Pomocy Wroclaw !! Leticja i Tosia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 06, 2008 18:43

A oto egipski łysolek przy jedzeniu ;)

Obrazek

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 06, 2008 18:45

bellavita pisze:Dzieki z calego serca za slowa otuchy :D

Pozdrowienia od Lolunia ...

Obrazek
no tutaj mina iście filizoficzna: CO WY TAM WIECIE...... jedno z najładniejszych zdjęć Lolunia jakie widziałam :wink:

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Nie lip 06, 2008 19:45

bellavita pisze:A oto egipski łysolek przy jedzeniu ;)

Obrazek
no nareszcie :P :P :P miło popatrzec jak je.. :wink:

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Nie lip 06, 2008 19:58

Kicia_ pisze:A miało być sielankowo...

magdaze, w TV wyglądasz bosko!



dzięki :)
a myślałam, ze mnie nie poznasz ;)


Lolek dzisiaj je naprawdę o wiele więcej :)
Kochany Lolek :)
Obrazek ObrazekKochany Frodo za TM :(

magdaze

 
Posty: 105
Od: Pon maja 09, 2005 10:19
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 06, 2008 20:06

magdaze pisze:Lolek dzisiaj je naprawdę o wiele więcej :)

i nie wymiotuje :)
i prawie nie ma tych drgawek :)
i cudownie miauczy :)
tylko Bianki jeszcze nie gania, wiec poczekamy ;)

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 06, 2008 22:36

bellavita pisze:
magdaze pisze:Lolek dzisiaj je naprawdę o wiele więcej :)

i nie wymiotuje :)
i prawie nie ma tych drgawek :)
i cudownie miauczy :)
tylko Bianki jeszcze nie gania, wiec poczekamy ;)


No to czekamy, bo to najlepszy miernik jego samopoczucia :wink:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon lip 07, 2008 9:35

Rano koty ganialy sie na calego, a teraz spia.

Lolus czuje sie w miare dobrze. Wieczorem pojedzie znowu na antybiotyk i kroplowke.
Dalam mu convalescensa w proszku i miesko.
Siedzi mi na kolanach i asystuje i sobie od czasu do czasu westchnie .... :)

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 07, 2008 9:40

Tak sie ciesze że kryzys mija... dogadzaj mu Bella i przytulaj . Trzymam nadal :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Pon lip 07, 2008 10:17

On to umie stracha napędzić...
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 07, 2008 13:12

Kicia_ pisze:On to umie stracha napędzić...


No wlasnie... jest dobrze, a za chwile juz nie wiadomo na czym stoimy... walka jak na froncie!

Ja bede duzo spokojniejsza, jak mu te drgawki zupelnie przejda.
Dzisiaj druga dawka antybiotyku. Oby mu jak najszybciej pomogla.

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 07, 2008 14:24

bellavita pisze:
Kicia_ pisze:On to umie stracha napędzić...


No wlasnie... jest dobrze, a za chwile juz nie wiadomo na czym stoimy... walka jak na froncie!

Chwiejny taki, bo chemia dobrodziejstwo, ale uwrażliwia organizm na wszystkie paskudztwa.
Cieszy, że Lolutek w lepszej kondycji. Wymizjaj i wyprzytulaj ode mnie (jak królewiątko pozwoli :twisted:)
I dalej kciuki za coraz lepsze zdrowie. :ok: :ok:
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Pon lip 07, 2008 14:59

ufff cieszę się, że już jest lepiej!! :D oby tak dalej :ok:
Asminka, Perełka[*], Nuna[*], Zula[*], Lila
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

moniex

 
Posty: 1228
Od: Pt cze 15, 2007 19:52
Lokalizacja: wawa

Post » Pon lip 07, 2008 21:51

Tak, Lolek czuje sie lepiej, chociaz mogloby byc jeszcze lepiej...
Bianka najwyrazniej czuje, ze jego kondycja jest gorsza, bo od razu zajela jego miejsce na drapaku i paraduje po domu z taka pewnoscia siebie...

W srode czeka go kolejny zastrzyk, i w piatek nastepny....
Wkladanie go transportera staje sie coraz bardziej trrudne... on sie tak broni... :(

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 07, 2008 22:13

bellavita pisze:W srode czeka go kolejny zastrzyk, i w piatek nastepny....
Wkladanie go transportera staje sie coraz bardziej trrudne... on sie tak broni... :(

Oj, wiem jak się czujesz, mnie też zawsze serce krwawi, gdy widzę jak one się boją. Taki właśnie jest mój Smolik, w końcu się poddaje, ale jak przy tym płacze...żal rozrywa serce.
A może w domu by go kłuć? Nie znam Twoich realiów, sorki za głupie może rady, pewnie sama o tym byś pomyślała, gdyby można było.
Kochany Loluś...
Oby już było dobrze.
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Pon lip 07, 2008 23:55

głaski na dobranoc dla Lolusia z życzeniami szybkiego powrotu do formy przesyła ciocia Monia i Asminka :kotek:
Asminka, Perełka[*], Nuna[*], Zula[*], Lila
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

moniex

 
Posty: 1228
Od: Pt cze 15, 2007 19:52
Lokalizacja: wawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 52 gości