Moje koty cz. II - prośba o zamknięcie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 25, 2009 20:10

CoToMa pisze:Ale może ta insulina, którą stosujesz jakoś inaczej działa?

Insulina Lantus właściwie działa dobrze na większość kotów cukrzycowych. Przy jej stosowaniu zaobserwowano wiele przypadków remisji. Miałyśmy właśnie niedawno taki przypadek w naszym wątku cukrzycowym na miau.

Postępowanie z tą insuliną jest jednak zupełnie inne niż z caninsuliną.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Nie sty 25, 2009 20:14

Co do jedzenia - Tinko, wiem, że karmy suche świetne nie są. Puszek on nie jada i nie ma opcji żeby wziął do pyska. Nie ma takich puszek na świecie. Mogłabym mu podawać mięso, ale z kolei co z nerkami? Dopóki nie pojawił się ten cholerny cukier, nie było problemu, pomiedzy posiłkami Dracul jako przekąskę pojadał Hillsa k/d albo intestinal.

Kociamo widzisz tutaj problemem jest jeszcze pnn, wcześniejszy problem niż cukrzyca. Dlatego niepokoi mnie to żarcie.

Tinka07 pisze:Wolałabym chyba nadczynność tarczycy, bo leczenie nie jest tak bardzo problematyczne, niż coś innego, np. Morbus Cashing. Konterregulacja byłaby mi jednak najsympatyczniejsza.


Czy to literówka i chodziło Ci o Morbus Cushing? Ale zanim zaczniemy wyszukiwać mu Bóg wie co, może jednak okaże się, że problem jest inny? Może ta insulina nie działa na niego dobrze?
I co z kontrregulacją? Może po prostu błądzimy jeśli chodzi o dawkę, o insulinę? Może tu tkwi błąd?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 25, 2009 20:16

Tinka07 pisze:
CoToMa pisze:Ale może ta insulina, którą stosujesz jakoś inaczej działa?

Insulina Lantus właściwie działa dobrze na większość kotów cukrzycowych. Przy jej stosowaniu zaobserwowano wiele przypadków remisji. Miałyśmy właśnie niedawno taki przypadek w naszym wątku cukrzycowym na miau.

Postępowanie z tą insuliną jest jednak zupełnie inne niż z caninsuliną.


No więc może on się nie zalicza do tej większości? I czemu postepowanie jest inne? Ma określoną dawkę, podaję ją co 12 godzin, dawkę zmieniłam ostatnio trzeci raz i efektów nie widać. Więc co robię źle? Bo może gdzieś popełniam błąd?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 25, 2009 20:29

Tinka, napisz szczegółowiej, na czym polega to inne postępowanie z lantusem, jesli możesz.
I naprawdę, to ciekawa kwestia, co z tym jedzeniem, może sa koty, któe dostają tzreci posiłek w ciągu dnia, np.?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie sty 25, 2009 20:29

Casico, to literówki. Już poprawiam: Morbus Cushing :oops:
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Nie sty 25, 2009 20:33

Słuchajcie jest tak. Pomiędzy pokojaem moim, a Justyna na środku siedzi Dracul i wyje. Wyje, krzyczy bo domaga się żarcia. Nie podam mu teraz bo po 21 dostanie posiłek główny i insulinę. Więc podawanie mu teraz bez sensu. On jest uparty jak osioł, zawsze był, a z wiekiem zrobił sie mega uparty. Więc krzyczy, dopomina się i ma pretensje. Jak znam życie zaraz coś złosliwie obsika :twisted:
Do tego wszystkiego jest zestresowany i nieszczęśliwy bo jak zawsze głodny. My też jesteśmy zestresowani i nieszczęśliwi, bo on jest nieszczęśliwy. I tak sobie trwa błędne koło.
Dracul teraz sobie poszedł i wyje w kuchni, niestety nie mogę poprzez internet zaprezentować tego dźwięku, marcujące się koty to pikuś.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 25, 2009 20:37

Tinka07 pisze:Casico, to literówki. Już poprawiam: Morbus Cushing :oops:


Tak myślałam :)
Też robię literówki, klawiatura laptopa nie jest dla mnie tak wygodna jak normalna
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 25, 2009 20:41

magicmada pisze:Tinka, napisz szczegółowiej, na czym polega to inne postępowanie z lantusem, jesli możesz.
I naprawdę, to ciekawa kwestia, co z tym jedzeniem, może sa koty, któe dostają tzreci posiłek w ciągu dnia, np.?


Jeżeli podawanie wyłącznie dwóch posiłków jest niezbędnym warunkiem właściwego stosowania lantusa, to przejście na niego było błędem :(
Pytanie co zrobić?
Dracul jest bardzo specyficznym kotem, Magda wiesz o tym dobrze, bo znasz go osobiście.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 25, 2009 20:52

magicmada pisze:Tinka, napisz szczegółowiej, na czym polega to inne postępowanie z lantusem, jesli możesz.

Chętnie, ale już nie dziś, bo mam jeszcze kupę roboty. Potrzebuję trochę więcej czasu. Dużo na ten temat jest w naszym wątku cukrzycowym (w linkach dotyczących cukrzycy u kotów i insulinoterapii).
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Nie sty 25, 2009 21:06

casica pisze:Jeżeli podawanie wyłącznie dwóch posiłków jest niezbędnym warunkiem właściwego stosowania lantusa, to przejście na niego było błędem :(

Casico, przy Lantusie właściele kotów cukrzycowych karmią częściej w ciągu dnia niż 2 x dziennie. Przynajmniej do +6 (6 godzin od podania insuliny). Inni podają karmę przez cały dzień i nie ma to większego wpływu na poziom glukozy we krwi.

Dracul jest na pewno specyficznym kotem, ale najpierw musimy dojść do przyczyn tak wysokiego cukru, a to jest zadaniem prowadzącego weta.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Nie sty 25, 2009 21:09

Dracul nie wykazuje praktycznie żadnej z cech hypoadrenokortyzcyzmu nadnerczowego. Wręcz przeciwnie. Wystarczy spojrzeć na jego ostatnio zamiszczone zdjęcia.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 25, 2009 21:36

CoolCaty pisze:Dracul nie wykazuje praktycznie żadnej z cech hypoadrenokortyzcyzmu nadnerczowego. Wręcz przeciwnie. Wystarczy spojrzeć na jego ostatnio zamiszczone zdjęcia.

Wydawałoby mi się to też dziwne, bo symptomy tej chorby są dość specyficzne.
Więc co może być powodem tak wysokich wyników? Nadczyność tarczycy nie, Morbus Cushing nie. Akromegalia? Chyba też mało prawdopodobne.

Może to jednak kontrregulacja?
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Nie sty 25, 2009 22:05

Akromegalia jest brana pod uwagę, jednak cieżko z możliwością oznaczenia czynnika wzrostu.
Kasiu, trzymam kciuki za jutrzejsze badania cukru - będzie ich trochę, ale moze to nam wyjaśni więcej.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 25, 2009 22:19

Ło,matko!Czytam i nic nie rozumiem,to chyba kurs weterynarii dla zaawansowanych.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 25, 2009 22:23

Ja też trzymam kciuki za jutrzejsze badania.

Przy Lantusie powinnaś zrobić na pewno PRE (wynik na czczo), +4 (cztery godziny po podaniu insuliny), +8 i następne PRE (wynik po 12 godzinach).
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Lifter i 48 gości