Kocia Koalicja 2 - listonosz do nas przyszedł :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 06, 2009 17:09

Monostra dziekuje za milosc do niego!!!

Jak tylko sie trosze odrobie z praca,domem, to musze Was koniecznie odwiedzic :oops:
Obrazek
Obrazek

sylwiah2

 
Posty: 4103
Od: Śro gru 28, 2005 23:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 06, 2009 20:30

jego drugie imie to Farciarz 8)

jest śliczny, przecudowny tak jak reszta kociego towarzystwa :1luvu:
a po mince widać że na trzecie ma Spryciarz 8)
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 09, 2009 12:29

Witam Przystojniaków :1luvu:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon lut 09, 2009 13:25

Poduszkowcy...
Obrazek
Po powrocie futer z wietrzenia na balkonie, należy włączyć kaloryfer za kanapą, odłożyć poduchę, żeby ciepło leciało, podłożyć poduszeczki po łebki... Sybirek był niepocieszony, bo Trykot wygrał wyścig do nagrzanej półki nad kaloryferem i nie dał się spalić wzrokiem :twisted: .
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 09, 2009 13:27

No tak, teraz widac aklimatyzacje Trykota :lol: A Sybirek sie zlewa z wystrojem... Moher :1luvu: nawet zwiniety w klebek tchnie dostojenstwem 8)
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pon lut 09, 2009 13:34

Okupacja grzejnika :lol:

Głaski :wink:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon lut 09, 2009 13:36

Monostra pisze:Poduszkowcy...
Obrazek
Po powrocie futer z wietrzenia na balkonie, należy włączyć kaloryfer za kanapą, odłożyć poduchę, żeby ciepło leciało, podłożyć poduszeczki po łebki... Sybirek był niepocieszony, bo Trykot wygrał wyścig do nagrzanej półki nad kaloryferem i nie dał się spalić wzrokiem :twisted: .


:lol: :lol: :lol:

A potem zapanowala sielanka...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lut 09, 2009 13:58

Sybir ma taki srebrny grzbiecik jak mój Rych :love:
Fajnie tak razem ... u mnie niewykonalne :roll:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lut 09, 2009 14:08

Super sielanka :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon lut 09, 2009 14:25

To:

Monostra pisze:Poduszkowcy...
Obrazek
Po powrocie futer z wietrzenia na balkonie, należy włączyć kaloryfer za kanapą, odłożyć poduchę, żeby ciepło leciało, podłożyć poduszeczki po łebki...

w kontekście tego:
Monostra pisze:Obrazek


Przywodzi mi na myśl słowa:
"oto Monostra, służebnica kocia, stworzona do posługi władcom swoim w futrach kocich zaklętym"
:lol:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39308
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lut 09, 2009 16:10

:strach: Muszę szybko zrobić zdjęcie kota wykorzystywanego w charakterze mopa, miotełki do kurzu albo podłokietnika, bo się nie pozbędę służebnego wizerunku :lol: .
Kto mi teraz uwierzy, że one znają granice, rozumieją co znaczy "nie wolno", doskonale wiedzą, gdzie nie można wchodzić (i się stosują!) i są dobrze wychowane? :placz:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 09, 2009 16:20

Za pozno :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lut 09, 2009 16:28

Dorota pisze:Za pozno :twisted:

Od zawsze za późno :twisted:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro lut 11, 2009 13:06

Dziś w nocy kociska integrowały się na łóżku (podobno moim :wink:). Sybirek docisnął się do Mohera na jego poduszce, przepchnął go częściowo na moją i wyciągnął się brzuchem do góry tak, że wystawały mu stópki poza poduchę.
Trykota bardzo stópki zainteresowały i wyglądało przez chwilę, że chce je podgryźć. Tymczasem Trykot, usiłując Sybirka ścieśnić i też mieć kawałeczek poduszki dla siebie, zaczął go lizać po poduszeczkach :lol: . Łaskotanemu Sybirkowi nóżki drgały, ale się nie obudził. Myślałam, że padnę ze śmiechu - do momentu, kiedy Trykot, nie zmieściwszy nawet nosa na kociej poduszce, nie wepchnął się z drugiej strony na moją :twisted: . Do tej pory spał raczej rozłożony na kołdrze w nogach łózka.
Jak tak dalej pójdzie, ja będę zmuszona wziąć jasiek i przenieść się w nogi łóżka :roll: .
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 11, 2009 13:12

Ten post, Monostra, to tak dla udowodnienia, że nie koty u Ciebie rządzą? :wink:

To pisałam ja, ta która co noc walczy o skrawek jaśka dla siebie. :oops:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39308
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Marmotka, Tygrysiątko, zuza i 45 gości