Lusia- zdjęcia z DOMU! nowe zdjecia.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 30, 2008 5:43

to ja do tych stópek poproszę RESZTĘ kota :twisted: :twisted: :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt maja 30, 2008 6:02

wczoraj popolowalam na Lusie i jest dalsza czesc :D 8)

chcialabym ale sie boje ... 8)
Obrazek

a tu jestem odwazna :)
Obrazek

odpoczynek
Obrazek

Obrazek


a kuku!
Obrazek


casica, z ta dziewicza pupka rozbawilas mnie do lez :lol: :ryk: [/i]

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 30, 2008 9:47

ha, wlazla na polki to ja hyc za aparat i mam kolejne ujecia pieknej panny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



i mam pytanko, kiedy najwczesniej moge Lusie wysterylizowac? Biorac pod uwage te jej niedozywienie?
Bo wydaje mi sie ze ma jakies krwawe uplawy ( a na ruje mi to nie wyglada). Mam nadzieje ze tylko mi sie wydaje.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 30, 2008 10:16

Krwawe upławy :?: :( Wiesz różowo zabarwiona wydzielina z okolic rodnych, może być chyba wynikiem podziębienia pęcherza, tak mi przyszło do głowy. Ale zmartwił mnie ten objaw :( A skoro kicia w domku to lepiej chyba ze sterylką się wstrzymać.

Ehhh, zmartwiłas mnie i nie mogę kontynuować o pupce i dziewictwie :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 30, 2008 10:28

mocz miala w porzadku, jak w pon. robilismy badania.
mi przyszlo do glowy ropomacicze ale ropnych uplawow nie ma...moze to tylko moje panikarstwo..zreszta milal by chyba podwyzszony poziom leukocyow a te sa w porzadku.
dlatego sie pytam o sterylke...jak bedzie z glowy to juz przynajmniej jednym przestane sie martwic.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 30, 2008 10:59

Mam nadzieje, ze te uplawy to tylko przewrazliwienie arcytroskliwej, kochajacej Duzej. Oby!!!! Jowitko, odwlekaj sterylke, jesli mozesz. Niech jej organizm i serduszko sie zupelnie uspokoja (jak Cie znam to pojdzie blyskawicznie :wink: ). Na zdjeciach wyglada, ze Lusia czuje sie juz u siebie prawie :)
Ucalowania dla wszystkich Twoich!!!

Czekamy na Ciebie!!!

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt maja 30, 2008 12:52

Lusia wygląda ślicznie i widzę że czuje się dużo pewniej, nie siedzi już skulona pod kocem tylko bryka po mieszkaniu :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 30, 2008 13:07

może warto powtórzyć badania....
jesli to tylko zapalenie to szybciutko z tego wyjdzie
Obrazek

rotek_

 
Posty: 448
Od: Nie wrz 30, 2007 12:06
Lokalizacja: Świdnica

Post » Pon cze 02, 2008 10:13

u Lusi zdrowotnie jest dobrze, tyle ze je jak wrobelek, trzeba ja namawiac.
uplawow nie zaobserwowalam.
Jedynie kuleje na jedna lapke, ale lapka cala, i nie zawsze to jest wiec sie zastanawiam czy nie na tle nerwowym.

kotow boi sie straszliwie i ciagle gdzies sie chowa. w tygodniu zamawiam dla niej feliwaya, w sobote bylam u weta i stwierdzilismy ze to bedzie jednak najlepsze rozwiazanie by nie faszerowac jej lekami.

powiem szczerze ze zastanawialam sie czy jej sobie nie zostawic, ale w ten sposob nie pomoge zadnemu innemu kotu, dlatego z bolem serca bede szukac jej domku- wiadomo- najlepszego na swiecie!

Lusidlo to cudna koteczka!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 02, 2008 11:19

Jowitko, na pewno wynajdziesz jej domek najwspanialszy z mozliwych!!!
Cale szczescie, ze zdrowko Lusi OK!!! Asymilacja z innymi kotkami niestety musi potrwac, ona przeciez mieszkala tylko ze swoja Pania. Ale na pewno sie przyzwyczai a moze nawet polubi. Minal dopiero tydzien...
Najwazniejsze, ze wrocila jej chec zycia!!! To juz ogromny, najwiekszy krok jaki mialyscie przed soba :!:
Sciskam Twoja cala Gromade!!! Trzymam kciukii przesylam usciski od Kelly!!!

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon cze 02, 2008 12:04

Słodka dziewczynka:
Obrazek
:ok: :ok: :love: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 02, 2008 22:53

Etka czekamy na więęęęęęęęęęęęęęęcej zdjęć, Lusi i Twoich rezydentów oczywiście :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 03, 2008 6:36

jakos banda nie chce wspolpracowac, ale sie postaram :D
i moze jakies ladne fotki uda sie cyknac.
Wczoraj Lusia przesiedziala prawie caly dzien w pudle na szafie, ale ze sobie wyluzowana spala to jej pozwolilam tam siedziec. Malo skubana wczoraj zjadla bo tylko pare chrupkow, ale na szczescie dzis juz troszenke lepszy apetyt. Skubana tak malo je ze nie wiem kiedy ona przytyje.
Na brzuszku ma takie dlugasne faldy skorne- pamiatka po dawnym tluszczyku.
Wierzcie mi ze chce ja odpasc ale to kot ktory mi sie nie daje :lol:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 03, 2008 7:04

Tobie się nie daje? Etka, nie ma takiej możliwosci! :lol:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto cze 03, 2008 7:06

Sis pisze:Tobie się nie daje? Etka, nie ma takiej możliwosci! :lol:


Ano nie daje Ksiezniczka Lukrecja :)
Wybredne toto, niejadek toto, rece zalamywac tylko :twisted:
Suche to je tylko Whiskasa, ale ja ja na inne przerobie haha dodaje jej po kilka kulek Sanabelle i Hillsa na zmiane :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 1459 gości