Do Gospodarzy i Gości wątków kocio-pogaduszkowych :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 29, 2008 6:13

Mnie brakuje podforum medycznego, gdzie miałyby miejsce wszystkie wątki z pytaniem o leki, interpretację wyników i opisy choroby. Wiem, wiem, wiele z tego, co opisałam, jest w wątkach blogowych, ale to jest integralną częścią tych wątków i pewnie tak zostanie. Ale takie 'szybkie' wątki?
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt sie 29, 2008 6:41

Ja jak mam naprawdę problem i w panice szukam rady i nie mam cierpliwości szukać po forum, prosze na watkach o pomoc w danej sprawie i od razu znajduja sie osoby, ktore jakos zaradza, poradza, wyszukaja odpowiednich wątków, dadzą kontakt do osób, które miały podobny problem. To mi daje naprawdę dużo informacji w krotkim czasie.
A poza tym... jak ktoś powiedział - do wyszukiwania tematów służy wyszukiwarka. Może sęk tkwi w tym, żeby ją udoskonalić?

Miłego dnia :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pt sie 29, 2008 7:09

Podforum medyczne to średni pomysł. Ktoś kto gwałtownie poszukuje pomocy, założy z oczywistych przyczyn wątek na takim podforum, gdzie zagląda najwięcej osób.
Poza tym, porady, interpretacje wyników itp, ok, to wszystko i tak ma tutaj miejsce. Jednak podforum medyczne jakoś źle mi się kojarzy. A co będzie, jeśli niektórzy będą usiłowali leczyć samodzielnie koty, traktując wątek poważnie?
Nie, stanowczo tworzenie kolejnych bytów nie ma większego sensu. Ale wyszukiwarkę można usprawnić :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 29, 2008 7:32 Re: Do Gospodarzy i Gości wątków kocio-pogaduszkowych :)

ana pisze:Tak sobie rozmawiamy w parę osób na technicznym:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79984&start=0

I chyba powoli wykluwa się idea stworzenia osobnego podforum o kocio-towarzyskim charakterze :)

Czy dalibyście się zaprosić ze swoimi wątkami własnie tam?

Waszym wątkom to chyba nie zrobi róznicy, a prawdopodobnie zwiększy przejrzystość tzw. forum głównego, czyli "kotów". :)

Nie wiem, czy jest sens robić typową ankietę?
Może lepiej, jeśli w tym miejscu zgłosiliby się Gospodarze, życzący sobie przeniesienia swoich "kociokącików" na takie nowe forum (gdyby powstało)?


Nie wiem, czy to jest dobry pomysl...

Watki pogaduszkowe sluza tez odreagowaniu calego
kociego nieszczescia, o ktorym czyta sie w powaznych watkach.
Nie tylko sie czyta, ale i pomaga tym w potrzebie.
Po tych dramatach nieraz dobrze jest pogadac o kocich
glupotkach.

Od kilku osob na pytanie, czemu nie bywasz ostatnio na miau,
uslyszalam cos w rodzaju Nie moge zniesc tego calego kociego
cierpienia.


Utworzenie podforum pogaduszkowego zmniejszy - moim zdaniem -
czytalnosc :wink: watkow pomocowych. Tym samym ewentualna
pomoc. W tzw. watkach towarzyskich czesto podaje sie linki
do pomocowych.

Watki merytoryczne nieraz przeradzaja sie w towarzyskie.
Np. watek (moj) Sikajacy kot, ale czemu nie na koldre z Ikei?
Mnostwo rad, jak ulozyc sobie zycie z kotem po uszkodzeniu kregoslupa.
Nietrzymajacym moczu. I nie tylko rad. Kokodacznosc dostala
konkretna pomoc. Stres przerodzil sie w humor.
Watek jest rzadko odswiezany, bo kot zyje i ma sie swietnie.



To moje zdanie.
Ostatnio edytowano Pt sie 29, 2008 7:51 przez Dorota, łącznie edytowano 1 raz
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sie 29, 2008 7:44 Re: Do Gospodarzy i Gości wątków kocio-pogaduszkowych :)

Dorota pisze:
Watki pogaduszkowe sluza tez odreagowaniu calego
kociego nieszczescia, o ktorym czyta sie w powaznych watkach.
Nie tylko sie czyta, ale i pomaga tym w potrzebie.
Po tych dramatach nieraz dobrze jest pogadac o kocich
glupotkach.

