Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ana pisze:Tak sobie rozmawiamy w parę osób na technicznym:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79984&start=0
I chyba powoli wykluwa się idea stworzenia osobnego podforum o kocio-towarzyskim charakterze![]()
Czy dalibyście się zaprosić ze swoimi wątkami własnie tam?
Waszym wątkom to chyba nie zrobi róznicy, a prawdopodobnie zwiększy przejrzystość tzw. forum głównego, czyli "kotów".![]()
Nie wiem, czy jest sens robić typową ankietę?
Może lepiej, jeśli w tym miejscu zgłosiliby się Gospodarze, życzący sobie przeniesienia swoich "kociokącików" na takie nowe forum (gdyby powstało)?
Dorota pisze:
Watki pogaduszkowe sluza tez odreagowaniu calego
kociego nieszczescia, o ktorym czyta sie w powaznych watkach.
Nie tylko sie czyta, ale i pomaga tym w potrzebie.
Po tych dramatach nieraz dobrze jest pogadac o kocich
glupotkach.
Od kilku osob na pytanie, czemu nie bywasz ostatnio na miau,
uslyszalam cos w rodzaju Nie moge zniesc tego calego kociego
cierpienia.
To moje zdanie.
trawa11 pisze:no teraz to juz nie wiem ,jak nazwac moj watek trawniczkowyno bo niby pogaduszkowy ,ale w sumie pokazujacy codzienne zycie ,normalne zycie bezłapków.Ma on na celu zachecenie do adopcji kalekich kotow.
Mialam wątek po wakacjach reaktywowac,no ,ale teraz to mam poważne obawy do jakiej kategorii go zaliczyc
![]()
![]()
trawa11 pisze:no teraz to juz nie wiem ,jak nazwac moj watek trawniczkowyno bo niby pogaduszkowy ,ale w sumie pokazujacy codzienne zycie ,normalne zycie bezłapków.Ma on na celu zachecenie do adopcji kalekich kotow.
Mialam wątek po wakacjach reaktywowac,no ,ale teraz to mam poważne obawy do jakiej kategorii go zaliczyc
![]()
![]()
czarna.wdowa pisze:Myślę że wszyscy sie niepotrzebnie nakręcają zapominając o rzeczach ważnych
Nowi o których tak wszyscy dużo mówią mimo że ich wątki są na 1 stronie i tak nie uzyskują pomocy bo my tu dyskutujemy o tym co zrobić żeby nowym było lepiej
Dorota pisze:ana pisze:Tak sobie rozmawiamy w parę osób na technicznym:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79984&start=0
I chyba powoli wykluwa się idea stworzenia osobnego podforum o kocio-towarzyskim charakterze![]()
Czy dalibyście się zaprosić ze swoimi wątkami własnie tam?
Waszym wątkom to chyba nie zrobi róznicy, a prawdopodobnie zwiększy przejrzystość tzw. forum głównego, czyli "kotów".![]()
Nie wiem, czy jest sens robić typową ankietę?
Może lepiej, jeśli w tym miejscu zgłosiliby się Gospodarze, życzący sobie przeniesienia swoich "kociokącików" na takie nowe forum (gdyby powstało)?
Nie wiem, czy to jest dobry pomysl...
Watki pogaduszkowe sluza tez odreagowaniu calego
kociego nieszczescia, o ktorym czyta sie w powaznych watkach.
Nie tylko sie czyta, ale i pomaga tym w potrzebie.
Po tych dramatach nieraz dobrze jest pogadac o kocich
glupotkach.
Od kilku osob na pytanie, czemu nie bywasz ostatnio na miau,
uslyszalam cos w rodzaju Nie moge zniesc tego calego kociego
cierpienia.
Utworzenie podforum pogaduszkowego zmniejszy - moim zdaniem -
czytalnoscwatkow pomocowych. Tym samym ewentualna
pomoc. W tzw. watkach towarzyskich czesto podaje sie linki
do pomocowych.
Watki merytoryczne nieraz przeradzaja sie w towarzyskie.
Np. watek (moj) Sikajacy kot, ale czemu nie na koldre z Ikei?
Mnostwo rad, jak ulozyc sobie zycie z kotem po uszkodzeniu kregoslupa.
Nietrzymajacym moczu. I nie tylko rad. Kokodacznosc dostala
konkretna pomoc. Stres przerodzil sie w humor.
Watek jest rzadko odswiezany, bo kot zyje i ma sie swietnie.
To moje zdanie.
AMEN! Podpisuue sie swoimi 4 kończynami i 4 łapkami mojej Kotki.Bolkowa pisze:Dla mnie rozdzielenie nie ma sensu. Szukając wątku optymistycznego przy okazji przeglądam inne tytuły. Wchodzę w te "problemowe" rzadko, bo mało na razie wiem o kotach. Ale jak coś wiem to piszę.
Rzeczywiscie , na początku mojego pobytu na forum denerwowały mnie pogaduszki, zwłaszcza, gdy niecierpliwie czekałam na pomoc ( ropień na szyi Bolka, potem fip). Ale szybko nauczyłam się znajdować mój temat i odpowiedzi na moje pytania. Nigdy ich nie zabrakło![]()
Dzieki tym pogaduszkom wiem, że po pomoc dot bezłapek mogę napisać do Trawki ( teraz tylko na pw niestety), dot persów do Mosia itd.
Nazywanie wątków dzieńdoberkowymi ja odczuwam jako złośliwość.
Ludzie nie spotykają sie tylko by omawiać problemy, spotykają się też by od nich uciekać. Więc mogę się gdzieś pośmiać nawet z tych różowych majtek.
Jak mi się jakiś wątek nie podoba, nie wchodzę.
Obawiam się, że po podziale będzie jeden wątek pogaduszkowy na którym się wszyscy znają i jeden wątek problemowy, do którego Ci co mają kłopoty a są już długo na forum będą w pogaduszkach zapraszali dając linki ( tak się przecież dzieje nawet teraz). A wsród tych problemowych nowi czekający na pomoc ( tak jak do tej pory czekali).
Już mi się zdarzyło, że problem który omawiałam w osobnym wątku, zakończenie znalazł w Pakcie Czarownic bo tam tez bywam i tam mnie o to pytano. A wszystko na tych samych KOTACH.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości