Boska Czworka - gabaryty Telmy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 31, 2003 23:53

ojojo :roll: ale sie porobilo,,,,dlugo mnie na forum nie bylo kukam i co??i znowu kciuki potrzebne ehhh.juz trzymam kciuki-mocno mocno..aby bylo ciagle lepiej! :ok: :ok: :ok:
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Śro wrz 03, 2003 18:24

Beatko, jak koteczki?
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Śro wrz 03, 2003 18:38

Napisalam w nowym watku pt. Lamblie. Nie wiem czy dobrze zrobilam :?:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro wrz 03, 2003 18:43

Niedobrze :wink:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Czw wrz 04, 2003 22:34

To, ze leczymy sie z lambli, to wszyscy juz wiecie. Dzisiaj wszystkie trzy koty byly na kontroli, od jutra maja lekarstwo. Przy okazji - zupelnie profilaktycznie, bo maialam problemy z utrzymaniem ich) mialy czyszczone uszy. Czyms standardowym.

No i Daisy doszla do wniosku, ze za malo mi emocji dostarcza. Najpierw wydawalo mi sie, ze odsypia stres po wizycie u weta. Ale jak do wieczora nie wyszla spod lozka, i miala uszy polozone po sobie, no i nie dawala sie dotknac, to pojechalam drugi raz do weta.

Reakcja alergiczna, dostala zastrzyk przeciw. Krowki tez uszami strzyga ale poza tym bez zmina.... Ech....

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob wrz 06, 2003 6:49

Daisy juz w normie, krowki tez, tylko przy okazji stracily apetyt wszystkie :? . Ja juz sama nie wiem, co z nimi robic...

Dzisiaj zaczynamy odrobaczanie Zentelem. I niech te wstretne lamblie ida sobie w sina dal!!!!!

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob wrz 06, 2003 6:56

Beata pisze:I niech te wstretne lamblie ida sobie w sina dal!!!!!

Lamblie proszę won! :evil:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 06, 2003 8:18

No wlasnie :D przeciez musze Wam o tym napisac.

To chyba przez to, ze od tygodnia siedze w domu, a krowki to nieufne potwory i takiemu ludziowi, co to tylko jest z nimi przez kilka godzin a reszte czasu spi (podczas gdy one by sie zabawily :wink: ) nie ufaja...

Leeloo podejrzewalam o rujke, ale efekt jest staly, wiec to jednak nie rujka (uffff....). Przychodzi regularnie do mnie sie miziac :D nawet na kolanka wchodzi przynajmniej raz dziennie. Nie siedzi i nie spi na kolanach, ale kreci sie w kolko podstawiajac sie do glaskania. Po jakichs 10 minutach zaczyna mnie udeptywac, a potem wskakuje na ramie. Siedzi na ramieniu, albo sie polozy troche na rece, albo zawija sie wokol szyi 8O i wcale nie chce schodzic 8) .

Telma tez przychodzi na glaskanie. I kilka razy lezala mi na kolanach :D . Raz siedzialam przed kompem, ona sie wygodnie umoscila na kolanach i przyszla Leeloo :lol: . To Telma ja tak pac, pac lapka jakby mowiac "siostrzyczko, idz sie gdzie indziej pobawic, to jest MOJE miejsce" i Leeloo niestety na kolana juz nie weszla :lol:

:dance: Jeszcze je wychowam na koty nakolankowe :dance:

PS. Leeloo wazy 2,7 kg a Telma 3,1 kg. Daisy 3,5 :wink: . Male potworki szybko rosna 8)

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob wrz 06, 2003 8:21

Rosna bo im dobrze :)
Fajnie ze robia sie nakolankowe :lol:
Teraz juz tylko duzo zdrowka im zycze :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Sob wrz 06, 2003 18:13

Beata pisze:Leeloo wazy 2,7 kg a Telma 3,1 kg. Daisy 3,5
8O To dziewuchy, jak sie patrzy. Taya nigdy taka duża nie będzie :( Ale TŻ mówi, ze to i lepiej, bo zużywa mniej jedzenia i żwirku (z forsą ci u nas cieniutko, ostatnio) A mnie się marzy taki duuuży kot.
Od-vetowy Snus
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57917
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Sob wrz 06, 2003 21:55

[quote="Bengala]To dziewuchy, jak sie patrzy. Taya nigdy taka duża nie będzie :( Ale TŻ mówi, ze to i lepiej, bo zużywa mniej jedzenia i żwirku A mnie się marzy taki duuuży kot.[/quote]

No duzy to Krzysiu byl, mimo wszelkich nadziei nie sadze, zeby byly takie jak on.

Cos apetyt spadl, pewnie po tabletkach. Ale jestem bez ran klutych, pasztet i trzymanie pysia w czasie wierzgania zalatwily sprawe :D . I krowki wylozyly mi sie na brzuchu gdy spalam po poludniu na kanapie 8) .

Ale z tym jedzeniem cos jest. Bo jakby jadly 200g dziennie, to 3 kg schodzi w 2 tygodnie 8O . Czyli na miesiac minimum potrzebuje 6 kg 8O . Tylko z kuweta to ma niewielki zwiazek - siooosioo i tak jest, a qpki (nawet jesli wieksze i czestsze) wiecej zwirku nie zuzywaja :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob wrz 06, 2003 22:52

Beata pisze:Tylko z kuweta to ma niewielki zwiazek
Oczywiście, że masz racje, ale mój TŻ na różne sposoby usiłuje mnie zniechęcić do drugiego kota. Ale pomarzyć mogę :D Może kiedyś się spełni :wink:
Od-vetowy Snus
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57917
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Sob wrz 06, 2003 23:57

No to krowki zaczely sobie ciebie powoli oswajac :lol:
Super, ze tak ladnie sie uklada. Niech tylko jeszcze chorobska uciekaja...a paszol won :D

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Wto wrz 09, 2003 12:43 Boska Czworka - brudne uszy???

No wlasnie, mam pytanie. Mialy czyszczone jakis tydzien temu uszy, przy czym Daisy miala prawie czyste, krowki tylko troche brudne. Reakcja alergiczna wystapila na plyn czyszczacy.

A teraz one wszystkie maja te uszy CALE CZARNE w srodku! 8O To normalne? Probowalam sama czyscic parafina, ale nie za bardzo idzie. I nie wyglada w zadnym razie na swierzbowca.

Co to moze byc???

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto wrz 09, 2003 12:46

Beatko, jak moje miały uczulenie na płyn czyszczący to uszka dość długo były zaognione z wydzieliną brązową no i strasznie je bolało.
Może to uczulenie takie silne jest?
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 89 gości