Malwinka przekroczyła TM

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 13, 2009 10:04

dobre wiadomości :) :) :) :) :ok: :ok:

złe wiadomości :( :( :( przykro,

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 13, 2009 18:04

A ja dopiero przyjechałam,nakarmiłam koty,sprzątnęłam kuwetę i na forum.Dobre wieści,naprawdę.Będzie super,Malwinka zapowiada się na miziastego kotka.Przykro mi z powodu lodówki.Dobrze,że zima,można coś przechować na balkonie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 13, 2009 18:52

velvet pisze:parę dni ponoć była u kogoś ale parę = ile ?? nie wiem, 2 czy 5 dni, nie wiem.... :(
ale nic nie jadła wtedy więc ją oddali

Zadam może głupie pytanie ale czym oni ją u jasnej anielki karmili :?: :!:
Malwinka zjada dziennie dużą puszkę felin porty. Jest to porcja, którą moje obie pannice mają na trzy dni i jeszcze wynoszę resztki piwniczkowi.
W czasie jak byłam w pracy z miseczek zniknął i tuńczyk i kurczak. Malwinka jest sama w pokoju więc napewno żadna z moich marud się do jedzenia nie dobrała. Skorzystała również z kuwetki. Wyciągnięta z kąta na ręce przytula się i dzisiaj siedziała mi na kolanach ok pół godziny po podaniu tabletki. Ale trzeba ją z tego kąta wyciągać.
Nie jest 100% miziakiem, raczej wygląda na to, że sytuacja ją mocno przerasta i nie wie co z tym człowiekiem (mną) ma zrobić. Ale nie próbuje uciekać, wyrywać się, drapać czy gryźć.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lut 13, 2009 18:54

aha, jeszcze jedno
może by tak wątek przenieść na "Koty"
Malwinka dom już ma
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lut 13, 2009 19:05

W lecznicy na pewno dostawała kocią karmę,a tym domku to nie wiem.Wcale nie zdziwiłabym się,że mlekiem i kiełbasą.Coraz więcej ludzi jest uświadomionych co do kociej diety,ale nie wszyscy....Włos by się wam wszystkim zjeżył,gdybyście znali moją wiedzę na temat kotów w ogóle jeszcze parę lat temu.Killatha,dokonałaś cudu.Ona pozwoliła się pogłaskać dwa razy,przy trzeciej próbie waliła na odlew po pysku.Znam to z autopsji.Dopiero niedawno pozwoliła mi się wziąć na ręce,bo przekupywałam ją jedzeniem.Zaczęła mi trochę ufać.To kotka po przejściach,ale bardzo mądra(może właśnie dlatego?)i wierzę,że wkrótce będzie Cię witać w przedpokoju i głośno domagać się mizianek.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 13, 2009 19:12

o kotach tak na prawdę wcale nie trzeba dużo wiedzieć, wystarczy obserwować swojego ulubieńca, koty udzielają dokładnych wskazówek co do sposobu postępowania z nimi
i oczywiście kota nie wolno traktować ani jak maskotki ani jak maszyny
to żywa, czująca istota
i często bardziej rozumna niż jego opiekun
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lut 13, 2009 19:28

Dziewczyny, nie chcę byc niegrzeczna :oops: ale Malwinka nie wygląda na niejadka ani zagłodzonego kota 8) Na zdjęciach wydaje się raczej, hm, dobrze odżywiona. Oczywiście jest prześliczna etc, na dietę też nie musi przechodzic, ale na brak apetytu raczej nie cierpi :wink:
Myślę, że przy jednej osobie, w stałym domku kicia zrobi się bardziej przymilna. Komu miała ufac w lecznicy, przez którą przewijały się tłumy? I tak się szybko zaaklimatyzowała.

mirabella

 
Posty: 527
Od: Śro lis 26, 2008 13:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 13, 2009 19:46

mnie dziwi pretekst oddania kota "bo nie jadł"
chociaz nie ukrywam, ze mnie cieszy bo dzięki temu koteczka trafiła do mnie :1luvu:
a ci co oddali niech żałują :P
tylko jak tak dalej będzie już nie jadła tylko żarła to dieta niedługo będzie obowiązkowa :D bo zamiast zgrabnego kota wychowam kuleczkę :twisted:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lut 13, 2009 21:09

Sprostuję.Ona z tego "tymczasowego" domku trafiła z powrotem do lecznicy i jadła bardzo dużo,co z resztą widać na moich zdjęciach-na kazdym je.W tym domku nie chciała jeść.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 14, 2009 0:25

Killatha, gratuluję dokocenia :D

Malwinka śliczna :1luvu:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob lut 14, 2009 10:03

Malwinka jest tuńczykojadem :) inne rzeczy tez je ale tuńczyk podchodzi jej najbardziej.
Po podaniu antybiotyku pół godziny leżała mi na kolanach przydrzemując. Teraz siedzi w budce z kartonu wyścielonej baranim futerkiem.
Do klasycznego miziaka mamy jeszcze długa drogę ale dobry początek za nami.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lut 14, 2009 15:44

Kolejny dzień z Malwinką :)
Malwinka w zasadzie je wszystko, nabardziej lubi tuńczyka, później wołowinę, kurczak w kategorii pożywienia znajduje się gdzieś na końcu. Przed chwila zjadła puszkę gourmeta wołowinę z kurczakiem. Kurczakiem solo wzgardziła. Wypiła również miseczkę śmietanki. Mam nadzieję, że nie dostanie rozwolnienia, testowo miseczka była bardzo mała.
Melduję również, że jest kotkiem bardzo grzecznym. Ulubione miejsce do leżenia to kartonowa budka, interesuje się też światem za oknem.
Z dziąseł przestało jej krwawić, jednak ciągle jeszcze mocno fufczy jej z noska.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lut 14, 2009 21:11

Kto powiedział, że Malwinka nie jest miziasta :?: :!:
Przed chwilką poszłam koteczce dać porcję tuńczyka. Nałozyłam do miseczki, a ponieważ dziewczynka była w transporterku to włozyłam tam ręke żeby ją pogłaskać. No i się zaczęło - tu mnie pogłaszcz, tam mnie podrap przez pełne pół godziny. Ukochany tuńczyk zrobił się nieważny. Podstawiała brzuszek, głowę, grzbiet, barankowała. Do tego traktor właczony na pełny regulator. Jak to jest niemiziasty kot to ja nie wiem.
Brakuje jej tylko odwago do spotkania z człowiekiem na swobodnym terenie, w transporterku czuła się u siebie.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lut 14, 2009 21:19

Ale fajne wieści :D

Ma Malwinka duzo szczęścia :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob lut 14, 2009 22:02

Killatha :king:

Zaznaczam sobie wąteczek i czekam na dalsze wieści o miziastej Malalwince & company :D :D

Może jakieś zdjątka będą :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 13 gości