądeczki, serduszka... Tylko w temacie chrupek i puchy... Żremy co popadnie, a może lepiej by było coś konkretnie ustalić... Tylko może nie najdroższe na rynku bo Duża groszem nie smierdzi (no przecież portfel śmierdzi skórą,wiem bo gryzłem, więc co to za teksty?), a jeszcze coś przebąkuje że trzeba transporterek kupić jakby do weta, albo co... Jak Duży pojechał to my bez auta i kartonowe improwizacje odpadają na kocie wyjścia "w miasto". Motorkiem do weta nie pojedziemy a 2km z buta to by trzeba zabezpieczyć nam wygodne opakowanie.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro lut 11, 2009 11:53

Powinienes jesc chrupeczki odklaczajace.

Gablote, czyli transporterek tez powinienes miec.
Mnie Duza miesiac temu wcisnela do kosza piknikowego.
Wetka sie smiala, bo caly kosz soba wypelnilem. Studentow zawolala.
Wszyscy ryczeli. Oprocz mnie.

Mru upokorzony
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości