Na przekór... III - [']

[bechet]

No

[ariel]

Pacior na pewno Cię kocha

Femko, jesteś okrutna

[bechet]

W odpowiedzi na zapotrzebowanie społeczne i liczne listy od fanek DJ Pacior postanowił udostępnić Wam próbkę swojego talentu. Niestety fragment ów zawiera bardzo mało jego najsławniejszej frazy "auuuaaaa", ale tylko tyle udało się złapać. Może następnym razem DJ Pacior udostępni więcej.

A teraz...
prosimy wygodnie spocząć w fotelu, najlepiej z lampką dobrego wina i zanurzyć się bez reszty w świat doznań przez duże, a nawet bardzo duże "D"

P.S. Podgłośnijcie

http://www.wrzuta.pl/audio/fZSLdDNpk9/

[pisiokot]

o ja Cię przepraszam dobre, dobre
jaka jest częstotliwość i długość tych zachrypłych pień ?
trzy razy dziennie po 3 minuty czy częściej i dłużej ?

[bechet]

Zależy od weny

[ariel]

Asi, Ty się po prostu znęcasz nad biednym Paciorkiem .
Najlepsza była reakcja moich kotów, które właśnie śpią po kolacji.
Małi-Małi zerwał się i przybiegł, żeby sprawdzić, co się dzieje , reszta tyko wstała i obserwuje mnie zaniepokojona

[tosiula]

Moje też smacznie spaly, ale po włączeniu Paciorka wszystkie zaaferowane przybiegły i szukały 5 kota Ciekawe, co gadał

[magicmada]

Niezłe, Arlekin mu nwet odpowiedział współczująco, ale też po kociemu i nic nie zrozumiałam.

[skaskaNH]

Co prawda bez lampki wina, ale zanurzyłam się - doznania rzeczywiście niezapomniane

Mikuś z Miśką tradycyjnie spali na moim łóżku - już nie śpią

[bechet]

Ha, u nas, po puszczeniu tych żałosnych pień koty też się zrywały na równe nogi. I co najciekawsze - Paciorek sam ze sobą prowadził jakiś dialog Ciekawe, czy się po prostu nie poznał, czy komentował swoje ewentualne niedociągnięcia wokalne

[Bungo]

Takie oczy zrobiły moje koty. Obeszły laptop naokoło, szukając tego nieszczęsnego stworzenia. Bungo, który jest kotem opiekuńczym, wydawał uspokająjąco-współczujące gruchania, a następnie wlazł na klawiaturę i wyłączył tyłkiem absolutnie wszystko.
Bechet, naprawdę podziwiam! Za takie nocne koncerty już bym gada szurnęła przez okno

[pisiokot]

Bechet, naprawdę podziwiam! Za takie nocne koncerty
już bym gada szurnęła przez okno

To prawda. Mogą zeżreć wszystkie kwiatki, potłuc ulubione kubki, siać kłaki po całej chałupie, spać w szafie na moich najelegantszych ciuchach itd., itp. - ale mordę mają trzymać w kubeł
Czasem mogą coś kulturalnie zagaić jak na dobrze wychowane koty przystało ... ale z takim histerycznym wyciem kot miałby u mnie wyrok śmierci

p.s. u mnie najbardziej poruszony popisami Paciora był TŻ , koty zajęte trawieniem po kolacji nie reagowały specjalnie

[bechet]

Bechet, naprawdę podziwiam! Za takie nocne koncerty już bym gada szurnęła przez okno

Osiatkowane mam, odbity wróciłby jak bumerang, ze zdwojoną siłą

[Siean]

Jakbym mojego Mecenasa słyszała...
Oj, mogliby panowie porozmawiać, mogliby...

[skaskaNH]

Osiatkowane mam, odbity wróciłby jak bumerang, ze zdwojoną siłą

No tak, czyli jesteś skazana na Paciora