Zbójcerze, Zbójcerki i Zbójcerzątka

» Pon gru 15, 2003 10:25

Dziekuję za ciepłe słowa o chłopakach, ja naturalnie jako zaślepiona pańcia, uważam że obydwa to cuda chodzace na łapkach :wink:

Tym radośniej, że jestem w tym mniemaniu podtrzymywana przez liczne grono :wink:

Amber, natentychmiastowo poprosze zdjecia Jankesoweggo braciszka, ślicznego rudaska (ze srebrzystościami)

» Pon gru 15, 2003 11:23

TŻ Oberhexe pisze:
Sigrid pisze:O, już kupiliście? Sorry za wścibstwo , ale zdecydowaliście się na tą Minoltę, czy coś innego?

Padło na Minoltę. Jedno mogę powiedzieć - obsługa jest bajecznie prosta...

Wiem, w posiadanie tegoż modelu wszedł niedawno mój kolega. Ostatnio wypytywałam go o wrażenia i miałam wpisać (jest zadowolony, tyle powiem), ale widzę, że już możecie sami sobie własne wypracować

» Pon gru 15, 2003 12:36

Oberhexe oczywiście, że pokażę naszego kocurka jak tylko będę miała fotki. Na razie mam tylko te ze stronki

. Może Mikołaj okaże się łaskawy i przyniesie cyfrówkę, byłam w tym roku wyjątkowo grzeczna :wink:

Mizianka dla chłopaków

» Pon gru 15, 2003 12:59

Megi, ja Cię ogromnie przepraszam, ale niechcący zdublowałam tytuł Twojego wątku, pisząc o Gacusiu... Tak mi się jakoś samo napisało - czy mam zmienić?

» Pon gru 15, 2003 13:55

Zmień może tak czy tak, aby się nie myliły

» Pon gru 15, 2003 14:36

To jeszcze dwa zdjęcia z drapaka na balkonie...

http://miau.pl/upload/12_15_PICT0004.jpg
http://miau.pl/upload/12_15_PICT0008.jpg

» Pon gru 15, 2003 14:38

Królewskie koty!
Tytuł zmieniłam.

» Pon gru 15, 2003 14:43

ja chce takiego kotaaaaaaaaa a najlepiej dwaaaaaaaaa :crying:

jak tylko wyprowadze sie z bloku...duzaaaa woliera i dwa duze koty...hymm tylko co ja zrobei z tezetem

przepiekne koty....normalnie :1luvu:

» Pon gru 15, 2003 14:46

No nie, po prostu wspaniałe!
Mnie szczególnie urzekło pierwsze zdjęcie. Bardzo fajnie Hackerzysko wyszło. Tak niekonwencjonalnie

Proszę o więcej.

» Pon gru 15, 2003 15:06

Sigrid pisze:Proszę o więcej.

Taaaa, najpierw trzeba namówić kociska do opuszczenia szafy, w której się zadekowały...

» Pon gru 15, 2003 22:19

TŻ Oberhexe pisze:Taaaa, najpierw trzeba namówić kociska do opuszczenia szafy, w której się zadekowały...

No proszę, już odkryły, że to straszne coś z umocowaną błyskawicą to wróg numer jeden :smiech3:

Kitek po dwóch dniach koegzystencji z cyfrówką pod jednym dachem powziął desperacką próbę zamordowania tego strasznego czegoś :twisted:

W samą porę przyłapałam go jak nosem, powoli i metodycznie przesuwał pudełko z aparatem w kierunku krawędzi stołu

Także ewakuacja na szafę to i tak nie jest najstraszniejsza z kocich reakcji :smiech3:

» Wto gru 16, 2003 9:37

Majorka pisze:Megi, ja Cię ogromnie przepraszam, ale niechcący zdublowałam tytuł Twojego wątku, pisząc o Gacusiu... Tak mi się jakoś samo napisało - czy mam zmienić?

Majorko, dopiero etraz przeczytałam. Trzeba się było nie przejmowac, tak długo jak sie watki forumowiczom nie myla z racji nazw to wszystko ok

» Wto gru 16, 2003 10:23

Megi, dzięki, ale ja będę zmieniała tytuł wątku zależnie od sytuacji. Czekam na moment, kiedy będę mogła go zatytułować np. 4MigaHarce. :lol:

» Wto gru 16, 2003 11:22

Oby jak najprędzej

» Wto gru 16, 2003 21:47

No to jeszcze młodemu się sesja zdjęciowa należy

Teraz, jak nie ma niebezpieczeństwa siurania, to ja sobie mogę w szafie siedzieć
Mały śpiący kotek
Mały śpiący koteczek II

Zbójcerze, Zbójcerki i Zbójcerzątka

Kto przegląda forum