Lesio... Malutki i reszta bandy.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 01, 2008 8:17

Izabela pisze:Noc minela spokojnie. Lesio zadowolony :) cala noc tuptal po mnie, mruczal i ugniatal lapkami :) Jestem niewyspana ale szczesliwa :wink:
Zaraz dostanie sniadanko, zastrzyk a ja do pracy, do ciapkotow :D

:D :D :D :D :D :D :D :D :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Usciski i kciuki nieustajace!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Sob lis 01, 2008 9:00

Pani Izo, ma pani wielkie, ogromne, GIGANTYCZNE SERDUCHO :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Wielkie kciuki za okruszka :ok: :ok: :ok:

Elaszka

 
Posty: 684
Od: Śro mar 01, 2006 19:23

Post » Sob lis 01, 2008 9:29

Dla naszego Lesinka przekażemy pomoc w poniedziałek.Fundusz Puchatek :D
Serniczek
 

Post » Sob lis 01, 2008 10:32

Dziekujemy :D :D :D

Elaszka dlaczego pani iza? toz ja wiekiem i duchem malolata :oops: :lol:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lis 01, 2008 11:00

Bo mi jakoś tak głupio... Ale w takim razie się poprawię, Izo :D

Elaszka

 
Posty: 684
Od: Śro mar 01, 2006 19:23

Post » Sob lis 01, 2008 11:56

Znaczy ze skarbek juz ma sie lepiej, wiadomo przeciez, ze kot spi z brzuszkiem odslonietym, kiedy czuje się bezpiecznie!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob lis 01, 2008 13:34

Lesiuniu będziemy do Ciebie zaglądać i kciuki trzymać :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 01, 2008 13:41

Byle do poniedzialku, beda wyniki, beda nowe, mam nadzieje, dobre wiadomosci.

Maly chodzi za moim synkiem z antenka do gory :lol: Leszki dwa :wink:
Dzisiejsze przedpoludnie to wlasnie mlody zajmowal sie maluchem bo ja pracowalam.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lis 01, 2008 16:54

Lesiutku-chłopczyku-krasnalku-życzę Ci jak najdłuższego,wspaniałego życia!

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob lis 01, 2008 17:49

Masz cudownego syna Izo.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob lis 01, 2008 19:42

trzymamy kciuki :ok:
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Sob lis 01, 2008 20:30

biamila pisze:Masz cudownego syna Izo.

Jaka Mama taki syn :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Sob lis 01, 2008 20:30

biamila pisze:Masz cudownego syna Izo.


dziekuje :oops:

Mam prosbe. Gdyby ktos znalazl chwile i mogl poczytac na zagranicznej stronie o karlowatosci przysadkowej.
Znalazlam to:

http://books.google.pl/books?id=OxzLpSF ... t#PPA26,M1

lub w www.google.pl
+cats +"growth hormone deficiency"

Bede wdzieczna za przetlumaczenie najistotniejszych wiadomosci.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lis 01, 2008 20:48

Izabela, znalazłam zajawkę artykułu dotyczącą karłowatości przysadkowej u psów.. http://magwet.pl/index.php?mid=5&menu=11&article=29
Nie wiem czy u kotów jest podobnie, ale co ważniejsze, pod artykułem jako jeden ze współautorów podpisany jest dr Jacek Micuń.. Wspaniały wet, również onkolog, który prowadził moją Gacię..
Może warto do niego napisać?
Drugim współautorem jest prof Lechowski, o którym mówi się, że jak już nic nie pomaga, to jest jeszcze profesor Lachowski..

Do dr Micunia służę kontaktem a jeśli chodzi o prof. Lachowskiego, to trzeba zapytać Serniczka..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob lis 01, 2008 21:45

do profesora Lechowskiego mam maila (chodzi o tego, który przyjmuje w Warszawie?).

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 19 gości