Od kilku osob na pytanie, czemu nie bywasz ostatnio na miau,
uslyszalam cos w rodzaju Nie moge zniesc tego calego kociego
cierpienia.


To moje zdanie.


Dzień dobry...

Wybacz Dorota,ze Ci posiekałam Twojego posta,
ale akurat napisałaś to co jest najważniejsze... :(

Ja również czasami uciekam z forum ,
bo za dużo tu jest ludzkiego i kociego cierpienia,
a wątki blogowe służą m.in.właśnie odreagowaniu
i przekazywaniu informacji,że trzeba komuś pomóc...

Nadal uważam,że brakuje podforum dla nowych...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt sie 29, 2008 7:55

no teraz to juz nie wiem ,jak nazwac moj watek trawniczkowy :( no bo niby pogaduszkowy ,ale w sumie pokazujacy codzienne zycie ,normalne zycie bezłapków.Ma on na celu zachecenie do adopcji kalekich kotow.
Mialam wątek po wakacjach reaktywowac :wink: ,no ,ale teraz to mam poważne obawy do jakiej kategorii go zaliczyc :( :( :(
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt sie 29, 2008 8:01

trawa11 pisze:no teraz to juz nie wiem ,jak nazwac moj watek trawniczkowy :( no bo niby pogaduszkowy ,ale w sumie pokazujacy codzienne zycie ,normalne zycie bezłapków.Ma on na celu zachecenie do adopcji kalekich kotow.
Mialam wątek po wakacjach reaktywowac :wink: ,no ,ale teraz to mam poważne obawy do jakiej kategorii go zaliczyc :( :( :(


pisz
najwyzej wstawi się ankietę oceniającą
<rotfl>
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 29, 2008 8:03

Ale moze mozna by poprosic, zeby ograniczyc te dziendobry, bry, dobranoc, "animacje z panienkami w rozowych majteczkach i inne" (to skrot oczywiscie), z cytowaniami potem na pol strony. Ja jestem smutas i nie bardzo mam czas przegladac duzo, ale czasem zostaje tytul proszacy o cos, zagladam a tam cale strony dziendoberkow. Pewnie, ze po jakims czasie czlowiek wie, ktory watek jest dziendoberkowy a ktory nie.
Ja pisze od jakiegos czasu poplatana historie moich kotow domowych i piwnicznych czasem tam ktos zaglada ale rzadko. Ale wiele razy zdzrzylo mi sie podpowiedziec komus to co tam pisalam i skierowac do mojego watku, ktory gdzies tam jest.

Ale nowe podforum chyba nie jest najlepszym pomyslem mimo wszystko.
Wlasciwie zagladam tylko na koty, na kociarnie, chyba, ze ktorys z banerkow mnie skieruje. Na kl kiedy probuje komus pomoc i o cos pytam, ale watek zwykle blyskawicznie przelatuje i zapominam nawet sama. Tak to jest z mojej strony. Tak, ze gdyby powstalo nowe podforum, to pewnie te prosby stamtad pozostaly dla mnie niezauwazone.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sie 29, 2008 8:07

trawa11 pisze:no teraz to juz nie wiem ,jak nazwac moj watek trawniczkowy :( no bo niby pogaduszkowy ,ale w sumie pokazujacy codzienne zycie ,normalne zycie bezłapków.Ma on na celu zachecenie do adopcji kalekich kotow.
Mialam wątek po wakacjach reaktywowac :wink: ,no ,ale teraz to mam poważne obawy do jakiej kategorii go zaliczyc :( :( :(


Trawko aktywuj swój wątek....

Jest to piękny wątek pokazujący właśnie,
jak wygląda życie codzienne kotków , które straciły łapki.

To jest wątek super optymistyczny
i tego optymizmu życzę wszystkim , którzy chcą dzielić Koty...
Na koty lepsze i koty gorsze... :evil:

Trawko bez Twojego wątku Koty, to nie są Koty.... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt sie 29, 2008 8:13

Myślę że wszyscy sie niepotrzebnie nakręcają zapominając o rzeczach ważnych
Nowi o których tak wszyscy dużo mówią mimo że ich wątki są na 1 stronie i tak nie uzyskują pomocy bo my tu dyskutujemy o tym co zrobić żeby nowym było lepiej :roll:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sie 29, 2008 8:23

czarna.wdowa pisze:Myślę że wszyscy sie niepotrzebnie nakręcają zapominając o rzeczach ważnych
Nowi o których tak wszyscy dużo mówią mimo że ich wątki są na 1 stronie i tak nie uzyskują pomocy bo my tu dyskutujemy o tym co zrobić żeby nowym było lepiej :roll:


Spoko.

