BANDA KULAWEGO - Zośka idzie pod nóż

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 05, 2008 11:36

:lol:
Nie ma to jak garść dobrych życzeń :twisted:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt wrz 05, 2008 11:39

Witaj Sihaja :D

DZIEWCZYNY, MAM WIADOMOŚĆ O MAŁYM CZARNUSZKU

Dzwoniłam. Ten biedny czarny lepiej. Wczoraj jeszcze zwymiotował.
Dziś już nie wymiotował, temp. OK., dostał płyny. Dziś nie było ani wymiotów, ani biegunki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Brzuch miękki!


:dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt wrz 05, 2008 11:41

Femka pisze:Witaj Sihaja :D

DZIEWCZYNY, MAM WIADOMOŚĆ O MAŁYM CZARNUSZKU

Dzwoniłam. Ten biedny czarny lepiej. Wczoraj jeszcze zwymiotował.
Dziś już nie wymiotował, temp. OK., dostał płyny. Dziś nie było ani wymiotów, ani biegunki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Brzuch miękki!


:dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:

I oby tak dalej :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 05, 2008 11:44

:D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt wrz 05, 2008 11:46

No super :):)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 05, 2008 12:22

TO teraz trzymamy, żeby tak zostało! I jeszcze lepiej było! :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt wrz 05, 2008 12:37

warto było wczoraj przekraczać prędkość, gdzie się dało, żeby szybciej.
jak teraz będę samochód zmieniać, to na taki co niekoniecznie ma koła i silnik, ale klimę obowiązkowo, bo koteczki źle znoszą jazdę w wysokiej temperaturze :D

Takie mnie wczoraj, już po przekazaniu maluszków naszły refleksje. Dotychczas, jak trafiała do mnie jakakolwiek zaraza na tymczas, to była u mnie aż do znalezienia domku.
Tym razem, po raz pierwszy było inaczej. Oddawałam maluchy do DT i dopiero ten domek będzie do końca leczył Bakterie i szukał im domków. Tak mi było jakoś nieswojo. Jakbym podrzucała koteczki.
Wiem, wiem, tak musiało być, bo wszystkimi nie dałabym rady się zająć (a białaski czekają) i to jest zupełnie normalna działalność. Ale jednak.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt wrz 05, 2008 12:39

Dobrze zrobiłaś.
Uratowałaś te maluchy, możesz zająć się następnymi - i tak trzymaj.
Życzę powodzenia w dlaszej akcji - wiem, że jest trudna, i trzymam kciki za skuteczność i wytrwałość :ok:

A klima dobra rzecz :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 05, 2008 12:45

annskr pisze:Dobrze zrobiłaś.
Uratowałaś te maluchy, możesz zająć się następnymi - i tak trzymaj.
Życzę powodzenia w dlaszej akcji - wiem, że jest trudna, i trzymam kciki za skuteczność i wytrwałość :ok:

A klima dobra rzecz :wink:


trudne to jest samo łapanie.
nie mam bladego pojęcia, jak się zabrać za te czarnuszki malutkie znalezione wczoraj. One tylko wychylają się z kanałów, a każda próba zbliżenia skutkuje, że łebki w kanałach znikają :evil:
ale faktem jest, że jak dostałam email o lepszym samopoczuciu choruszka, to naprawdę poczułam, że uratowałam życie :D Kurde, ale to fajowo smakuje :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt wrz 05, 2008 12:53

Femka najważniejszy jest początek! To nic, ze ktoś dokończy. Każdy ma swój wkład. A liczy się TYLKO cel!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt wrz 05, 2008 12:55

villemo5 pisze:Femka najważniejszy jest początek! To nic, ze ktoś dokończy. Każdy ma swój wkład. A liczy się TYLKO cel!


z ust mi to wyjęłaś :D
dzięki, Aguś.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt wrz 05, 2008 12:56

No ja nie wiem, nie wiem :roll:
Kto tu będzie głosem zdrowego rozsądku, jak mi sieci zbraknie? :twisted:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt wrz 05, 2008 13:11

Ci się troszkę wyśle kurierem tej sieci :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt wrz 05, 2008 15:22

Femuś, normalnie cię lubię za tą wojnę 30 letnią :lol: Humor mi poprawiasz :wink:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 05, 2008 15:27

ewa74 pisze:Femuś, normalnie cię lubię za tą wojnę 30 letnią :lol: Humor mi poprawiasz :wink:
oj, oj :oops: żartowałam :placz:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 32 gości