Niech ludzie wyleja swoje zale.
Czemu nie?

Moze obie strony zrozumieja swoje racje?
Z pozytkiem dla kotow i dla miau.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sie 29, 2008 9:25 Re: Do Gospodarzy i Gości wątków kocio-pogaduszkowych :)

Dorota pisze:
ana pisze:Tak sobie rozmawiamy w parę osób na technicznym:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79984&start=0

I chyba powoli wykluwa się idea stworzenia osobnego podforum o kocio-towarzyskim charakterze :)

Czy dalibyście się zaprosić ze swoimi wątkami własnie tam?

Waszym wątkom to chyba nie zrobi róznicy, a prawdopodobnie zwiększy przejrzystość tzw. forum głównego, czyli "kotów". :)

Nie wiem, czy jest sens robić typową ankietę?
Może lepiej, jeśli w tym miejscu zgłosiliby się Gospodarze, życzący sobie przeniesienia swoich "kociokącików" na takie nowe forum (gdyby powstało)?


Nie wiem, czy to jest dobry pomysl...

Watki pogaduszkowe sluza tez odreagowaniu calego
kociego nieszczescia, o ktorym czyta sie w powaznych watkach.
Nie tylko sie czyta, ale i pomaga tym w potrzebie.
Po tych dramatach nieraz dobrze jest pogadac o kocich
glupotkach.

Od kilku osob na pytanie, czemu nie bywasz ostatnio na miau,
uslyszalam cos w rodzaju Nie moge zniesc tego calego kociego
cierpienia.


Utworzenie podforum pogaduszkowego zmniejszy - moim zdaniem -
czytalnosc :wink: watkow pomocowych. Tym samym ewentualna
pomoc. W tzw. watkach towarzyskich czesto podaje sie linki
do pomocowych.

Watki merytoryczne nieraz przeradzaja sie w towarzyskie.
Np. watek (moj) Sikajacy kot, ale czemu nie na koldre z Ikei?
Mnostwo rad, jak ulozyc sobie zycie z kotem po uszkodzeniu kregoslupa.
Nietrzymajacym moczu. I nie tylko rad. Kokodacznosc dostala
konkretna pomoc. Stres przerodzil sie w humor.
Watek jest rzadko odswiezany, bo kot zyje i ma sie swietnie.



To moje zdanie.


Podpisuję się pod tym wszystkimi łapkami :) :wink:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 29, 2008 9:30

Dla mnie rozdzielenie nie ma sensu. Szukając wątku optymistycznego przy okazji przeglądam inne tytuły. Wchodzę w te "problemowe" rzadko, bo mało na razie wiem o kotach. Ale jak coś wiem to piszę.
Rzeczywiscie , na początku mojego pobytu na forum denerwowały mnie pogaduszki, zwłaszcza, gdy niecierpliwie czekałam na pomoc ( ropień na szyi Bolka, potem fip). Ale szybko nauczyłam się znajdować mój temat i odpowiedzi na moje pytania. Nigdy ich nie zabrakło :!:
Dzieki tym pogaduszkom wiem, że po pomoc dot bezłapek mogę napisać do Trawki ( teraz tylko na pw niestety), dot persów do Mosia itd.
Nazywanie wątków dzieńdoberkowymi ja odczuwam jako złośliwość.
Ludzie nie spotykają sie tylko by omawiać problemy, spotykają się też by od nich uciekać. Więc mogę się gdzieś pośmiać nawet z tych różowych majtek.
Jak mi się jakiś wątek nie podoba, nie wchodzę.
Obawiam się, że po podziale będzie jeden wątek pogaduszkowy na którym się wszyscy znają i jeden wątek problemowy, do którego Ci co mają kłopoty a są już długo na forum będą w pogaduszkach zapraszali dając linki ( tak się przecież dzieje nawet teraz). A wsród tych problemowych nowi czekający na pomoc ( tak jak do tej pory czekali).
Już mi się zdarzyło, że problem który omawiałam w osobnym wątku, zakończenie znalazł w Pakcie Czarownic bo tam tez bywam i tam mnie o to pytano. A wszystko na tych samych KOTACH.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Pt sie 29, 2008 9:36

Bolkowa pisze:Dla mnie rozdzielenie nie ma sensu. Szukając wątku optymistycznego przy okazji przeglądam inne tytuły. Wchodzę w te "problemowe" rzadko, bo mało na razie wiem o kotach. Ale jak coś wiem to piszę.
Rzeczywiscie , na początku mojego pobytu na forum denerwowały mnie pogaduszki, zwłaszcza, gdy niecierpliwie czekałam na pomoc ( ropień na szyi Bolka, potem fip). Ale szybko nauczyłam się znajdować mój temat i odpowiedzi na moje pytania. Nigdy ich nie zabrakło :!:
Dzieki tym pogaduszkom wiem, że po pomoc dot bezłapek mogę napisać do Trawki ( teraz tylko na pw niestety), dot persów do Mosia itd.
Nazywanie wątków dzieńdoberkowymi ja odczuwam jako złośliwość.
Ludzie nie spotykają sie tylko by omawiać problemy, spotykają się też by od nich uciekać. Więc mogę się gdzieś pośmiać nawet z tych różowych majtek.
Jak mi się jakiś wątek nie podoba, nie wchodzę.
Obawiam się, że po podziale będzie jeden wątek pogaduszkowy na którym się wszyscy znają i jeden wątek problemowy, do którego Ci co mają kłopoty a są już długo na forum będą w pogaduszkach zapraszali dając linki ( tak się przecież dzieje nawet teraz). A wsród tych problemowych nowi czekający na pomoc ( tak jak do tej pory czekali).
Już mi się zdarzyło, że problem który omawiałam w osobnym wątku, zakończenie znalazł w Pakcie Czarownic bo tam tez bywam i tam mnie o to pytano. A wszystko na tych samych KOTACH.
AMEN! Podpisuue sie swoimi 4 kończynami i 4 łapkami mojej Kotki.
Na żadnym wątku "tematycznym" nie dostałam tak szybkich i konkretnych odpowiedzi jak na wątku (i tutaj wielki ukłon tu Pani Gospodarz, bo bezcenna!) o Szylkretkach.
Wątek jest dynamiczny, ciągle ktoś tam jest i na KAŻDy problem dostanie się odpowiedź od razu, a przy okazji jest przesympatycznie i miło, a to tylko plusy...

hihi

 
Posty: 784
Od: Pt sie 22, 2008 6:39

Post » Pt sie 29, 2008 9:41

Napiszę coś co mi wczoraj już po zamknięciu kompa przyszło do głowy - właśnie w związku z ułatwieniem życia nowym, a może czasem i starym forumowiczom.
Prawdą jest, że wątki proszące o pomoc często szybko spadają. I ktoś, kto ma w danej kwestii jakieś doświadczenie, czasem nawet nie zdąży takiego wątku zobaczyć, nie zawsze przecież długo siedzi się w necie. A gdyby tak np. w kocim ABC stworzyć listę osób, które mają doświadczenie w konkretnych dziedzinach i są chętne w razie potrzeby coś doradzić i pomóc? W praktyce widzę to tak: forumowicz X ma doświadczenie w opiece nad kotem cukrzycowym, bo sam takim się opiekuje czy opiekował. Zgłasza swój nick do bazy danych i wiadomo, że X i powiedzmy jeszcze Y chętnie podzielą się swoim doświadczeniem w tej kwestii. Gdy na forum pojawia się wątek, czasem nawet zbardzo ogólnym tytułem, ale proszący o pomoc właśnie w sprawie cukrzycy i dajmy na to ja go otwieram, ale sama na tym się nie znam, to nawet sama, żeby już nie utrudniać nowemu, idę do bazy danych i wysyłam do X i Y pw z linkiem do wątku. Zwiększa to odrazu szanse na to, że X i Y, a przynajmniej jeden z nich wątek zauważą.
Dla nas, "starych" forumowiczów też to mogłaby być pomoc. Bo to że zmienię tytuł swojego wątku określając problem nie znaczy, że ktoś, kto mógłby coś doradzić, napewno go zauważy.
A ja np. wiem, że jeśli chodzi o interpretację wyników, to posyłam linka Beliowen, ale kto się zna na cukrzycy to nie pamiętam. A tak szybko wyszukuję w bazie danych odpowiednich forumowiczów i posyłam im link do mojego wątku z prośbą o poradę.

Nie wiem, czy się jasno wyraziłam, czy nie naplątałam za bardzo :oops:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości